Czy przystanek Wodzisław Centrum jednak powstanie? Nie ma co się łudzić

Nie powstanie, ponieważ władze miasta Wodzisławia Śląskiego są krótkowzroczne i nieudolne. Po 30 latach linia kolejowa z Wodzisławia Śląskiego do Chałupek doczekała się remontu. Nadarzyła się więc okazja, aby zbudować w ścisłym centrum miasta, na wysokości Galerii Karuzela przystanek Wodzisław Śląski Centrum. Miasto miało przeznaczyć tylko 60 tysięcy złotych na projekt przystanku. Resztę miało załatwić PKP. Kolej jednak nie zgodziła się, aby na nowym przystanku kończyły i zaczynały bieg pociągi, ponieważ wiązało by się to z budową nowych torów i całkowitą modernizacją urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Jednak nadal można było wybudować tam przelotowy przystanek dla relacji Katowice - Bohumin. I co zrobiła nasza "ambitna" władza? Nie zgodziła się! Kluczowa inwestycja dla miasta przeleciało obok nosa, ponieważ nasi włodarze nie widzieli sensu budowania przystanku, skoro nie wiedzą czy będą tą linią jeździły pociągi pasażerskie. Co z tego, że w planie transportowym na najbliższe lata widnieje przywrócenie połączeń pasażerskich między Wodzisławiem a Chałupkami. Co z tego, że od grudnia tego roku po tej linii będą jeździły pociągi do Bohumina.

Jeśli można byłoby oceniać kompetencje władz Wodzisławia tylko w tej jednej sprawie to można powiedzieć, że Kieca z Szymczakiem to najgorsi włodarze od niepamiętnych czasów bo tylko oni mieli taką możliwość spośród wszystkich którzy rządzili Wodzisławiem od lat 80. i ją zmarnowali... Przystanek w centrum Wodzisławia to była sprawa o którą walczono już w latach 80. Kolej nigdy nie miała pieniędzy, potem przyszły zmiany ustrojowe, kryzys finansowy itd. I teraz kiedy nadarzała się świetna okazja, kiedy mamy pierwszą w regionie modernizację linii kolejowej - władze Wodzisławia zawaliły sprawę. Obecnie powstaje w Polsce wiele nowych przystanków przy okazji modernizacji i rewitalizacji linii kolejowych. Samorządy współpracują w tym zakresie z PKP PLK. Takim ciekawym przykładem jest np. przystanek Zamość Starówka który przybliży dworzec do centrum miasta. W Tychach miasto wspólnie z PKP wybudowało trzy nowe przystanki. Kieca nie żałował dla swojej wygody 189 tys. ale pożałował 60 tys. dla wygody mieszkańców centrum Wodzisławia, a także dla dobra handlowców, uczniów szkól i dojeżdżających do pracy do centrum Wodzisławia.

Widocznie Redakcja zadała niewłaściwe pytania ;)

Jeżeli powstał by nowy przystanek, to całe centrum przesiadkowe ( o którym tak głośno mówi Kieca) nie miało by sensu. Większość ludzi i tak by korzystała z przystanku w centrum.