zamknij

Wiadomości

Awantura o pieniądze na sport w Wodzisławiu

2020-03-04, Autor: red

Władze Wodzisławia podzieliły 600 tysięcy złotych na wsparcie działalności klubów sportowych. Bez grosza został m.in. kobiecy klub piłkarski SWD Wodzisław. Wniosek klubu został odrzucony z powodu uchybień formalnych. Zarząd SWD Wodzisław uważa, że to przez niekompetencję jednej z urzędniczek.

Reklama

600 000 zł podzielone. Najwięcej dla MKP Odry Centrum

Prezydent Wodzisławia Śląskiego – Mieczysław Kieca 27 lutego wydał zarządzenie w sprawie podziału pieniędzy dla klubów sportowych. Wcześniej, złożone przez kluby wnioski oceniała powołana ku temu komisja. Po raz pierwszy, w komisji zasiedli nie tylko przedstawiciele urzędu miasta, ale i radni.

Z ramienia rady miejskiej wnioski oceniali: Dezyderiusz Szwagrzak, Mariusz Blazy, Adrian Jędryka, Adam Kantor oraz Łukasz Chrząszcz. Prezydent do udziału w pracach komisji desygnował swojego zastępcę - Izabelę Kalinowską i kierownika Biura Spraw Społecznych - Izabelę Michałek.

Wynik prac komisji i zatwierdzony przez prezydenta podział pieniędzy jest taki:

1. MKP Odra Centrum Wodzisław – 98 176 zł
2. KS Wicher Wilchwy – 68 850 zł
3. ŻKK Olimpia Wodzisław – 68 272 zł
4. LKS Naprzód 46 Zawada – 61 633 zł
5. Odra Wodzisław Sp z o.o. - 60 000 zł
6. MKS Zorza Wodzisław – 59 520 zł
7. Międzyszkolny Klub Sportowy – 44 145 zł
8. KS 25 Kokoszyce – 29 034 zł
9. UKS Strzał Wodzisław – 23 364 zł
10. UKS Baszta – 22 945 zł
11. KS SKI Team – 21 624 zł
12. Akademia Sportowa TOP TEAM – 17 334 zł
13. KS Walki Boxing Odra – 8 146 zł
14. Ognisko Specjalistyczne TKKF Karate-Do – 7 930 zł
15. Klub Rekreacyjno-Sportowy TKKF Relaks – 6 900 zł.

SWD Wodzisław i Rapid bez grosza

Na liście klubów z dotacją kłuje w oczy brak żeńskiego klubu piłkarskiego SWD Wodzisław. Okazuje się, że wniosek SWD oraz innego klubu – UKS Rapid Wodzisław nie został dopuszczony do oceny merytorycznej, bo miał uchybienia natury formalnej.

Zarząd SWD Wodzisław wydał specjalne oświadczenie, w którym nie kryje swojego oburzenia. O niedopuszczenie wniosku do oceny oskarża urzędniczkę wodzisławskiego magistratu – Izabelę Michałek.

„Wniosek (…) nie spełniał wymogów formalnych (…) i p. Izabela Michałek wezwała przedstawiciela klubu do jego uzupełnienia. Na miejscu stawił się Wice Prezes SWD Wodzisław Śląski, p. Mirosław Oślizło, który wykonując wskazane braki formalne poprzez usunięcie błędu rachunkowego poprawił wniosek o dotację dla klubu (innymi słowy, p. Mirosław Oślizło zrobił dokładnie to, czego wymagała o niego urzędniczka). Następnie przyjęła ona uzupełniony wniosek o dotację, ale dodatkowo Wice Prezes SWD Wodzisław Śląski , zapytał „czy to już wszystko”. (…) otrzymał odpowiedź, że to już wszystko co należało zrobić.
Analogiczną sytuację miał Prezes UKS Rapid p. Marcin Grabowski, który aż trzykrotnie pytał urzędniczkę, czy na pewno wszystko jest już poprawne. Również otrzymał odpowiedź, że wszystko jest już spełnione” - pisze w wydanym oświadczeniu zarząd SWD.

Finalnie wnioski SWD i Rapidu nie zostały dopuszczone do oceny formalnej, ponieważ zgodnie z wpisami obu klubów do Krajowego Rejestru Sądowego, tego typu oświadczenia muszą być podpisywane przez minimum 2 członków zarządu.

SWD Wodzisław ma też żal do prezydenta – Mieczysława Kiecy, jako zwierzchnika Izabeli Michałek.

„Czy w taki sposób Prezydent miasta dba o czołowy zespół regionu, który przynosi chlubę miastu i jego mieszkańcom?” - pytają retorycznie działacze.

Co dalej? Będą rozmowy z SWD i Rapidem

Urząd miasta nie chce na razie komentować zarzutów wysuwanych przez działaczy SWD. Nie wiadomo też, czy kluby mogą liczyć na wsparcie finansowe z budżetu miasta.

- Prezydent Miasta, poprosił I Zastępcę Prezydenta Izabelę Kalinowską, o spotkanie z przedstawicielami klubów SWD Wodzisław i UKS Rapid Wodzisław. Po zakończeniu tych rozmów, będziemy mogli poinformować o możliwych dalszych formach współpracy z tymi klubami – powiedział nam Mateusz Jamioła z Wydział Dialogu, Promocji i Kultury Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego.

600 000 to za mało

Radny Mariusz Blazy, który przewodniczył pracom komisji stwierdza, że genezą całego zamieszania wokół dotacji dla klubów jest zbyt skromny budżet na działalność klubów sportowych.

- Gdyby ta kwota była większa, tak jak rekomendowałem w ramach wniosków do budżetu miasta, minimum na poziomie ubiegłorocznej dotacji, mielibyśmy zupełnie inne możliwości, a kluby otrzymałyby zdecydowanie większe wsparcie – mówi Mariusz Blazy.

Na najbliższej sesji rady miasta radny zamierza wnioskować o przeznaczenie z wolnych środków 50 tysięcy złotych na wsparcie dla SWD Wodzisław w ramach promocji miasta.

A co Wy sądzicie na ten temat? Czy działacze SWD Wodzisław mają rację oskarżając urzędniczkę i prezydenta o odrzucenie wniosku o dotację?

Oceń publikację: + 1 + 69 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Dariusz Banan 2020-03-04
    15:37:52

    19 8

    Głównym sprawca zamieszania jest właśnie Blazy, który teraz próbuje robić się dobrym wujkiem. Trochę przyzwoitości ...

  • ~Kaya 2020-03-05
    11:44:03

    12 4

    To taki klasyk w wydaniu Blazego. Wszystko pod publiczkę, a najczęściej to czego sam nie zrobił.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1071