Po zwycięstwie 8 listopada nad drużyną ISSiR Start Wisła Olimpię Wodzisław czekał pojedynek z czołową drużyną II ligi - mającymi przed meczem jedną porażkę na swoim koncie akademiczkami z Katowic. Po prezentacji zawodniczek najpierw obie drużyny i kibicie minutą ciszy uczcili pamięć ofiar zamachów terrorystycznych w Paryżu, a później rozpoczęła się sportowa rywalizacja.
Sobotnie spotkanie od pierwszych minut spotkanie obfitowało w emocje, a prowadzenie zmieniało się wielokrotnie. Lepiej wystartowały zawodniczki AZS-u, jednak chwilę później celnym rzutem za trzy punkty pierwsze prowadzenie wodzisławiankom zapewniła Karolina Mikołajewska. Wymiana "kosz za kosz" trwała do 8. minuty pierwszej kwarty, kiedy to faulowana przy celnym rzucie za dwa punkty Agata Majka pewnie wykonała rzut osobisty i wyprowadziła Olimpię na trzypunktowe prowadzenie. Co prawda odpowiedź AZS-u nastąpiła natychmiast i za sprawą N. Nowak na tablicy wyników znowu pojawiło się tylko minimalne prowadzenie gospodyń, jednak kolejna akcja 2+1 Majki i celne rzuty najpierw Joanny Soboty, a chwilę później Kingi Dzierbickiej spowodowały, że ekipa Olimpii na pierwszą przerwę schodziła z ośmiopunktowym prowadzeniem 24:16.
W drugiej kwarcie obraz meczu nie zmienił się. Znów bardzo dobrze wystartowały zawodniczki AZS-u, które w ciągu dwóch minut zniwelowały różnicę punktową do trzech „oczek" (26:23), jednak w kolejnych minutach za sprawą celnych rzutów W. Oskwarek, J. Kocon (1x3) K. Mikołajewskiej i S. Krupy Olimpia ponownie najpierw odbudowała, a później powiększyła przewagę, która na koniec kwarty wynosiła dziesięć punktów (42:32).
W kolejnej, trzeciej, części meczu ambitnie walczące akademiczki znowu starały się odrabiać stratę, a dobrze wykorzystujące swoją przewagę pod koszem wodzisławianki ponownie ją odzyskały. W efekcie po celnym rzucie za trzy punkty K. Dzierbickiej w ostatnich sekundach kwarty Olimpia znowu minimalnie powiększyła swoją przewagę, tym razem do dwunastu punktów (64:52).
Ostatnia część meczu to ciągłe powiększanie prowadzenia, mimo że już w pierwszej minucie boisko musiała opuścić najskuteczniejsza zawodniczka Olimpii - Agata Majka. Bardzo aktywnie grające S. Krupa, W. Oskwarek, J. Sobota i K. Mikołajewska wyprowadziły zespół na wysokie prowadzenie, a ostateczny wynik 85:61 dla Olimpii ekwilibrystycznym rzutem za dwa punkty w ostatniej sekundzie ustaliła J. Kocon.
Szóste już zwycięstwo z rzędu, odniesione przez Olimpię, umocniło zespół na pozycji lidera tabeli. Kolejne swoje spotkanie we własnej hali podopieczne trenera Korzenia rozegrają już w najbliższą sobotę 21 listopada o 16.00. Przeciwnikiem będzie znowu AZS, ale tym razem z Częstochowy.
ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski - KU AZS UŚ Katowice 85:61 (24:16, 18:16, 22:20, 21:9)
Punkty dla Olimpii zdobyły: A. Majka 17, J. Sobota 16, K. Dzierbicka 13, K. Mikołajewska 12, S. Krupa 12, W. Oskwarek 7, J. Kocon 5, A. Piechaczek 3.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Umowa podpisana. Odra Wodzisław będzie promować miasto poprzez piłkę nożną
+6 / -2Boisko do koszykówki 3x3 powstaje na Trzech Wzgórzach. Wkróce otwarcie
+5 / -6Zwycięskie derby koszykarzy MKS Wodzisław w Rybniku (50:84)
+3 / -4Derby regionu w Wodzisławiu. Olimpia zagra RKK AZS Racibórz
+2 / -3Wyjazdowe zwycięstwo koszykarzy MKS w Żorach
+7 / -8Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert