zamknij

Wiadomości

PUP przyznaje dotacje na własny biznes. Młodzi przedsiębiorcy stawiają na sektor usług. Jakie są dalsze losy tych firm?

W powiecie wodzisławskim jest ponad 5 tys. zarejestrowanych osób bezrobotnych, 1/3 tej grupy to osoby młode. Wsparcie jakie mogą uzyskać z Powiatowego Urzędu Pracy to dotacje na założenie własnego biznesu. Jak radzą sobie młodzi przedsiębiorcy?

Reklama

Jak prezentują się dane Powiatowego Urzędu Pracy dotyczące bezrobocia? – W ubiegłym roku odnotowaliśmy znaczny, 20 procentowy spadek. Uznajemy, że więcej osób podejmuje pracę, bądź z innych powodów traci status osoby bezrobotnej, niż się rejestruje – mówi Anna Słotwińska-Plewka, dyrektor PUP. – Tym niemniej nadal w skali powiatu jest to ponad 5 tys. osób bez pracy. Pod względem wielkości stopy bezrobocia powiat wodzisławski plasuje się mniej więcej w połowie wszystkich powiatów województwa śląskiego – dodaje.

 

Problemem w naszym regionie jest bezrobocie osób młodych. Aktualnie za osoby młode uważane są te do 30 roku życia. To około 1/3 bezrobotnych zarejestrowanych w urzędzie pracy. Aby rozwiązać ten problem PUP wychodzi z propozycjami, które mają wesprzeć młode osoby i tym samym sprawić, by jako przyszli potencjalni pracownicy stali się na rynku pracy bardziej atrakcyjni.

 

– Oprócz typowych instrumentów, jakimi dysponuje PUP, czyli staże, prace interwencyjne, szkolenia, są nowe nastawione bardziej na współpracę młodzieży bezrobotnej z urzędem pracy i na ich własną aktywność – zaznacza dyrektor PUP. – Stawiamy bowiem na ich zaangażowanie, a nie na pasywne oczekiwanie na to, co urząd może zaproponować – podkreśla.

Nowe instrumenty, o których mowa, to bony stażowe, szkoleniowe, zatrudnieniowe i bony na zasiedlenie. – Mamy już prawie połowę roku i większość środków, które posiadamy na programy aktywizacji młodych jest już wykorzystanych. Największą pulę, bo ponad 3 mln stanowią środki pochodzące z Europejskiego Funduszu Społecznego Program Operacyjny Wiedza, Edukacja, Rozwój – podkreśla dyrektor PUP. – Z tego programu skorzysta ok. 200 osób, które skierujemy na staże, 25 osób na prace interwencyjne, zaś 60 osób może otrzymać dotację w wysokości 20 tys. zł na podjęcie działalności gospodarczej – mówi.

 

Dotacje cieszą się dużym zainteresowaniem, do PUP wpłynęło już ponad 40 wniosków. Prawie wszystkie rozpatrywane są pozytywnie. Tylko w kilku przypadkach uznano, że wnioskodawca nie ma żadnego doświadczenia zawodowego i wykształcenia w kierunku działalności, jaką chciałby prowadzić. Stąd przyznanie mu środków wiązałoby się ze zbyt dużym ryzykiem.Co prawda obowiązkowy czas prowadzenia działalności to okres roku czasu, ale założenie jest takie, aby przyszły przedsiębiorca stworzył miejsce pracy na długie lata.

 

Większość młodych przedsiębiorców zamierza prowadzić działalność w sektorze usług. W tym zakresie wybiją się firmy nastawione na usługi budowlane i kosmetyczne.

