Pierwszy Marsz Równości przeszedł ulicami miasta
- To historyczny moment dla Wodzisławia. Tak kończymy pierwszy Wodzisławski Marsz Równości - krzyczeli z platformy jego organizatorzy.
Na rynku spotkało się około stu uczestników marszu, który w zamierzeniu miał być społecznym aktem niezgody na przejawy jakiejkolwiek dyskryminacji.
- Wychodzimy na ulicę, żeby sprzeciwić się wszelkim przejawom dyskryminacji. Nie ma naszej zgody na jakąkolwiek nierówność. Nie ma naszej zgody na homofobię, ksenofobię, antysemityzm, rasizm - informowali organizatorzy.
Wodzisławian w marszu wsparli goście z Warszawy: Babcia Kasia, Tomasz Sarosiek i Maciej Gąsiu Gośniowski.
Jednocześnie w pobliżu rynku zgromadziła się grupa osób odmawiających różaniec i przeciwników marszu. Nie doszło jednak do żadnych ekscesów z udziałem zgromadzonych.
Pierwszy Marsz Równości przeszedł ulicami miasta
- To historyczny moment dla Wodzisławia. Tak kończymy pierwszy Wodzisławski Marsz Równości - krzyczeli z platformy jego organizatorzy.
Na rynku spotkało się około stu uczestników marszu, który w zamierzeniu miał być społecznym aktem niezgody na przejawy jakiejkolwiek dyskryminacji.
- Wychodzimy na ulicę, żeby sprzeciwić się wszelkim przejawom dyskryminacji. Nie ma naszej zgody na jakąkolwiek nierówność. Nie ma naszej zgody na homofobię, ksenofobię, antysemityzm, rasizm - informowali organizatorzy.
Wodzisławian w marszu wsparli goście z Warszawy: Babcia Kasia, Tomasz Sarosiek i Maciej Gąsiu Gośniowski.
Jednocześnie w pobliżu rynku zgromadziła się grupa osób odmawiających różaniec i przeciwników marszu. Nie doszło jednak do żadnych ekscesów z udziałem zgromadzonych.