zamknij

Wiadomości

Wodzisław: robotnicy wyjechali na święta i budowa kanalizacji stoi od 4 m-cy

2011-04-15, Autor: Redakcja
Jest mało prawdopodobne, by budowa kanalizacji w wodzisławskiej dzielnicy Radlin II była zakończona zgodnie z harmonogramem. Firma na święta Bożego Narodzenia dała robotnikom wolne i więcej się nie pokazała. Zostały po niej jedynie długi.

Reklama

 

Budowy kanalizacji w dzielnicy Radlin II w ramach Funduszu Spójności obejmuje ulice: Bojowników, Chrobrego, Dębową, Gołębią, Kokoszycką, Kominka, Kosynierów, Letnią, Skłodowskiej, Radlińską, Pogodną, Radlińskie Chałupki, Rybnicką, Wańkowicza, Więźniów Politycznych, Wysoką, Ziemowita, Zbożową, Zuchów i Żwirową. Łącznie ponad 20 kilometrów.

 

Do końca marca wykonano zaledwie 9,4 procent całego zadania a termin zakończenia robót wyznaczono na lipiec 2012. Opóźnienia to wynik czteromiesięcznego zastoju. Odkąd wykonawca kanalizacji – firma Piecobiogaz pozwoliła robotnikom na święta Bożego Narodzenia wrócić do domu na budowie zgasły światła. Od czterech miesięcy trwa zastój. Co więcej, Piecobiogaz zostawił po sobie niemałe długi. Nie zapłacili ani za piasek, ani za żwir. Zaległości narosły także względem podwykonawców. Ci spotkali się z prezesem Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Wiesławem Blutko, by sprawę omówić. Pojawił się też przedstawiciel wykonawcy, więc doszło do awantury. PWiK w tej sytuacji też jest bezradny. - Pieniędzy nie można niestety wypłacić bezpośrednio podwykonawcom, bo komornik siadł na kontrakt pomiędzy Piecobiogazem a PWiK. W tej sytuacji, gdybyśmy zrobili przelew, wszystko poszłoby na zajęcia komornicze – mówi Wiesław Blutko.

 

Wobec powyższego, rozważana jest możliwość zerwania kontraktu. PWiK wyznaczył wykonawcy ostateczny termin na wznowienie robót. Jeśli do 26 kwietnia nic na budowie nie drgnie, umowa zostanie wypowiedziana i ogłoszony zostanie nowy przetarg. Przy dobrych wiatrach budowa kanalizacji rozpocznie się z końcem roku, czy po rocznej przerwie. - Mimo to nie ma zagrożenia, że będziemy musieli zwracać dofinansowanie z Funduszu Spójności – mówi Wiesław Blutko.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Plusik 2011-04-15
    09:56:41

    0 0

    Powinni zerwać umowę z tytułu nie wywiązania się z zobowiązań i iść do Sądu z tym, a potem żądać odpowiedniego odszkodowania. W Rybniku też mieli problemy z jakimś podwykonawcą i udało się odzyskać rekompensatę.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1034