zamknij

Biznes

Nie szynobusy, a Szybka Kolej Miejska połączy Rybnik z Wodzisławiem Śląskim

2017-02-23, Autor: tora

W grudniu 2017 r., wraz z nowym rozkładem jazdy zwiększy się liczba połączeń kolejowych Rybnik – Wodzisław Śląski, a pełna kolej miejska ma ruszyć w czerwcu 2018 roku. To najważniejsze informacje przekazane przez prezydenta Wodzisławia Śląskiego Mieczysława Kiecę i prezydenta Rybnika Piotra Kuczerę 22 lutego na konferencji prasowej w Wodzisławskim Centrum Kultury.

Reklama

Połączenia kolejowe mają funkcjonować pod nowym szyldem – na razie roboczo nazywa się ją Szybka Kolej Miejska Rybnik – Wodzisław Śląski. To coś więcej, niż szynobusy, o których mówi się od 2015 roku.

Elfy lub Impulsy

Koleje Śląskie, które mają być operatorem połączeń, proponują wykorzystanie dwuczłonowych składów Elf2 z Pesy w Bydgoszczy, lub Impuls z nowosądeckiego Newagu. Producenci zachwalają te konstrukcje jako ciekawe wizualnie, nowoczesne, ciche, zdolne rozwijać 120 km/h, wyposażone w klimatyzację i wygodne fotele. O tym, które składy ostatecznie trafią na tory zdecyduje przetarg przeprowadzony przez Koleje Śląskie.

Grudzień i czerwiec

Wprowadzanie oferty potrwa etapami. Według zapewnień prezydentów Koleje Śląskie mają poprawić ofertę połączeń relacji Rybnik – Wodzisław Śląski 10 grudnia wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy pociągów. Kolej miejska ma ruszyć pełną parą 10 czerwca 2018 r., wraz z wejściem w życie korekty rozkładu jazdy.

Dwa na godzinę

Połączenia planowane są od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora. W godzinach szczytu w dni robocze w każdą stronę mają odchodzić co najmniej dwa pociągi. W pozostałych porach w dni robocze oraz w dni wolne – jeden na godzinę. Składy mają pokonywać trasę Rybnik – Wodzisław w 17-18 minut.

Jakość od początku

- Ktoś zapyta, dlaczego dopiero od czerwca 2018? Otóż ze względu na tabor, związane z nim procedury przetargowe. Nie chcielibyśmy uruchamiać pełnej linii z wykorzystaniem starego taboru. Chcemy od razu zagwarantować mieszkańcom odpowiednią jakość – mówi Mieczysław Kieca.

Kilka niewiadomych

Zanim to jednak nastąpi, trzeba uzgodnić kilka kluczowych kwestii. Podstawową są koszty przedsięwzięcia. Jest to temat do uzgodnienia między władzami miast i marszałkiem województwa. - Rozmowy trwają. Marszałek Stanisław Dąbrowa był w tej sprawie w Rybniku i Wodzisławiu. Przedstawił ofertę, podtrzymuje chęć współpracy w tej dziedzinie – mówi Piotr Kuczera.

W ofercie jest przewidziane dofinansowanie do przewozów Kolei Śląskich w wysokości 600 tys. zł na rok 2018, Wyjdzie więc po 300 tys. zł na każde miasto. Założenie jest też takie, że jeżeli uda się zdobyć pasażerów, to dotacja się zmniejszy. - Myśmy tę ofertę przyjęli. Wymaga ona jeszcze akceptacji rad miejskich Rybnika i Wodzisławia Śl. - mówi Mieczysław Kieca.

Pogodzić interesy

Ważne będzie skorelowanie połączeń kolejowej linii miejskiej z połączeniami regionalnymi i ponadregionalnymi, także z przewoźnikami autobusowymi. Tutaj w grę wchodzi przynajmniej próba porozumienia się z MZK czy starostwem organizującym komunikację powiatową przy użyciu PKS Racibórz.

Po ile bilety?

Na razie nie ma nawet przybliżonego cennika. - Za szybko, aby o tym mówić. Na razie jest pytanie o pewną filozofię poruszania się. Czy samochód jest jedyną alternatywą? Czy chcemy pokazać, jak rozkładać akcenty w komunikacji w ramach naszego subregionu? Myślę, że dwa duże miasta: Wodzisław Śląski i Rybnik dają przykład, w jaki sposób można to robić. Sądzę, że będzie to swoisty test. Wierzę, że to po prostu wyjdzie. A wierzę dlatego, gdyż przykłady miast europejskich pokazują, iż rozbudowa sieci drogowej pewnym momencie się kończy i trzeba szukać alternatyw, które powinny być zebrane w dobrej ofercie komunikacji miejskiej. To musi być szybkie, pewne, oczywiście też nie za drogie. A uważam, że szynobus z jedną rzeczą sobie poradzi – z punktualnością, a to z punku widzenia mieszkańca jest istotne – wyjaśnia Piotr Kuczera.

Dlatego bardziej od ceny biletów istotniejsze wydaje się zbadanie możliwości wprowadzenia wspólnych taryf przez Koleje Śląskie, komunikacje autobusowe w Rybniku i Wodzisławiu oraz MZK i PKS Racibórz.

 

Uważacie, że uruchomienie szybkiej kolei miejskiej Rybnik – Wodzisław Śląski to dobry pomysł? Komentujcie. Każda opinia jest cenna.

Oceń publikację: + 1 + 70 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~odrok 2017-02-23
    13:12:49

    7 19

    Inwestycję rozpoczyna się od kalkulacji opłacalności. Oni nawet nie wiedzą ile ludzie będą w stanie zapłacić za bilet, a już wydali po 300 tys :D łatwo się wydaje nie swoje pieniądze, żeby przypodobać się ludowi, co prezydenciki?

  • ~ 2017-02-23
    15:41:19

    18 3

    Wydali ? Widać zrozumienie języka polskiego to trudna rzecz. Oferta wymaga akceptacji Rady Miasta powiedział Kieca. Ale według Ciebie wydali już nie swoje pieniądze. Nie ma to jak klawiaturą opluć w internecie.

  • ~may 2017-02-23
    19:22:27

    15 1

    Nareszcie! Pisałem o tym już od dawna i cieszy mnie to niezmiernie, że jest szansa na to! Jedyny minus dla Wodzisławia? W centrum miasta nie ma przystanku, niestety - wtedy byłoby jeszcze lepiej. Nie mniej jest dobrze

  • ~Jarosław Polok 2017-02-23
    21:36:32

    10 1

    Proponuję jeszcze odbudowę linii 159 do Jastrzębia Zdroju i połączenie tego miasta w SKM zamiast E3 MZK

  • ~Dawid Weideman 2017-02-26
    12:54:09

    1 0

    A nie opłacałoby się połączyć część kursów SKM z liną S71 do chałupek/bogumina? To by była naprawdę interesująca oferta;)
    Jarosław Polok: niestety linia ta stanowi własność PKP i to ich trzeba przekonać o zasadności tego kroku; jej remont wyniósłby spokojnie z kilkadziesiąt mln zł

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.