Makabryczna zbrodnia sprzed lat. Wodzisławianin usłyszał wyrok po 22 latach

Do zbrodni doszło w 1992 roku w Raciborzu. Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, wspólnie z trzema innymi osobami, brutalnie pobił wtedy mężczyznę. Następnie napastnicy poćwiartowali jego ciało siekierą i wrzucili do kanału Ulga.

 

Niedługo po zdarzeniu trzech sprawców zabójstwa zostało zatrzymanych i osądzonych. Ostatni z napastników uciekł za granicę. Przez 20 lat poszukiwany był listem gończym. W 2010 roku został zatrzymany we Francji. Po tym jak nie wyraził zgody na przekazanie polskim władzom wdrożono procedurę ekstradycyjną. Ta zakończyła się pod koniec czerwca 2013 roku.

Teraz wodzisławianin stanął przed rybnickim sądem, który uznał go za winnego zabójstwa i wymierzył mu karę 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

 

Wyrok jest nieprawomocny.