 

PUP przeprowadził badania na temat losów firm, które otrzymały dotację w latach 2009 – 2013. Sprawdzono, ile spośród 813 firm, bo tyle powstało, funkcjonuje do dziś. – Szczególnie trudny jest okres, gdy po dwóch latach firmy muszą przejść na dużo wyższy pułap płaconych podatków – mówi dyrektor Słotwińska-Plewka. – W ciągu tych pięciu lat 13 procent firm, po roku obowiązkowego prowadzenia działalności, zostało albo zlikwidowanych, albo zamkniętych, natomiast po dwóch latach prowadzenia działalności los podobny spotkał co trzecią firmę, ze względu właśnie na duże obciążenie podatkowe. Dane wskazują, że co czwarta firma funkcjonuje dłużej niż 3 lata i nadal prowadzi działalność. W większości są to firmy jednoosobowe, mikro, a tylko 2 procent z nich zatrudnia pięciu i więcej pracowników. Niemniej uważamy, że dotacje swoje zadanie spełniają i – co zwłaszcza nas cieszy – w porównaniu z sytuacją sprzed 10 lat mamy coraz więcej młodych przedsiębiorców – akcentuje.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (9):
  • ~lukaszu 2015-06-09
    10:59:58

    9 0

    Dofinansowanie to bardzo dobry pomysł, natomiast zbyt dużo dziwnych projektów jest dofinansowanych. Ja z projektu korzystałem 10 lat temu i z tego co się dowiedziałem jako jedyny przetrwałem. Poza tym po 2 latach nie podatki a składka ZUS jest uciążliwa. Jeśli jednoosobowa działalność ma koszty typu ZUS - 1000, księgowy, internet, telefon, paliwo - załóżmy 500zł to żeby zarobić na czysto marne 1000zł musi wyciągać z działalności 3000zł. Jeśli jest jeszcze lokal, lub działalność związana z handlem trzeba naprawdę mega farta, przedsiębiorczości żeby to wszystko miało płynność. I pytanie czy dla 2000 warto bawić się w działalność - moim zdaniem nie, olbrzymi nakład pracy - koszty, podatki i składka. Jak można dofinansować projekt typu - wypożyczalnia strojów karnawałowych a takie miały miejsce.

  • ~pietruch 2015-06-09
    11:05:18

    6 0

    Dokladnie, zus i podatki za duze dla mikrofirmy.

  • ~ 2015-06-09
    12:33:46

    0 6

    co ci przeszkadza "wypożyczalnia strojów karnawałowych"? najwyraźniej dla kogoś było to ponad możliwości finansowe lub po prostu lepiej było skorzystać z dofinansowania. kluczowe w tym powinno być to czy punkt funkcjonuje czy też nie. potem ile zatrudnia osób lub ile osób zarabia na tym pośrednio (np. krawcowa, która musi taki strój od czasu do czasu pewnie zreperować lub pralnia chemiczna bo coś tam się zaplami). nie trzeba otwierać "dużego" biznesu by być zadowolonym ze swojej pracy. wszak istotą dofinansować jest zapewnienie przede wszystkim sobie

  • ~lukaszu 2015-06-09
    13:27:32

    4 0

    mhl999 pragnę zauważyć, że środki na dofinansowanie są państwowe a nie niczyje i założeniem ich jest stworzenie miejsca pracy z perspektywą rozwoju. Wybacz, ale okres karnawałowy ma raczej wyczerpany potencjał czasowy i cały rok nie ma szans ujechania na czymś takim biorąc pod uwagę już same koszty bez dealu dla siebie. O ile pralnia chemiczna jest przyszłościowa u nas (w dużych miastach bardzo dobrze to działa), to zawód krawcowej czy szewca wypiera sieć handlowa, jej usługi.

  • ~ 2015-06-09
    14:41:21

    0 5

    równie dobrze może się okazać, że osoba zarabia wystarczająco dużo by przez resztę roku nie pracować. pragnę zauważyć, że to iż tobie się wydaje że branża karnawałowa jest tylko w karnawale nie oznacza, że stroju nie można wypożyczyć w innym okresie np. na weselach pod kątem dzieci a czasem nawet i dorosłych - tutaj sezon obowiązuje praktycznie cały rok czy może się mylę? latem też można zagospodarować stroje jeśli się wie jak. wszystko jest kwestią pomysłu bądź wytworzenia zapotrzebowania. jeśli ktoś ma ograniczoną wyobraźnię to nawet podanie mu na tacy gotowego rozwiązania jak nie pomoże. każdy biznes trzeba czuć i szukać możliwości zarabiania. jeśli taki punkt istnieje to najwyraźniej zarabia na siebie i nic ci do tego ile zarabia. poza tym nikt nie zakazuje zmiany formy działalności, wypożyczalnia strojów mogła być skokiem do czegoś "większego". o krawcowe to się nie martw, mają nadmiar pracy przy wszelakich przeróbkach.

