zamknij

Kiedy jej zabrakło zrobiło się cicho. Organizują Blaskowisko, by wypełnić tę ciszę i uratować czyjeś życie

Podnoszą ważny temat - mówią o bezpieczeństwie, nakłaniają do noszenia odblasków, namaiaja do szczególnej ostrożności. Przeżyli tragedię, teraz organizują Blaskowisko. Weźmiecie udział?

Już 18 września będziemy mogli wziąć udział w nieocodziennym wydarzeniu w Rydułtowach - wtedy to rusza Blaskowisko. O motywacji, rodzinnej tragedii, która stała się inspiracją do działania, planach na przyszłość i potrzebie nieustannej edukacji rozmawiamy z Danutą Śmieją - jedną ze współorganizatorek Blaskowiska.

Ola Bienias: Pierwszej edycji tej ważnej imprezy towarzyszy nieuchronnie wspomnienie tragicznego wieczoru, w którym śmierć poniosła Państwa mama. Kiedy pojawiła się myśl, że tragedia, która Państwa spotkała może być, punktem wyjścia do stworzenia Blaskowiska? 

Danuta Śmieja: Po tym, co się wydarzyło, czuliśmy się bezsilni. Bezsilność to chyba najgorsze z uczuć. W kilka tygodni po wypadku Wojtek wpadł na pomysł, by zorganizować koncert, którym moglibyśmy uczcić pamięć mamy. W naszym rodzinnym domu nigdy nie było ciszy, zawsze coś grało. Dopiero kiedy mamy zabrakło, zrobiło się cicho… Dlatego bardzo spodobał mi się ten pomysł i wiedziałam, że bez względu na wszystko, zrobimy to. Świadomość, że robimy coś, co być może uchroni choć jedno istnienie, pomogła nam przetrwać ten najgorszy okres. A teraz jesteśmy tutaj, na kilkanaście dni przed naszym Blaskowiskiem.

OB: W Blaskowisku przede wszystkim ważne jest...na co chcecie Państwo zwrócić uwagę?

Danuta Śmieja: Najbardziej zależy nam na tym, by uwrażliwić kierowców, by uświadomić im, że tak naprawdę chwila ich nieuwagi może kosztować kogoś życie. Że pieszy w starciu z samochodem jest kompletnie bezbronny. Z drugiej strony, niezmiernie ważne jest, aby piesi kierowali się zasadą mocno ograniczonego zaufania w stosunku do kierujących pojazdami, by po zmroku lub w kiepską pogodę nie zapominali o elementach odblaskowych, ponieważ im bardziej będą widoczni, im bardziej będą przyciągać wzrok kierowców, tym większa szansa, że zostaną w porę zauważeni.

OB: W jaki sposób chcecie umacniać edukację i profilaktykę bezpiecznych zachowań na drodze?

Danuta Śmieja: W naszą akcję bardzo mocno zaangażował się Urząd Miasta Rydułtowy oraz Rydułtowskie Centrum Kultury. Dzięki współpracy z Grupą Fotograficzną GRAF, powstała kampania „Znani w odblaskach”. Mamy nadzieję, że osoby rozpoznawalne, cieszące się zaufaniem społecznym, pokazujące wsparcie dla naszej idei, również będą miały wpływ na społeczność lokalną.

OB: Co wydarzy się 18 września?

Danuta Śmieja: Nasz plan na ten dzień jest bardzo ciekawy, każdy znajdzie coś dla siebie. Rozpoczynamy już o godz. 10:00. Do naszej akcji przystąpiło Motoserce, będzie możliwość oddania krwi, przyglądnięcia się pokazowi pierwszej pomocy, przetestowania akcesoriów odblaskowych i doświadczenia w bezpiecznych warunkach tego, jak bardzo są one pomocne. Po południu rozpoczną się koncerty. To będzie dzień przeplatany wiedzą z zakresu bezpieczeństwa z pięknymi dźwiękami, tańcem i grą świateł. Nie zabraknie również atrakcji dla najmłodszych.

OB: Czy macie Państwo plan, pomysł jak kontynuować wartość Blaskowiska?

Danuta Śmieja: Bardzo chcielibyśmy by Blaskowisko na stałe wpisało się w kalendarz rydułtowskich imprez. Mamy świadomość, że o tym jak ważne jest to, by być widocznym na drodze, należy ciągle przypominać. Na co dzień żyjemy w poczuciu że złe rzeczy przydarzają się innym, przepełnieni nadzieją że wszelkie tragedie będą nas omijać. Do momentu, kiedy któraś nie zapuka do naszych drzwi. Tym razem trafiło na nas… Wierzymy że ciągłe przypominanie o tym by zwracać uwagę na drodze, by kierowcy zbliżający się do przejść dla pieszych wytężali wzrok, nie tylko dlatego że nie zatrzymanie się grozi mandatem, ale dlatego, że pieszy jest całkowicie bezbronny, ma głęboki sens.

OB: Czy Blaskowisko będzie wydarzeniem cyklicznym?

Danuta Śmieja: Mamy taką nadzieję. Co więcej, wspaniale byłoby rozszerzyć projekt Blaskowisko również o inne miasta, bo uważność na drodze dotyczy każdego. Każdy z nas jest pieszym, wielu z nas jest kierowcami. Wszyscy wiemy że na drodze należy uważać, ale nie wszyscy na co dzień o tym pamiętamy.

OB: Czego Państwu życzyć w realizacji zamierzenia? 

Danuta Śmieja: Dotarcia z naszym przesłaniem do jak największej liczby osób. Uwrażliwienia nie tylko pieszych, którzy ponoszą największe konsekwencje nieuwagi kierowców, ale również kierowców. Często jeździmy na pamięć, myślami błądząc gdzieś daleko, nie skupiamy się na tym, co tu i teraz. Pamiętajmy, że nie wszystkie przejścia dla pieszych są odpowiednio doświetlone, prowadźmy z myślą że pieszy naprawdę niewiele może. Jednocześnie uwrażliwienia pieszych, że nawet na tych przejściach które są oświetlone, nie możemy czuć się do końca bezpieczni. Sam fakt że jesteśmy na przejściu dla pieszych, na którym mamy pierwszeństwo, nic nie znaczy. Wszyscy musimy poruszać się po drogach w skupieniu, świadomi że druga strona może w danej chwili zajmować się nie tym, czym powinna.

Honorowy patronat nad imprezą objął burmistrz Rydułtów Marcin Połomski, który tak komentuje to ważne społecznie wydarzenie:

- Blaskowisko’21 to wspaniała inicjatywa. Połączenie dobrej zabawy z aspektem edukacyjnym to rozwiązanie, które – jak wierzę – może przynieść doskonałe efekty. Również idea wyposażenia mieszkańców w odblaski - niewielkie znaczki, które czynią nas widocznymi po zmroku - stanowi ważny punkt całego przedsięwzięcia. Wszelkie działania na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa naszych mieszkańców znajdują u mnie aprobatę. Zwłaszcza, iż statystyki nie pozostawiają złudzeń, co do skali problemu z jakim się mierzymy. Oczywistym jest więc dla mnie włączenie się w to wydarzenie i objęcie Blaskowiska’21 honorowym patronatem. Każdy z nas może dziś dorzucić swoją cegiełkę i stać się częścią tej wspaniałej inicjatywy. Niewielki gest, może w perspektywie ocalić czyjeś życie. Z dumą wpieram więc to wydarzenie i mam nadzieję, że przyniesie ono oczekiwane efekty.

 

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1039