Dyrektor MOPS-u musi odejść

Wypowiedzenie zostało jej wręczone w tym tygodniu, tuż po tym jak Anna Łasocha wróciła z dłuższego L4. Jednym z powodów, które miały wpływ na decyzję prezydenta jest niegospodarność. - Zdecydowały kwestie związane z gospodarowaniem pieniędzmi. Nie mam na myśli sprzeniewierzania czy kradzieży. Broń boże! – mówi Mieczysław Kieca.

Dyrektorka MOPS- u przekroczyła budżet o 240 tysięcy złotych. Gdy wiadomo było, że braknie pieniędzy w budżecie dyrektorka wraz z księgową miały znaleźć oszczędności, by między innymi pracownicy otrzymali pensje. To się Annie Łasocha jednak nie udało.

 

Wobec powyższego oraz napiętych relacji na linii dyrektor pracownicy, prezydent podjął decyzję o wymówieniu warunków pracy. Dodajmy, że sytuacją w MOPS-ie kilkakrotnie zajmowała się Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Wodzisławiu. Od dwóch lat nieustannie do urzędu miasta wpływały oskarżenia i donosy na dyrektorkę. Nigdy jednak Komisja Rewizyjna nie dopatrzyła się nieprawidłowości w działaniach dyrektorki.

 

Anna Łasocha wraz z wręczeniem wypowiedzenia została odsunięta od swoich obowiązków. Okres wypowiedzenia kończy się z ostatnim dniem marca. Jeszcze w grudniu na stanowisko szefa Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zostanie ogłoszony konkurs. Nowego dyrektora poznamy najpóźniej do kwietnia.