Jastrzębie wraca do MZK. Co oznacza ta decyzja dla komunikacji w regionie?

Nie sądzę, że MZK się zreformuje a to oznacza, że albo okoliczna władza miękkimi ch.... robiona, albo mają zaszyte interesy w MZK- innego wytłumaczenia nie ma dla utrzymywania tego dziwnego tworu trwoniącego pieniądze podatników. O ile Rydułtowy czy Pszów mają inne potrzeby komunikacyjne, bardzo małe - głównie dojazd do Wodzisławia i Rybnika, o tyle w Jastrzębiu komunikacja miejska ma się bardzo źle, stada, duże przerwy w kursowaniu czy słabo dobrany tabor do napełnienia, że już nie wspomnę o potrzebie taktów czy rozbudowaniu taryfy. Prezydent Hetman ewidentnie działa na niekorzyść Jastrzębian i innych gmin zrzeszonych w MZK, które podpinają się pod jej decyzje. Miała świetną okazję do stworzenia własnej KM, której zalety są niezliczone, i wcale nie musiała jej robić na JUŻ do 1 stycznia, bo mogła wykorzystać trasy i rozkłady MZK i w międzyczasie układać własne. Na PKM też nikt nie ma pomysłu, a szkoda bo to bardzo źle im wróży, każdy tylko dba o stołki Lanusznego i Wawrzyczka a nie załogi PKM.