Zachwytom nie było końca! Tuż przed Wielkanocą, 11-letni Jakub i jego siostrzyczki dostali kolorowy pokój

O rodzinie ze Skrzyszowa, która boryka się z trudnymi warunkami mieszkaniowymi informowaliśmy jakiś czas temu. 11-letni Jakub i jego siostrzyczki, 9-letnia Paulinka i 6-letnia Justynka pilnie potrzebowali remontu dziecięcego pokoju. Na pomoc po raz kolejny przyszło Stowarzyszenie Piękne Anioły, któremu udało się zmobilizować do pomocy wielu mieszkańców, darczyńców, władze gminy.

- Remont trwał dwa tygodnie. Pokój wymagał wielu prac - skucia tynków, wykonania wentylacji, położenia podłogi. Teraz dzieci mają pięknie umeblowany i kolorowy pokój. W metamorfozę zaangażowało się wiele osób, niektórzy przekazali dla dzieci ubranka czy produkty spożywcze. Każdy pomógł jak umiał - cieszy się Monika Sobik ze Stowarzyszenia Piękne Anioły.

Prace remontowe wykonali osadzeni z Zakładu Karnego w Jastrzębiu Zdroju. To już trzeci taki pokój wyremontowany przy ich udziale. Jak podkreśla kpt. Krzysztof Karwowski - osadzeni pracując jako wolontariusze mają okazję uczestniczyć w tym dziele pomocy dla potrzebujących dzieci. Jest to forma resocjalizacji i zadośćuczynienia społeczeństwo za swoje przestępstwa.

Radości nie ukrywa mama dzieci. - Dzieci nie miały wcześniej swojego kącika. W pokoju był grzyb i wielka wilgoć. Teraz się to zmieniło, za co chciałabym wszystkim podziękować - mówi wzruszona pani Joanna.

To ósmy dziecięcy pokój jaki udało się wyremontować dzięki Pięknym Aniołom. W długiej kolejce czekają już kolejne.