Będzie 14-stka dla górników Kompanii Węglowej, w dwóch ratach

Chyba nie ma Pan pojęcia o zarobkach w kopalni. Nie znam żadnego górnika, który zarabia 1600 zł, niech Pan mnie nie rozśmiesza, chyba, że rozmawiamy o pracownikach prywatnych spółek a nie bezpośrednio kopalni, więc proszę nie robić z górników niewolników. Dodam, że widziałam wiele PIT-ów górnicznych i mam wielu znajomych górników. Jeżeli na kopalni byłoby tak źle to na miejsce 1 górnika nie byłoby 1000 chętnych! Co ma torebka Pani Dec do zarobków, w 2 miesiące dorobiła się fortuny na kopalni?? Ze znajomościami na kopalni się zgadzam i powinno się wyłapać tych łapówkowiczów i ukarać, niby nie ma przyjęć na kopalni a cały czas przyjmują, tylko trzeba znać odpowiednie osoby. Związki na nic się nie godzą, a tak naprawdę myślą tylko o sobie. Jeżeli Pan Duda taki mądry to niech zostanie prezesem, ręcze głową, że by się nie zgodził, bo wie, że aby doprowadzić górnictwo do porządku trzeba ograniczyć to i owo, a nie sypać kasą 13 , 14 barbórki, bony, ołówkowe, dodatek do chorobowego i masa innych przywilejów. . Kopalnie przynoszą straty, zobowiązania kopalń wobec ZUS-u są przesuwane w czasie, a prywaciarze i reszta społeczeństwa nie może jednego dnia się spóźnić z płatnościami. Życzę górnikom zarobków nawet 10 tyś zł, ale z pieniędzy z kopalni a nie z budżetu państwa.

hmmm @mhl- po pierwsze to @fandango 1972 nie ma racji mówiąc, że górnik zarabia 1600 zł. nie róbmy sobie jaj i kpin z inteligentnych ludzi. Jeśli takie są Twoim zdaniem zarobki na kopalni to ja się pytam dlaczego żeby się tam dostać trzeba zapłacić łapówkę? Odpowiesz mi na to? przecież bezpieczniejsza i podobnie płatna jest praca w markecie. Po drugie jeśli prezes okazał się taki zły to ja się pytam dlaczego strajki nie wybuchły wcześniej? Może dlatego, że póki łupem dzielił się z załogą to było fajnie a jak źródło wyschło to trzeba jelenia znaleźć. Gdyby związkowcom chodziło o dobro kopalni to już dawno powinni strajkować. Więc ciemnotę wciskaj ale komu innemu. I po trzecie z jakiej racji to górnicy mają decydować kto jest prezesem spółki? To może sami staną na czele tych spółek i pokażą jak się nimi prawidłowo zarządza? Może urzędnicy wybiorą sobie prezydenta, burmistrza, wójta, majtki na pokładzie kapitana statku a grający na giełdzie prezesa giełdy? Masz pojęcie mhl oj masz pojęcie ale o demagogii.

2mhl- niewiedza, demagogia czy oszustwo? Sam sobie wybierz jak zakwalifikować Twój wpis. Poczytaj może jak dokonuje się wyboru prezesa spółki. Poczytaj kto jest większościowym udziałowcem JSW i najpierw popytaj czy strajkujący mają jeszcze jakiekolwiek akcje spółki czy już dawno ich pozbyli a dopiero później "pouczaj" tymi naiwnymi tekstami. Po drugie dyskutujemy o faktach czy porównaniach? Bo w porównaniach oderwanych od rzeczywistości ja się nie odnajduję. Jeśli chodzi o obecnego prezesa JSW (bo o nim chyba dyskutujemy wbrew temu że artykuł dotyczy KW) to owszem- są podstawy do jego odwołania ale w parze z tymi, którzy z nim ochoczo współpracowali w dojeniu JSW a więc zarówno związkowców i górników. Wszyscy przez lata ochoczo godzili się na dopłaty do chorobowego, do urlopów, ołówkowe i inne "dodatki". I nie słyszałem żeby ktokolwiek przeciwko temu protestował. Teraz starają zwalić to na jedną osobę ale prawda jest taka, ze do obecnej sytuacji doprowadził prezes, związki zawodowe jak i sami górnicy. póki tego otwarcie się nie powie to skutek będzie taki, że prezesa odwołają a na jego miejsce przyjdzie kolejny, który będzie musiał uśmiechać się do pazernych związkowców spełniając ich zachcianki czyli ciąg dalszy upadłości JSW. A za to zapłacimy wszyscy niestety ze swoich podatków.

