Policjant z Wodzisławia uratował życie rowerzyście. Przez kilkadziesiąt minut prowadził reanimację

Do zdarzenia doszło w połowie lipca bieżącego roku. Patrol ruchu drogowego został skierowany do zdarzenia na ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu Śląskim. Zgłoszenie dotyczyło rowerzysty, który nagle z niewyjaśnionych przyczyn upadł na jezdnię. Jako pierwszy na miejscu zdarzenia pojawił się sierż. Łukasz Rybicki. Widząc nieprzytomnego starszego mężczyznę, który nie oddychał i nie miał tętna od razu rozpoczął jego reanimację. Z determinacją kontynuował ją kilkadziesiąt minut, do czasu przyjazdu służb medycznych. Podczas tej akcji pomagał mu anonimowy obywatel, który przypadkiem znalazł się na miejscu.

O tym, jakim profesjonalizmem i determinacją się wykazał przełożeni dowiedzieli się dopiero od pana Witolda – ratowanego wówczas 67-latka. Mieszkaniec Wodzisławia Ślaskiego w ubiegłym tygodniu skierował na ręce szefa wodzisławskich funkcjonariuszy podziękowanie, w którym napisał:

 

„Chciałbym na ręce Komendanta złożyć serdeczne podziękowanie i zarazem gratulacje dla podległego Panu policjanta z Wydziału Ruchu Drogowego sierż. Łukasza Rybickiego, który w dniu 14 lipca w Kokoszycach na ulicy Pszowskiej w związku z zapaścią kariologiczną, którą miałem przez ponad 20 minut w sposób profesjonalny prowadził reanimację (do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego). Dzięki temu uratował mi życie. Również lekarz z centrum leczenia chorób serca w Zabrzu, gdzie zostałem przewieziony przez pogotowie ratunkowe przekazał mi, że tylko dzięki policjantowi, który we właściwy sposób mnie reanimował – żyję. W związku z powyższym jeszcze raz dziękuję Łukaszowi Rybickiemu i życzę wszystkim ofiarom wypadków i innych zdarzeń aby na miejscu pomocy udzielali właśnie tacy profesjonalni policjanci. (...)”.

 

Dzisiaj Komendant Powiatowy Policji w Wodzisławiu Śląskim insp. Krzysztof Justyński wyróżnił sierż. Łukasza Rybickiego nagrodą pieniężną. Podziękował policjantowi za wzorowe wykonywanie obowiązków służbowych, profesjonalizm i zaangażowanie.

 

Na uroczystym spotkaniu, które odbyło się w wodzisławskiej komendzie obecny był również pan Witold z żoną. Małżonkowie osobiście chcieli uścisnąć sierż. Łukasza Rybickiego i podziękować mu za uratowanie życia. Policjant natomiast podkreślił, iż widok mężczyzny w dobrym zdrowiu jest dla niego największą nagrodą i motywacją do dalszej służby.