Wodzisław - Południowa Brama Polski. Czy to hasło nabierze głębszego sensu? Szansa w remoncie linii kolejowej

Przypomnijmy, w kwietniu ma zostać rozstrzygnięty przetarg na modernizację linii kolejowej Rybnik – Chałupki. Projekt przewiduje wyremontowanie torów, peronów, rowów i odwodnienie. Remontu doczekają się także sygnalizacja, obiekty inżynieryjne, sieć trakcyjna, a także infrastruktura zabezpieczająca na całym przebiegu linii.

>>Jak będzie wyglądać wielka modernizacja linii Rybnik - Chałupki? Już wiadomo

Zakończenie prac przewidziano na październik 2015 roku. Cała inwestycja ma pochłonąć 140,4 mln zł. Z tej kwoty 98 mln zł mają stanowić środki z budżetu Unii Europejskiej.

Dzięki rewitalizacji linii ponad dwukrotnie skróci się czas przejazdu na odcinku Chałupki - Wodzisław (do ok. 20 minut), natomiast odcinek z Wodzisławia do Rybnika pociąg pokona w ok. 16 minut. - Wynika z tego, że z Chałupek do samego Rybnika czas przejazdu powinien wynosić poniżej 40 minut dla pociągów osobowych z postojami na każdym przystanku. Oczywiście czasy przejazdu w drugą stronę do Chałupek będą takie same. W połączeniu ze znaczną poprawą estetyki możliwości na odbudowę potoków pasażerskich są znaczne - zauważa Adam Gajda, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

Jak jednak zauważa, prawdziwy potencjał linii tkwi w możliwości połączenia z jedną z najważniejszych czeskich stacji węzłowych jaką jest Bohumin (ponad 100 pociągów dziennie). - Oprócz pociągów lokalnych do Ostrawy, Przerowa, Czeskiego Cieszyna i Czadcy jest także wiele połączeń dalekobieżnych. Co jedną lub dwie godziny odjeżdżają pociągi do Brna, Żyliny, Pragi i Ołomuńca. Dzięki pojedynczym bezpośrednim pociągom oraz systemowi skomunikowań można z Bohumina łatwo dojechać także do Wiednia, Bratysławy, Koszyc, Popradu, Tatrzańskiej Łomnicy, Zwolenia, Czeskich Budziejowic, Berlina, Budapesztu, Luchaczowic Opawy, a nawet Głuchołaz po polskiej stronie - wylicza prezes Adam Gajda.

Ale to nie wszystko. Po modernizacji będzie możliwość wprowadzenia również pociągów międzynarodowych wyższej kategorii, ponieważ czas jazdy z Katowic do Bohumina przez Rybnik, Wodzisław, Chałupki będzie porównywalny (ok. 1 h 20 min.) z obecnym czasem przejazdu przez Pszczynę i Zebrzydowice (1 h 19 min). - Przykładowym pociągiem mógłby być pośpieszny międzynarodowy Chopin jadący wcześnie rano z Budapesztu oraz Wiednia do Warszawy Wschodniej i wracający późno wieczorem - zauważa Adam Gajda.

O pociągach transgranicznych o charakterze regionalnym (np. osobowy relacji Katowice - Bohumin) decyduje Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, a pociągach pośpiesznych międzynarodowych Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Jak zauważa Michał Wawrzaszek - przedstawiciel Kolei Śląskich, nawet w sprawie pociągów relacji Wodzisław - Chałupki nic nie jest przesądzone.

- Możliwe, że za około rok zostaną uruchomione pociągi z Wodzisławia Śląskiego do Chałupek. Wówczas zwiększy się bowiem prędkość przejazdu na tej trasie i będzie dodatkowy, lepiej ulokowany, przystanek w centrum Wodzisławia. Czy takie połączenie jednak rzeczywiście zostanie uruchomione – będzie to uzależnione po pierwsze od przebiegu prac remontowo-modernizacyjnych prowadzonych przez Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz po drugie od decyzji UMWŚ - informuje Michał Wawrzaszek.

Czy ten potencjał zostanie więc wykorzystany zależy również od starań samorządowców - władz Wodzisławia, powiatu wodzisławskiego, jak również Subregionu Zachodniego, radnych Sejmiku Województwa itd. czy regionalnych posłów i senatorów. W kwesti zmiany trasy pociągów międzynarodowych największy wpływ natomiast mogą mieć posłowie, senatorowe oraz ludzie związani w Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju.

 Jakieś próby już widać - Tadeusz Skatuła, starosta powiatu wodzisławskiego twierdzi, że nie wyobraża sobie, aby po wyremontowaniu linii pociągi osobowe do Chałupek nie wróciły. W tej sprawie rozmawiał już z marszałkiem. Dostrzega również możliwości skomunikowania z węzłem kolejowym w Bohuminie.

Jak to będzie wyglądało w praktyce, czy Wodzisław będzie Południową Bramą Polski - czas pokaże.

A Wy co o tym myślicie? Czy jest zapotrzebowanie na połączenia kolejowe na tej trasie? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

>>To już historia. Kolej w Wodzisławiu w minionych latach - zobacz zdjęcia