II LO: Francuski brunch ze starostą

Podczas spotkania, starosta zwrócił uwagę, że młodzież ma wspaniałą możliwość korzystania ze swobody przemieszczania się po Europie bez granic i odbywania żywych lekcji historii w terenie.

– Kiedy ja chodziłem do szkoły średniej o patronie mojej szkoły mogłem się uczyć tylko suchych faktów zawartych w książkach, a o zagranicznym wyjeździe można było tylko marzyć – wspominał Tadeusz Skatuła. – Dziś, dzięki otwartej wspólnej Europie wy, młodzi ludzie, macie swobodę przemieszczania się, poznawania innych kultur i ludzi, nawiązywania przyjaźni i czerpania pełnymi garściami z wielokulturowości i bogatej spuścizny naszego kontynentu. W tej części Europy nie zawsze tak jednak było. Dlatego cieszę się, że tak nasi polscy uczniowie, jak i francuscy przyjaciele są jednym z pierwszych pokoleń, które na równi otrzymało tę wspaniałą szansę. To świetny dowód, że od 25 lat cieszymy się prawdziwą wolnością – dodał Skatuła.

>>Francuski brunch ze starostą - zobacz galerię zdjęćStarosta zwrócił jednak uwagę, że wolność nie jest wartością trwałą, stałą i daną raz na zawsze. – Jak widać na przykładzie tego, co dzieje się nie tak bardzo daleko stąd, na Ukrainie – niemal dokładnie tyle ile wynosi odległość z Wodzisławia Śl. do Saint- Grégoire – wolność wymaga walki o nią. W innym razie łatwo ją stracić – powiedział Skatuła. – I myślę tutaj nie tylko o wolności jako niezależności jednego człowieka od drugiego, ale również wolności człowieka od różnych zagrożeń, które tkwią w nim samym. O takiej wolności stale nauczali patroni obu zaprzyjaźnionych szkół: Jan Paweł II i ksiądz prof. Józef Tischner. Życzę więc tak polskim, jak i francuskim uczniom aby to poszukiwanie wolności stało się mottem tej tygodniowej wizyty – zakończył starosta.

Podczas śniadania omówiono m.in. program pobytu Francuzów w Polsce, w tym. zwiedzanie Krakowa i spotkanie z kard. Dziwiszem oraz wizytę w Wadowicach i obozie Auschwitz-Birkenau.