- Problemy Odry zaczynają się nie w Katowicach czy w Warszawie, ale tutaj lokalnie. W Wodzisławiu - mówi prezes klubu Grzegorz Gostyński. - Na szczęście znalazł się człowiek, który nas wspiera - dodaje szef klubu. Chodzi mu o posła Adam Gawędę, który miał pomóc w rozmowach ze ŚZPN.
Ale działacze Odry działają już dwutorowo. Oprócz Katowic, postanowili raz jeszcze zaalarmować Warszawę. Na początku tygodnia wysłali jeszcze jeden list otwarty do prezesa PZPN - Zbigniewa Bońka. - Nasz wniosek o przeniesienie do ŚZPN leży nierozpatrzony od dwóch miesięcy - informuje szefa polskiej piłki Gostyński. Prezes Odry w liście prosi też o zwołanie Komisji ds. Nagłych PZPN i podjęcie decyzji w sprawie Odry. Swoje starania argumentuje również akcją kibiców - o wodzisławian walczą nie tylko miejscowi fani. Wsparcie przyszło też od kibiców z całej Polski. Całość listu tutaj.
Włodarze Odry postanowili nie zwlekać. W siedzibie PZPN Warszawie odbyło się spotkanie delegacji Zarządu Odry Wodzisław z członkami Zarządu PZPN. Dzisiaj zarząd PZPN ma zająć się sprawą Odry. Co z tego wyniknie?
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert