Aż pięć oszustw na „wnuczka” w ciągu jednego dnia. Policjanci ostrzegają

Oszustwo na „wnuczka” to metoda jaką posługują się sprawcy, chcący wyłudzić głównie od starszych ludzi sporą gotówkę. - Zwykle taki oszust dzwoni do starszej osoby i podaje się za krewnego: wnuczka, syna, siostrzeńca. Tłumaczy, że miał wypadek albo jest ciężko chory i potrzebuje pilnie gotówki. Niczego nieświadomi mieszkańcy często przekazują oszczędności swojego życia przelewając je na konto albo przekazując podstawionemu przez fałszywego wnuczka koledze, kurierowi - informują wodzisławscy policjanci.

Do podobnych zdarzeń doszło wczoraj w powiecie wodzisławskim. Oszust podając się raz za wnuczka, innym razem za syna telefonował do starszych mieszkanek Radlina i Wodzisławia Śląskiego prosząc o pieniądze. Na szczęście skończyło się na usiłowaniu wyłudzenia pieniędzy.- Apelujemy jednak do mieszkańców powiatu wodzisławskiego o zachowanie szczególnej ostrożności! Pamiętajmy o tym, aby nie przekazywać nikomu żadnych pieniędzy, zaś o każdej próbie wyłudzenia niezwłocznie powiadomić policję - dodają policjanci.