Droga Pszczyna-Racibórz: tną koszty i pasy ruchu

W strategii rozwoju województwa śląskiego, budowę systemu głównych dróg łączących Racibórz, Rybnik, Żory, Wodzisław Śląski i Jastrzębie Zdrój traktuje się jako jeden z priorytetów sfery infrastruktury drogowej. Droga wojewódzka Pszczyna- Racibórz, jak się o niej popularnie mówi, miała być czteropasmowa. Ostatnie spotkanie samorządowców zainteresowanych jej budową ujawniło nową koncepcję budowy.

Samorządowcy na czele ze starostą raciborskim Adamem Hajdukiem chcą budować nie cztery, ale dwa pasy ruchu. Węższa droga ma być tańsza i przez to ma szansę powstać szybciej.

O zmianach koncepcji dyskutowano na spotkaniu organizowanym w Rydułtowach podczas posiedzenia Zarządu Subregionu. – Musielibyśmy zejść z kosztów. Chcielibyśmy zrezygnować z kilku obiektów inżynierskich i mostowych. To podwyższa koszty. Nasze koncepcje musimy urealnić i dopasować do potrzeb. Jeżeli koszt budowy będzie duży, to czas realizacji się wydłuży. Jeżeli droga będzie tańsza, szybciej powstanie – mówił Adam Hajduk szef Subregionu.

Starosta zastrzega jednak że droga w przyszłości mogłaby zostać poszerzona, dlatego ważne jest aby wykupić odpowiednią ilość gruntów.

Zainteresowani budową wiedzą, że choć droga Pszczyna – Racibórz jest priorytetem w planach urbanistycznych województwa śląskiego, bez pomocy Unii Europejskiej jej budowa jest mało realna. Budowa drogi Pszczyna-Racibórz może pochłonąć nawet kilkaset milionów złotych. Jest sprawą oczywistą, że żaden samorząd nie jest w stanie udźwignąć takiego ciężaru. Dlatego samorządowcy zabiegają, aby ten projekt był finansowany z budżetu państwa na takiej samej zasadzie jak Drogowa Trasa Średnicowa. - Bez środków unijnych trudno marzyć o realizacji. Mówimy o przyszłej perspektywie w latach 2014-2020. To jest realne. Na szczeblu samorządowym z pewnością potrafimy się dogadać co do przebiegu i standardu oraz koncepcji. Już teraz namawiam marszałka województwa śląskiego, by sygnować środki, robić badania geologiczne i środowiskowe. W takim przypadku, można śmiało myśleć o realizacji drogi w latach 2016-20 – mówi Adam Hajduk.

Toczy się obecnie dyskusja jak szeroka ma być droga łącząca Pszczynę z Raciborzem. - Mamy za zadanie budowę obwodnicy dla serca Rydułtów. Droga nie może iść po starym śladzie, bo dziś droga wojewódzka biegnie przez osiedle i koło dwóch szkół. Nie chcemy budować drogich estakad, ale rozładować ruch w Rydułtowach. Uważam, że wersja oszczędniejsza nie jest zła. Droga ta ma odciążyć Rydułtowy czy Rzychów, gdzie też biegnie przez środek miejscowości. Zależy więc nam na szybkiej realizacji – mówi burmistrz Rydułtów Kornelia Newy.

Prezydent Rybnika jest innego zdania. - W granicach Rybnika projektujemy drogę czteropasmową. Dla naszego miasta jest to jedyne rozwiązanie z uwagi na stale rosnącą liczbę samochodów . Jak będzie ostatecznie uzależnione jest od środków, które możemy pozyskać z unii europejskiej – mówi Adam Fudali.

Uzgodniono, że gminy wytypują jednego lidera projektu, który będzie pilotował projekt. Kolejne spotkanie zaplanowano w Kornowacu na 19 stycznia 2012 r. Gminy sprawdzą wtedy zapisy  projektu drogi  pod względem zgodności z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego.