zamknij

Sport i rekreacja

Miasto odmawia APN Odrze gry przy Bogumińskiej. Co na to klub?

2015-05-15, Autor: Mateusz Kornas, Monika Krzepina
Miasto odmawia APN Odrze Wodzisław udostępnienia boiska przy ul. Bogumińskiej. Dotarliśmy do powodów tej odmowy, ale mamy też odpowiedź prezesa klubu - Grzegorza Gostyńskiego.

Reklama

Po kilkunastomiesięcznej batalii, APN Odra Wodzisław w końcu została zarejestrowana jako członek Śląskiego Związki Piłki Nożnej. Właśnie brak tej rejestracji był jednym z powodów niepołączenia klubu z MKP, a co za tym idzie - braku w tym sezonie występów na ligowych boiskach.

Odra więc zamiast na boisku musiała walczyć poza nim. Grzegorz Gostyński - prezes klubu, tę walkę wygrał. I przeszkody formalne, które nie pozwalały Odrze wystartować w śląskiej grupie IV ligi zostały pokonane. Teraz klub zwrócił się do miasta o to, by te udostępniło w przyszłym sezonie boisko przy ul. Bogumińskiej. Odpowiedź do jakiej dotarliśmy jest jednak odmowna.

W Urzędzie Miasta nikt oficjalnie nie chciał  zabrać głosu w tej sprawie. Zostaliśmy odesłani do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. MOSiR-u. Dyrektor Bogdan Bojko tak argumentuje odmowę wynajmu stadionu APN Odrze:

 

  • po pierwsze - zalegają (APN Odra) MOSiR-owi środki finansowe, co potwierdzone jest wyrokiem sądowym,
  • po drugie - zalegają UM w związku z nierozliczoną dotacją,
  • po trzecie - APN jest spółką komercyjną i nie jesteśmy w stanie wynająć im stadionu na takich samych preferencyjnych warunkach jak klubom działającym na zasadzie stowarzyszenia.

1. 50 tys. za wynajem stadionu w jednym półoroczu
Tyle Odra winna jest MOSiR-owi za jedną, nieopłaconą rundę przy ul. Bogumińskiej. - Rzeczywiście jest to nieuregulowane - przyznaje prezes APN, Grzegorz Gostyński i wyjaśnia dlaczego. - Zgodnie z sugestią Pana prezydenta miało to być nam umorzone lub przełożone na raty po połączeniu się z klubem młodzieżowym. Do połączenia nie doszło, ale to nie my zerwaliśmy te rozmowy. Spawa sie toczy, wnieśliśmy sprzeciw do sądu gospodarczego odnośnie tej należności - mówi szef klubu.

2. 60 tys. dotacji za rundę wiosenną 2013/2014.
Chodzi o pierwsze półrocze 2014 roku, kiedy Odra dostała dotację w wysokości 60 tys. złotych. Klub rozliczenie tej dotacji złożył, ale teraz musi ją zwrócić. Wszystko dlatego, że nie poddał się kontroli. - 11 listopada we wtorek było święto. W poniedziałek na Ośrodek Gosław dostarczono pismo, że w środę o 9 rano odbędzie się kontrola. Tego pisma jednak osobiście nie dostałem, a powinno to być doręczone bezpośrednio do mnie. Więc nawet nie wiedziałem o tej środowej kontroli. W środę do mnie zadzwoniono, że są u nas panie z Urzędu Miasta i chcą przeprowadzić kontrolę. Powiedziałem, że w tej chwili to jest niemożliwe. Później zwróciliśmy się do Prezydenta Kiecy o to, żeby poinformował nas o kolejnej kontroli. Dostaliśmy odpowiedź, że żadnej kolejnej kontroli jednak nie będzie, a my mamy oddać dotację - wyjaśnia Gostyński.

- Tutaj nie stwierdzono, że były jakieś błędy, czy źle wydatkowane pieniądze. Chodziło tylko o to, że nie poddaliśmy się kontroli. I od razu zostaliśmy wezwani do jej oddania. Dla przykładu przypomnę, że kiedy MOSiR źle wydatkował środki, tam karą za uchybienia była nagana. A u nas karą za to, że nas nie skontrolowano jest nakaz zwrócenia dotacji. Czy to jest równe traktowanie podmiotów? - pyta Gostyński.

3. APN Odra nie jest stowarzyszeniem. Nie będzie preferencyjnych warunków wynajmu
Jak ten argument komentuje prezes Gostyński? - Wodzisław to jest chyba jakaś enklawa. Spójrzmy na ekstraklasę, czy niższe ligi. Piast Gliwcie, Zagłębie Sosnowiec - większość klubów dzisiaj to są spółki prywatne i te kluby są uprzywilejowane przez miasto. Oczywiście, to jest zupełnie inna promocja dla miasta niż w IV lidze, ale proszę w takim razie spojrzeć niedaleko. Na jakich zasadach działa Sportowa Spółka Akcyjna GKS Jastrzębie i na jakich zasadach korzysta z miejskich obiektów w Jastrzębiu? Tam nie robi im nikt przeszkód. I wtedy będziemy mieli odpowiedź na jakich zasadach tutaj w Wodzisławiu to działa - tłumaczy Gostyński.

- To kolejna zwykła ściema. Nas się po prostu w mieście nie chce. Jak się chce psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie - mówi prezes Odry. Gostyński ma też żal do Prezydenta Kiecy. - Nie mam 5 lat. Spodziewałem się, że skoro pan Prezydent powiedział, że nie będzie zajmował żadnego stanowiska i nie będzie stawał po niczyjej stronie, to tak się stanie. Zadeklarował neutralność, natomiast dzisiaj wiemy, że MKP złożyło pismo o przyjęcie drużyny do A klasy i to pismo poparł Prezydent miasta, więc jednak opowiedział się po któreś stronie.

- Dzisiaj jesteśmy członkiem ŚZPN, Prezydent obiecywał, że w takim wypadku okaże naszemu klubowi wszelką pomoc. Czekamy - mówi Gostyński.

APN Odra wciąż będzie próbowała wynegocjować z miastem grę przy Bogumińskiej. W innym wypadku czeka na nią rezerwowy obiekt na ośrodku Gosław Sport Center.  Prezes klubu zapewnia, że rok piłkarskiej nieobecności to przede wszystkim straty finansowe. - Za zawodników nie dostawaliśmy ekwiwalentów. Sporo pieniędzy straciliśmy - mówi i dodaje, że odbudowanie sportowe drużyny nie stanowiłoby największego problemu.

A co Wy sądzicie o całej sprawie? Kto ma rację w sporze? Czy miasto powinno udostępnić stadion APN Odrze? Czekamy na Wasze opinie!


Oceń publikację: + 1 + 33 - 1 - 21

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (20):
  • ~wodzislawianin1 2015-05-15
    10:03:48

    72 0

    To są jaja! Odra przez rok jest pozbawiona dochodów. Czy ten stadion ma zarosnąć bo tak chce dyrekcja MOSiR i Prezydent?! Jako mieszkaniec tego miasta, płacący podatki oraz kibic (nie fanatyk!) Odry Wodzisław Śląski, żądam aby miasto po części także mój stadion natychmiast Odrze udostepniło! Ten stadion zawsze należał do Odry i tak musi być, cena powinna być symboliczna np. 100 zł plus koszta mediów. Należności zostaną zapewne uregulowane, jak Odra zacznie w końcu grać. Chcemy w końcu Odry, chcemy jej meczów i emocji sportowych oraz jej istnienia na piłkarskiej mapie Polski. Niech dyrektor i Urząd w końcu pójdą temu klubowi na ręke.

  • ~ 2015-05-15
    11:56:58

    0 60

    @Wodzisławianin1 nie ty jeden płacisz podatki i nie decyduj za wszystkich, od tego mamy kościół. Ja jednak SWOJE podatki wolałbym przeznaczyć na siatkówkę, koszykówkę, hokej i ręczną, tam gdzie są szanse na sukces i dobrą zabawę, a nie na podrzędny i zapomniany przez Boga klub piłkarski, który lata swojej świetności ma już daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno za sobą.

