Dawid kontra Goliat czyli nie będzie „Tropikalnej Wyspy” w Marklowicach? Berlin zgłasza pretensje

To kto był pierwszy ze znakiem Tropikalna Wyspa nie ma teraz większego znaczenia (choć Marklowice twierdzą, że zaczęły go użytkować wcześniej). Chodzi natomiast o to, że gmina tego znaku nie zastrzegła. - Kiedy został ogłoszony konkurs na koncepcję zagospodarowania terenu, autor pomysłu na park rekreacji, sportu i rozrywki sam zaproponował i dołączył logo Tropikalnej Wyspy. Prawdę mówiąc nikt nie pomyślał wtedy, aby uzyskać ochronę tego znaku - przyznaje Benedykt Kołodziejczyk, sekretarz gminy Marlowice.

Teraz po 7 latach od otwarcia tego małego centrum rozrywki na terenach poprzemysłowych, Marklowice otrzymały pismo od przedstawiciela Tropikalnej Wyspy w Niemczech, w sprawie zaprzestania używania tożsamego znaku towarowego. - Moglibyśmy dochodzić swoich opierając się o prawo tzw. używacza uprzedniego. Nie chcemy jednak robić sobie kłopotu, wysłaliśmy odpowiedź, że zgadzamy się na porozumienie. Czekamy teraz na przedstawienie propozycji drugiej strony. Zobaczymy co znajdzie się w tych zapisach. Możemy zaprzestać używania nazwy, ale na pewno trudno byłoby nam usunąć logo z materiałów, które już się ukazały - zauważa  sekretarz.

Wyjaśnijmy, że termin używacza uprzedniego określa osobę, która używała w dobrej wierze oznaczenia zarejestrowanego następnie jako znak towarowy na rzecz innej osoby. Ochronę znaku towarowego natomiast można uzyskać zgłaszając go do urzędu patentowego. Zasady udzielania patentów reguluje Ustawa o Prawie własności przemysłowej.

Sprawa może trochę śmieszyć biorąc pod uwagę rozmach przedsięwzięcia pod Berlinem i w Marklowicach, gdzie władze gminy de facto dopłacają do tej inwestycji. - Jaką my możemy być konkurencją? Czy kogoś może zdezorientować nazwa? - dziwią się mieszkańcy. Co prawda w tym przypadku nazwa nie ma większego znaczenia, po zmianie i tak będzie funkcjonować wśród mieszkańców. Przykład Marklowic może dać natomiast do myślenia innym gminom w momencie realizacji większych projektów.

O dalszym rozwoju tej sprawy będziemy informować. Wiele wskazuje jednak na to, że nazwa Tropikalna Wyspa zniknie i zostanie zastąpiona inną. Być może o nowej zadecydują marklowiczanie.