  • ~lukaszu 2015-06-09
    15:07:24

    6 0

    ~mhl999 ten punkt istniał 5 miesięcy, później już tylko składki pewnie płacili aby dotacji nie trzeba było zwrócić. Dwa lata później znowu miałem kontakt z identycznym pomysłem i sytuacja się powtórzyła. Idź do pepco, tam za 9,90 kupisz strój a myślisz, że taka wypożyczalnia za 5 zł chciała wypożyczać? - 20-25zł! Biznes masz po to by na siebie i Ciebie zarobił. Patrząc co piszesz zakładam, że jeszcze wiele dziwnych firm bez perspektyw powstanie i padnie marnując dofinansowania. Stroje karnawałowe cały rok :) fajnie, że widzisz potencjał, ale lepiej nie zakładaj działalności :)

  • ~ 2015-06-09
    16:13:57

    0 3

    strój za 9,90 zł z pepco musisz wyprać, wyprasować, przechować, naprawić - to też koszty. niektóre z nich zaistnieją, niektóre nie ale w biznesie albo uwzględniasz jak najwięcej możliwości na "minus" albo dopłacasz do biznesu. zatem nie kracz, że te 20zł to jakaś zaporowa cena. inna sprawa, że jest strój strojowi nie jest równy ale tutaj wdalibyśmy się w dyskusję która kiełbasa jest lepsza - ta z biedronki za 9,90 czy wyrób tradycyjnie wyrabiany za 29,90. widzę, że masz klapki na oczach i poza karnawałem nie widzisz perspektyw i możliwości. bywa i tak ;) te "dziwne firmy" jakoś istnieją na rynku. fakt, że funkcjonują, niektóre przez cały rok, najwyraźniej świadczy o tym, że jest zapotrzebowanie na takie usługi. ty tego biznesu nie czujesz i siedzisz w innej branży, dla mnie to też "fantastyka" ale nie neguję tego co jest namacalne i istnieje.

  • ~lukaszu 2015-06-09
    16:40:52

    3 0

    Pozostanę przy swoim. Nie masz pojęcia o działalności, z mojej perspektywy trudno utrzymać i wyżyć z takiego biznesu a Ty wskazałeś jeszcze koszty typu krawcowa i pralnia - czyli jeszcze bardziej dołujesz interes. Natomiast dla oszczędności 9,90 widzisz problem wyprać, wyprasować, przechować, naprawić. Bronisz interesu a dokładasz kosztów, nie widzisz oszczędności a stwarzasz sztuczne problemy. Zakładasz, że strój za 9,90 jest wielokrotnego użytku a jak się pobrudzi to problem stanowi wypranie z innymi rzeczami a jak się popruje to chcesz to naprawiać? Serio nie zakładaj działalności!

  • ~ 2015-06-11
    11:21:39

    0 0

    rozumiem, że lepiej samemu prać, pasować, reperować niż zająć się pozyskaniem klientów. wszak samodzielnie robiąc to i owo zawsze wyjdzie taniej. to, że nie pozyskasz zleceń już nie ma znaczenia. napisałem również wyraźnie, że czynniki te mogą zaistnieć lub nie. najwyraźniej wychodzisz z założenia, że na dziurawym czy brudnym stroju również można zarobić ;) pamiętaj, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i twoja perspektywa, że nie da się zarobić najwyraźniej się nie sprawdza skoro takie wypożyczalnie funkcjonują.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 55