  • ~ 2015-05-15
    12:06:21

    48 0

    jaja to sobie z nas robią urzędnicy,jak Wodzisław długi i szeroki poczawszy od WYDZIAŁU KOMUNKACJI,US skonczywszy na UM jak można nie zezwlić na grę duzynie ktora od lat była od lat wizytówką miasta,w głowie sie to nie miesci

  • ~andrzejek 2015-05-15
    13:21:46

    0 46

    Srogie grzyby! Pan Gostyński jako grabarz Odry powinien się schować, nie pokazywać na mieście i przestać obciskać kity kibicom. Nie kto inny jak on doprowadził do upadku tego klubu, łącząc czy tam wykupując licencję Startu Bogdanowice, a od tego się wszystko zaczęło, te problemy z innym ZPNem. Odra, czy tam właściwie Start, powinna grać w Bogdanowicach, a jeśli chcą w Wodzisławiu to za kwotę taką jak dotychczas, 50 tys. za rundę a nie za półdarmo, czyli właściwie za podatki mieszkańców, którzy mają dość wspomagania takich poronionych klubów.

  • ~asmax 2015-05-15
    13:24:58

    43 0

    I teraz trzeba przypomnieć sobie deklaracje Kiecy przed pierwszymi wyborami. A jak się dostał do koryta to już wszystko przepadło. Stał się zakłamanym i trzymającym z "betonem" wodzisławskiej "elity".

  • ~ 2015-05-15
    18:00:53

    0 28

    Macie strasznie podwójne standardy, z jednej strony nie chcecie marnotrawstwa miejskich pieniędzy, z drugiej strony chcecie je wyrzucać na miejsce do gry dla Odry.

  • ~RanyBoskieJestemKioskiem 2015-05-15
    18:45:51

    49 0

    W takim razie po co ten stadion jest? Zaorać i postawić Biedronkę. Kieca obłudniku, nie wstyd ci?

  • ~Don C. 2015-05-15
    18:48:42

    42 0

    @wodzisławianin1-nie dyrekcja MOSiR tylko kustosz. Przypominam że obiekty sportowe w mieście istnieją jedynie teoretycznie.Rozlatujący się stadion ni to piłkarski ni to lekkoatletyczny,hala widowiskowo-sportowa która nie istnieje,balaton z rozlatującymi się ławkami i syfem.Koszykarki i siatkarki które grają na salach gimnastycznych ...wymieniać dalej osiągniecia MOSiRU miejskiego?

  • ~ 2015-05-15
    19:24:46

    0 17

    @Don.C jak wczoraj byłem na Balatonie to ławki były w całkiem dobrym stanie, a na pewno się nie rozlatywały(wiem, bo siedziałem na nich). No ale wiadomo, jeden dzień to szmat czasu.

  • ~Don C. 2015-05-15
    20:50:27

    22 0

    @piotrek -1 pytanie po co wczoraj byłeś na Balatonie skoro sezon dla UM zaczyna się w okolicach 1 lipca a 2 skoro jest tak fajnie to może i widziałeś gdzieś na mieście halę widowiskowo-sportową choćby na biedne 1 tys. widzów?

  • ~ 2015-05-15
    21:16:06

    29 0

    To co ostatnio się wyprawia się w tym mieście to niekończący się spektakl nieudolności:budowa parku rozrywki, limity i zarazem najwyższe ceny wywozu śmieci, nawet uchwały o płatnym parkowaniu nie umieją prawidłowo przeprowadzić i musieli ją wycofywać. Teraz odmowa gry Odrze. Myślę, że powoli moja i wasza cierpliwość się kończy.

  • ~ 2015-05-15
    22:05:12

    0 20

    @Don.C jak cię tak interesuje co robiłem przedsezonem na Balatonie, to radośnie ci oświadczam, że gziłem się w okolicznych krzakach, tak że ryby pozdychały a krowy przestały dawać mleko ;) A odpowiadając na drugie pytanie, po co ci hala widowiskowa w Wodzisławiu skoro nie ma widowisk? Płytę stadionu na dniach wodzisławia trudno w pełni zapełnić, a tobie się marzy hala widowiskowa. Chyba ty tam będziesz i aktorem i publicznością. Ja widzę, że macie lekką rękę do pieniędzy- sponsoring Ody Wodzisław, budowa hali widowiskowej dla powietrza. Jesteście krewnymi prezydenta?

  • ~Dr Svevo 2015-05-16
    00:33:23

    24 0

    ~piotrek - daj namiary bo widzę że masz dobry towar-jak to powiadają małolaty.Twoja inteligencja to coś niesamowitego czyli udawadniając że jesteś nikim to samo ma być w mieście ..bo tak fajnie..i nic nie ma być...

