W grudniu 2017 r., wraz z nowym rozkładem jazdy zwiększy się liczba połączeń kolejowych Rybnik – Wodzisław Śląski, a pełna kolej miejska ma ruszyć w czerwcu 2018 roku. To najważniejsze informacje przekazane przez prezydenta Wodzisławia Śląskiego Mieczysława Kiecę i prezydenta Rybnika Piotra Kuczerę 22 lutego na konferencji prasowej w Wodzisławskim Centrum Kultury.
Połączenia kolejowe mają funkcjonować pod nowym szyldem – na razie roboczo nazywa się ją Szybka Kolej Miejska Rybnik – Wodzisław Śląski. To coś więcej, niż szynobusy, o których mówi się od 2015 roku.
Elfy lub Impulsy
Koleje Śląskie, które mają być operatorem połączeń, proponują wykorzystanie dwuczłonowych składów Elf2 z Pesy w Bydgoszczy, lub Impuls z nowosądeckiego Newagu. Producenci zachwalają te konstrukcje jako ciekawe wizualnie, nowoczesne, ciche, zdolne rozwijać 120 km/h, wyposażone w klimatyzację i wygodne fotele. O tym, które składy ostatecznie trafią na tory zdecyduje przetarg przeprowadzony przez Koleje Śląskie.
Grudzień i czerwiec
Wprowadzanie oferty potrwa etapami. Według zapewnień prezydentów Koleje Śląskie mają poprawić ofertę połączeń relacji Rybnik – Wodzisław Śląski 10 grudnia wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy pociągów. Kolej miejska ma ruszyć pełną parą 10 czerwca 2018 r., wraz z wejściem w życie korekty rozkładu jazdy.
Dwa na godzinę
Połączenia planowane są od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora. W godzinach szczytu w dni robocze w każdą stronę mają odchodzić co najmniej dwa pociągi. W pozostałych porach w dni robocze oraz w dni wolne – jeden na godzinę. Składy mają pokonywać trasę Rybnik – Wodzisław w 17-18 minut.
Jakość od początku
- Ktoś zapyta, dlaczego dopiero od czerwca 2018? Otóż ze względu na tabor, związane z nim procedury przetargowe. Nie chcielibyśmy uruchamiać pełnej linii z wykorzystaniem starego taboru. Chcemy od razu zagwarantować mieszkańcom odpowiednią jakość – mówi Mieczysław Kieca.
Kilka niewiadomych
Zanim to jednak nastąpi, trzeba uzgodnić kilka kluczowych kwestii. Podstawową są koszty przedsięwzięcia. Jest to temat do uzgodnienia między władzami miast i marszałkiem województwa. - Rozmowy trwają. Marszałek Stanisław Dąbrowa był w tej sprawie w Rybniku i Wodzisławiu. Przedstawił ofertę, podtrzymuje chęć współpracy w tej dziedzinie – mówi Piotr Kuczera.
W ofercie jest przewidziane dofinansowanie do przewozów Kolei Śląskich w wysokości 600 tys. zł na rok 2018, Wyjdzie więc po 300 tys. zł na każde miasto. Założenie jest też takie, że jeżeli uda się zdobyć pasażerów, to dotacja się zmniejszy. - Myśmy tę ofertę przyjęli. Wymaga ona jeszcze akceptacji rad miejskich Rybnika i Wodzisławia Śl. - mówi Mieczysław Kieca.
Pogodzić interesy
Ważne będzie skorelowanie połączeń kolejowej linii miejskiej z połączeniami regionalnymi i ponadregionalnymi, także z przewoźnikami autobusowymi. Tutaj w grę wchodzi przynajmniej próba porozumienia się z MZK czy starostwem organizującym komunikację powiatową przy użyciu PKS Racibórz.
Po ile bilety?
Na razie nie ma nawet przybliżonego cennika. - Za szybko, aby o tym mówić. Na razie jest pytanie o pewną filozofię poruszania się. Czy samochód jest jedyną alternatywą? Czy chcemy pokazać, jak rozkładać akcenty w komunikacji w ramach naszego subregionu? Myślę, że dwa duże miasta: Wodzisław Śląski i Rybnik dają przykład, w jaki sposób można to robić. Sądzę, że będzie to swoisty test. Wierzę, że to po prostu wyjdzie. A wierzę dlatego, gdyż przykłady miast europejskich pokazują, iż rozbudowa sieci drogowej pewnym momencie się kończy i trzeba szukać alternatyw, które powinny być zebrane w dobrej ofercie komunikacji miejskiej. To musi być szybkie, pewne, oczywiście też nie za drogie. A uważam, że szynobus z jedną rzeczą sobie poradzi – z punktualnością, a to z punku widzenia mieszkańca jest istotne – wyjaśnia Piotr Kuczera.
Dlatego bardziej od ceny biletów istotniejsze wydaje się zbadanie możliwości wprowadzenia wspólnych taryf przez Koleje Śląskie, komunikacje autobusowe w Rybniku i Wodzisławiu oraz MZK i PKS Racibórz.
Uważacie, że uruchomienie szybkiej kolei miejskiej Rybnik – Wodzisław Śląski to dobry pomysł? Komentujcie. Każda opinia jest cenna.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Prezes PGG odwołany. Tomasza Rogalę zastąpi Leszek Pietraszek
1766Dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Wakacje składkowe na horyzoncie
1235JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
880Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
285Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
0JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
0Dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Wakacje składkowe na horyzoncie
0Prezes PGG odwołany. Tomasza Rogalę zastąpi Leszek Pietraszek
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~odrok 2017-02-23
13:12:49
Inwestycję rozpoczyna się od kalkulacji opłacalności. Oni nawet nie wiedzą ile ludzie będą w stanie zapłacić za bilet, a już wydali po 300 tys :D łatwo się wydaje nie swoje pieniądze, żeby przypodobać się ludowi, co prezydenciki?
~ 2017-02-23
15:41:19
Wydali ? Widać zrozumienie języka polskiego to trudna rzecz. Oferta wymaga akceptacji Rady Miasta powiedział Kieca. Ale według Ciebie wydali już nie swoje pieniądze. Nie ma to jak klawiaturą opluć w internecie.
~may 2017-02-23
19:22:27
Nareszcie! Pisałem o tym już od dawna i cieszy mnie to niezmiernie, że jest szansa na to! Jedyny minus dla Wodzisławia? W centrum miasta nie ma przystanku, niestety - wtedy byłoby jeszcze lepiej. Nie mniej jest dobrze
~Jarosław Polok 2017-02-23
21:36:32
Proponuję jeszcze odbudowę linii 159 do Jastrzębia Zdroju i połączenie tego miasta w SKM zamiast E3 MZK
~Dawid Weideman 2017-02-26
12:54:09
A nie opłacałoby się połączyć część kursów SKM z liną S71 do chałupek/bogumina? To by była naprawdę interesująca oferta;)
Jarosław Polok: niestety linia ta stanowi własność PKP i to ich trzeba przekonać o zasadności tego kroku; jej remont wyniósłby spokojnie z kilkadziesiąt mln zł