Zbigniew Boniek pomoże Odrze Wodzisław?

- Kiedy przejmował Pan stanowisko Preezesa PZPN, wielu ludzi, łącznie ze mną, miało nadzieje na prawdziwe zmiany w związku - rozpoczyna swój list do Bońka Gostyński.

Później szef Odry pisze o bezsilności w stosunku do działań ŚZPN i związkowej centrali, która nie chce zająć się sprawą wodzisławskiego klubu. Odra ma ten problem, że klubu nie tylko nie chcą przyjąć ŚZPN, ale jak się okazuje, po wykreśleniu z listu członków OZPN, również tamtejsze klubu nie zgadzają się na powrót wodzisławian w swoje szeregi. A Odra, by starać się o angaż w ŚZPN musiała najpierw wnioskować o wykreślenie z listy członków OZPN. Tylko, że powrót na tę listę miał być bezproblemowy. Okazuje się jednak, że jest inaczej. - Ktoś się boi sportowej rywalizacji z nami - grzmi Gostyński.

Gostyński prosi Bońka, by ten interweniował. Klub chce grac w IV lidze, ale z każdym dniem szanse na to maleją. Rozgrywki już ruszyły. - Mamy drużynę gotową do gry, ale jeśli nasz problem nie zostanie szybko rozwiązany (...) to przestanie istnieć cały klub - alarmuje prezes Odry.

Pełna treść listu tutaj.