  • ~ 2015-05-16
    02:00:34

    0 18

    Jestem realistą a nie nieroztropnym marzycielem. Hala widowiskowa? Dla kogo? Byliście na ulicach Wodzisławia? Sami starcy i osoby około 50. Ludzie nie chcą iść na DARMOWE dni wodzisławia a wy chcecie hali widowiskowej, na której będą musiały być płatne przedstawienia- bo za coś trzeba ją utrzymać. Pożałowania godne. Co do Balatonu, polecam się przejść w sezonie. Ja jestem bardzo częstym bywalcem i w sezonie i poza nic. Wiecie kto bywa? Dzieci, rodzice i BYDŁO! Śmiecące, demolujące, wulgarne bydło, chlejące piwsko i lejące po krzakach bydło. Balaton nie jest remontowany latami i trzeba się głęboko zastanowić czy warto go remontować. Czy za miesiąc nie będzie w stanie jak sprzed remontu. Do tego jeszcze dokładacie tą Odrę. Wieczne dokładanie do Odry. No ale jak się bydło wyszaleje na Balatonie, to pójdzie na mecz, wylezie po meczu ze stadionu i zacznie ryczeć na cały głos, chlać piwsko, lać po krzakach i demolować- prawdziwy obraz polskiego kibica. Mieszkam w tym mieście i widze jak jest, i każdy kto wychodzi z domu też widzi. Dlatego jestem zdania, że warto inwestować w sport, ale taki gdzie odnosimy sukcesy, a pójście na mecz nie wiąże się ze strachem i perturbacjami zdrowotnymi. Poza tym, piłka nożna? Jakieś sukcesy? Ktoś coś słyszał, ale to było tak dawno temu, że ci co słyszeli już wąchają kwiatki od spodu.

  • ~Don C. 2015-05-16
    14:24:58

    17 0

    @Piotrek-w każdym normalnym mieście powinna być hala widowiskowo-sportowa (choćby jak w Radlinie na biedne 1 tys) i stadion.Tym samym na dzień dzisiejszy siatkarki czy koszykarki nie mając gdzie grać ośmieszają się po salach gimnastycznych przy kolejnej SP czy gimnazjum.Pojedź chłopie do Radlina i powiedz im że hala widowiskowa jest im niepotrzebna.Bo skoro w 50 tys W Śl. jest niepotrzebna to w 18 tys. Radlinie tym bardziej. I jeszcze do kustosza Bojko-skoro na stadionie nie można grać to zlikwiduj go i sprzedaj teren na kolejny market-chętni pewnie się znajdą.

  • ~andrzejek 2015-05-16
    15:15:47

    0 26

    don c. - z tego co się orientuję to na Bogumińskiej będzie grała MKP ODRA CENTRUM złożona z naszych młodzików plus paru doświadczonych zawodników, a Start Bogdanowice Gostyńskiego niech sobie gra w Jedłowniku albo u siebie w Bogdanowicach.

  • ~wyborca 2015-05-16
    20:31:47

    24 0

    to sa grosze w porównaniu z tym co miasto robi w jarach,utopione 25 milionow i nikt za to nie odpowiada,co to jest 50 tysięcy kiedy trzeba będzie zwrócic 10 milionow dotacji unijnych?Trzeba byc naprawde "mistrzem"w kierowaniu miastem.Śitwa jest w miescie i tyle,rządzenie miastem to miniatura rządzenia Polską ksero

  • ~Dr Svevo 2015-05-17
    20:05:19

    13 0

    ~piotrek~mów za siebie ale chodząc (ja i inni) na siatkarki nie uważam się za powietrze i wstyd mnie jest jak idę na salę gimnastyczą przy szkole podstawowej!Prawdopodonie tak samo jak i ty rozumują władze miasta z prezydentem i radnymi na czele!

  • ~kasspo 2015-05-18
    13:01:02

    3 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Piotrek 2015-05-18
    15:31:33

    0 17

    @Dr Svevo Nie sądzę, że PM i rada myślą tak jak ja. Ja jestem za dotowaniem sportu, natomiast nie jestem za bezmyślnym rozdawaniem pieniędzy i sponsorowaniem miejsc do gry klubom, które z Wodzisławiem mają już niewiele wspólnego(zresztą ze sportem też).

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1072