zamknij

Biznes

Po karetkę pogotowia dzwonimy teraz do... Gliwic. Co się zmieniło?

2017-03-15, Autor: Tomasz Raudner

W Jastrzębiu-Zdroju nie ma już Zintegrowanej Dyspozytorni Medycznej, odpowiedzialnej za przyjmowanie zgłoszeń i wysyłanie do akcji karetek pogotowia ratunkowego w Jastrzębiu Zdroju, Rybniku, Żorach oraz w powiatach wodzisławskim, rybnickim i raciborskim. Z dniem 7 marca zadania przejęła dyspozytornia w Gliwicach.

Reklama

Co dokładnie się zmieniło i dlaczego? 7 marca weszła w życie zatwierdzona przez ministra zdrowia aktualizacja Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne.

- Zgodnie z nią nastąpiło połączenie dwóch rejonów operacyjnych Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego (rejonu obejmującego Bytom , Gliwice, Piekary Śl., Zabrze oraz powiat tarnogórski i gliwicki z rejonem obejmującym Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Żory oraz powiaty raciborski, rybnicki, wodzisławski oraz gminę Pawłowice). Tym samym zostały też połączone Zintegrowane Dyspozytornie Medyczne w Jastrzębiu Zdroju i Gliwicach, które tymi rejonami operacyjnymi zarządzały – wyjaśnia Wojciech Gumułka z Biura Prasowego Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.

Od teraz mieszkańcy wzywający pomocy pod nr tel. 112 i 999 dodzwonią się do Gliwic, a nie – jak przez ostatnie trzy lata – do Jastrzębia Zdroju.

Wojciech Gumułka zapewnia, że są to wyłącznie zmiany techniczne, które w żaden sposób nie dotykają mieszkańców powiatów i miast obsługiwanych dotąd przez jastrzębską dyspozytornię. - Przeciwnie - zarządzanie z jednego miejsca większą liczbą zespołów ratownictwa medycznego będzie sprawniejsze, zwłaszcza w sytuacji zdarzeń masowych – mówi przedstawiciel WPR.

Zaznacza, że w Jastrzębiu nie zmniejszyła się liczba karetek czy też miejsc ich stacjonowania. Również żaden z 18 pracowników dyspozytorni w Jastrzębiu nie stracił pracy - pracują nadal jako dyspozytorzy medyczni w Katowicach lub Gliwicach.

PAMIĘTAJMY. Dzwoniąc na numery alarmowe 112 i 999 należy w stanach zagrożenia życia i zdrowia i w celu jak najszybszego dotarcia pomocy, podawać nazwę miejscowości a nie dzielnicy albo osiedla. Aby zasięgnąć informacji dot. dyżurów w szpitalach czy przychodniach, należy dzwonić na całodobową infolinię NFZ: z telefonów stacjonarnych 801 002 903 i z komórkowych 32 790 09 03.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 11

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~wodzislawianin1 2017-03-16
    08:55:23

    11 1

    taaaa nic się nie zmieniło.... Pogotowie z dyspozytornią w Wodzisławiu wyjeżdżało w 3 minuty, z tą w Jastrzębiu w 5 minut, a teraz to na sam wyjazd będziecie czekali 10 minut plus dojazd... Lepiej już samemu do szpitala jechać. Robią zintegrowane dyspozytornie ale nie stosują nowoczesnych sposobów alarmowania i wyjazdu. Po prostu tragedia... A dziennikarzom polecam zrobić prowokacje pod bramą pogotowia i test "Ile czasu zajmuje wyjazd pogotowia z garażu"!

  • ~mala_lady 2017-03-16
    10:26:37

    0 2

    Teoretycznie nie powinno to mieć żadnego. Ale jak zwykle praktyka pokaże

  • ~myshorek 2017-03-16
    12:53:15

    0 3

    ~wodzislawianin1 cytuję: "Zaznacza, że w Jastrzębiu nie zmniejszyła się liczba karetek czy też miejsc ich stacjonowania." Tylko dyspozytornię przenieśli a nie karetki.

  • ~mwh 2017-03-16
    21:02:30

    7 1

    @myshorek tutaj nie chodzi o ilość karetek, a o sposoby łączności dyspozytorni w Gliwicach ze stacjami pogotowia np. w Wodzisławiu, Rydułtowach czy Rybniku. Dzwonisz spod np. Tesco w Wodzisławiu (czyli blisko pogotowia) do Gliwic, pani cię spisuje przez 2 minuty, później ta sama pani dzwoni na telefon komórkowy do Wodzisławia (tak na telefon komórkowy) i przez następne 2 minuty przekazuje co się stało, gdzie i kto ma jechać, następnie przez kolejne 2 minuty zbiera się zespół do garażu, wsiada do ambulansu i rusza. Dojazd pod Tesco zajmuje kolejną minutę. Teraz policz po jakim czasie przez te poronione reformy dotrze do ciebie pomoc.

  • ~bagienko 2017-03-17
    09:24:10

    1 1

    a nie jest tak, że skoro dyspozytorzy z Jastrzębia robią to samo co dotąd, ale w gliwicach, to dla zgłaszającego nie ma większego znaczenia, gdzie dyspozytor odbierze telefon? Nie wiem, moze robi się z igły widły?

  • ~wodzislawianin1 2017-03-17
    10:43:02

    4 0

    @bagienko niestety nie... W Gliwicach będzie jeszcze gorzej niż w Jastrzębiu, a już w Jastrzębiu było źle tzn. spływają zgłoszenie z jeszcze większego regionu a pani czy pan dyspozytor musi ustalić gdzie to jest bo ktoś spanikowany jak woła np. ulica Kościuszki to może to być wszędzie, często też po prostu nie każdy dyspozytor zna wszystkie wsie tak ogromnego regionu, ustalenie tego zajmuje cenny czas. Do tego przekazywanie informacji - kiedyś dyspozytor alarmował zespół ratunkowy w momencie przyjmowania zgłoszenia - zespół udawał się do ambulansu i w karetce otrzymywał informacje gdzie jechać, obecnie pani z Gliwic jak już wszystko ustali, będzie dzwonić do Wodzisławia, mówić kto ma jechać oraz powtarzać załodze karetki z Wodzisławia co gdzie i jak. Dopiero wtedy załoga karetki ruszy do garażu, zapali samochód, otworzy bramę, a czas płynie.... Nawet jeśli coś stanie się bardzo blisko stacji pogotowia nie liczcie na to że karetka będzie szybciej niż po około6 minutach. Mózg umiera w 4....

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 55