Rusza duża akcja Straży Miejskiej w Wodzisławiu. Będą kary za brak kanalizacji

Mamy MAJ, albo chochlik dziennikarski albo w DWA miesiące UM i PKWiK będą musiały dokonać cudu żeby podłączyć 400 gospodarstw.
Jeśli projekt jest finansowany przez Unię to za co w takim razie mają płacić obywatele i jaki jest udział dotacji? Trzy, na zimny rozum jeśli wymóg ustawy to niech się martwi miasto/państwo o zapłacenie za przyłączenie do kanalizacji. Nie wydaje mi się, że 400 gospodarstw jest nie podłączonych z bogactwa i dostatku, tylko z braku pieniędzy. Dla jeszcze innych, jakiekolwiek zobowiązanie finansowe jest nie realne, w Wodzisławiu szaleje bezrobocie, w MOPS kolejki jak za komuny po sraltaśmę, a UM i PKWiK obmyśliło sobie przymusić ludzi do finansowania kanalizacji, z czego? Trochę wyobraźni życzę urzędnikom i strażnikom miejskim.

dlaczego nie zadbano w fazie projektu o dofinansowanie przyłączy? Czegoś nie rozumiem,ma być 100% budynków podłaczonych,czy ktoś o tym myślał w czasie projektowania? Nikt nie pisze jaki jest koszt przyłącza,być moze bardzo wysoki i stąd tylu nie podłączonych bo ludzi nie stac w tych czasach na taki wydatek.Miasto utopiło 20 milionów w park rozrywki a nie mogło finansować przyłączy?

Gdyby chcieli dawno zrobiliby porządek! Po pierwsze obowiązkowy wywóz szamb powinien być nie raz na 3 miesiące ale co najmniej raz na 2 lub 1 miesiąc. Radni z wiejskich dzielnic są jednak przeciw i blokują takie zmiany. Po drugie, Straż Miejska gdyby chciała to znalazłaby dziesiątki (o ile nie setki) nielegalnych rurek którymi gów...a z szamb spływają do rowów. Ja sam osobiście mógłbym wskazać z 10 takich miejsc, ale jak piszę gdyby chcieli sami by znaleźli, wystarczy przejść się wzdłuż rowów, rzeczek i strumyków. Jest jeszcze metoda dymna którą to strażnicy zastosowali chyba raz, zamiast takie akcje przeprowadzać bardzo często. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że faktycznie obecna akcja będzie wielka i skuteczna.

swoją drogą to zawsze można wprowadzić/poprawić ustawę o "wywozie szamba" niczym ustawa śmieciowa. skończy się to pewnie drastyczną podwyżką cen.

radni z "wiejskich "dzielnic nie widza problemu bo robia tak samo jak mieszkancy,szambo nieszczelne specjalnie zrobione i ścieki idą do gruntu,bo nikt nie posiada przy domu szamba o pojemności basenu.Mozna zobaczyc ile wody zużyje,a ile wywiezie metrów szmba,proste.Mieszkańcy podłączeni do kanalizacji płacą za scieki od ilości zużytej wody,dlaczego nie jest tak w przypadku tych nie podłączonych? A skoro miasto wybudowało kanalizacje to niema dyskusji czy ktos chce sie podłączyc,musi i koniec.

@wodzislawianin1, wyborca - już pisałem, jedyne wyjście to sprawdzać dom po domu - żmudne ale możliwe do wykonania. co do pomysłowości mieszkańców - jakoś mnie to nie rajcuje, wolę skupić się na pomysłowości urzędników ;)

@wyborca -
napisałem już co powinno się zrobić, ale widzę, że nie dociera. od lubienia czy nielubienia sprawa się sama nie załatwi.