zamknij

Wiadomości

Czy obcokrajowiec „dogada się” w Wodzisławiu? Coś o tym wie Anglik Stephen French, wodzisławianin z 9-letnim stażem

2014-08-15, Autor: M.Krzepina
Od 9-lat mieszka w Polsce, a od 2008 roku prowadzi szkołę językową w Wodzisławiu i uczy mieszkańców swojego rodzimego języka. O tym jaki jest stan języka angielskiego w naszym mieście i co przysparza Polakom w nauce najwięcej trudności dowiedzieliśmy się od Anglika Stephen'a.

Reklama

- Obcokrajowiec nie powinien mieć w zasadzie problemu, bo wodzisławianie chcą się "dogadać" niezależnie czy to czeski, łamany angielski lub niemiecki, nie mówiąc o rosyjskim. Kiedy przyjechałem do Polski w 2005 roku, znajomość czeskiego mnie uratowała - śmieje się Stephen French, właściciel Studium Języków Obcych CAPITAL w Wodzisławiu Śląskim.

 

I jak dodaje, jedynym problemem Polaków w nauce języka obcego jest niewiara we własne siły. - Polacy często potrzebują pomocy w zakresie właściwego użycia czasów gramatycznych, w przyimkach oraz idiomach - mój ulubiony to: it's raining cats and dogs, który tłumaczymy: leje jak z cebra. Takich idiomów jest dużo i niestety nie zawsze pokrywają się z dosłownym polskim tłumaczeniem - zauważa Anglik.

 

O tym jaka jest najlepsza metoda nauki języka angielskiego i skąd pomysł na prowadzenie biznesu w Wodzisławiu w naszym Wywiadzie Tygodnia opowiada Stephen French.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 57