mhl999 rzuciłam okiem na wynagrodzenia zarządu i stwierdzam, że prezes spółki zatrudniającej 26 tyś osób zarabia "tylko" 6 razy więcej niż pan związkowiec z kopalni Marcel, który powinien już od kilkunastu lat być na emeryturze. Co sądzisz o zarobkach tego związkowca w stosunku do zarobków górnika ? Wg mnie jeżeli związkowiec, który za bardzo się nie przemęcza i nie ma żadnej odpowiedzialności zarabia taką kasę to wynagrodzenie prezesa w porównaniu do niego jest o wiele za niskie. To nie wina prezesa, że kopalnia upada, to wina przerostu w zatrudnieniu w administracji, przekrętów, nadmiernej liczby związków - około 170 , nie wiem po co ich aż tyle!, nadmiernych dodatków do wynagrodzenia. Jeżeli ktokolwiek chciał zaoszczędzić to zaraz strajki i tak w kółko, a społeczeństwo płaci. Proszę mi wytłumaczyć dlaczego górnicy tak bardzo chcą odwołania prezesa? Bo spółka jest zadłużona? No jest , a czemu , bo górnicy nie chcą odpuścić nawet głupiego ołówkowego, jakiś czas temu pracownicy biurowi się rzucali, że zabrano im mydło i ręczniki!!."Ryle" mają takie podejście, że na nic się nie godzą i nie odpuszczą nawet 200 zł, a inteligentni górnicy mówią, że oni wolą trochę odpuścić ale mieć stałą pracę, a nie za kilka lat zostać na bruku. Oczywiście powinno byc że, jak jak zaciskamy pasa to na wszystkich szczeblach zawodowych, włącznie z zarządem.

@kłamstwo -
Widzę, że najprościej jest stwierdzić iż górnicy pozbyli się akcji. Nie wiesz tego ani ty ani ja w jakim stopniu to nastąpiło. Co robi się z zarządem, który nie potrafi uspokoić sytuacji? Wg mnie odwołuje się. Nawet się z tym zgadzasz. Rozumiem jednak, że rada nadzorcza woli doprowadzić zakład do upadłości wszak tysiące ludzi najwyżej pójdzie na bruk. Jeśli były przekręty to w czym problem zagonić prokuraturę do roboty? Wystarczy obojętnie której stronie udowodnić działanie na szkodę spółki czy takie a nie inne przekręty i wszystkie "patologie osobowe" teoretycznie rzecz biorąc znikną. Prościej się chyba nie da? Dziwi cię wyjście górników? Ludzie czują się zagrożeni, choć "zwykłe ryle" raczej nie mają się czego obawiać jeśli chodzi o pracę - pozostaje pytanie za ile i a jakich zasadach. W takiej cywilizowanej Belgii kilkadziesiąt tysięcy ludzi wyszło na ulicę bo nie opowiadały im plany podwyższenia wieku emerytalnego. W Polsce jednak ludzie są już doprowadzeni do bezradności i czują się bezsilni przed utratą pracy dlatego podwyższenie wieku przeszło w zasadzie bez echa. Problem jest szerszy ale wielu ulega propagandzie i ogranicza wątek do górnictwa. Rzuć okiem na link, który wrzuciłem masz tam link do dyskusji w senacie.

@kłamstwo-tak na logikę 26 tys. ludzi + rodziny i znajomi czyli koło 100 tys. ludzi jest ważniejsze niż jeden prezesina.Ale do ciebie logika raczej nie trafia.

@kłamstwo - rozumiem, że Kieca oraz inni samorządowcy pobierający niezgodnie z prawem pieniądze za udział w posiedzeniach m.in. Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji twoim zdaniem powinni pozostać na stanowisku? Prawo obowiązuje wszystkich czy są wyjątki?