We wtorek (30 stycznia) rano makabrycznego odkrycia w swoim gospodarstwie dokonał pan Marek Rybarz. Rano, gdy szedł nakarmić zwierzęta, natknął się na ciała rozszarpanych danieli. Nie ma potwierdzenia, ale za atakiem mogą stać... wilki.
Nie żyją na pewno 4 daniele, które zostały rozszarpane przez nieznane zwierzęta. Trzy ciała zwierząt znaleziono na terenie hodowli, natomiast jedno zostało wywleczone poza teren zagrody dla danieli. Pan Marek Rybarz, od dawna hoduje daniele. W swoim gospodarstwie miał 15 sztuk. Część niestety została zagryziona, część uciekła.
Do tej sytuacji doszło we wtorek (30 stycznia). Gdy rano, pan Marek poszedł nakarmić swoje zwierzęta, zauważył leżące ciała danieli na terenie zagrody. Zniszczone było także ogrodzenie.
We wtorek rano, szedłem karmić daniele. Od razu na wejściu było jedno, dalej zauważyłem drugie i trzecie. Daniele leżały w ten sposób, że było widać ślady zagryzienia. Atak był od tyłu, wyżarte były wnętrzności. Ogrodzenie było przewrócone. Część danieli uciekła, zostały dwa dorosłę byki oraz młode daniele z ubiegłego roku. Stare łanie zostały spłoszone. Po jednym dorodnym byku został mi ogon, kawałek żołądka. A jednego coś wywlokło za ogrodzenie. Szukamy ciała. Cztery sztuki zagryziono. Ogólnie miałem 15 sztuk, taka mała przydomowa hodowla. To był oswojone zwierzęta - mówi pan Marek Rybarz, właściciel.
Wiele wskazuje na to, że za atakiem mogą stać wilki. Już w poprzednim roku widziano w tym rejonie pojedyncze osobniki. Nie można jednoznacznie stwierdzić, że rzeczywiście za atakiem stoją te zwierzęta, ale wszystko na to wskazuje.
Miałem już tutaj różnych fachowców, oglądaliśmy to, sam też to oglądam. Nie mogę stwierdzić, że to wilki, ale na 99% tak. Gdyby wszystkie daniele były zagryzione na terenie posesji i zostawione, to powiedziałbym, że to psy. Natomiast, nie wiem, aby jakikolwiek pies mógł działać tak, że łapie tak ciężkie zwierzę i wyprowadza ja daleko za teren posesji. Ja interesuję się i obserwuję to już kilka lat, wszystko wskazuje na to, że to były wilki. Chyba, że to zupełnie jakiś nowy gatunek, komuś uciekł. Żadeń pies tak nie zrobi. Tak właśnie działają wilki, łapią zwierzę i z nim uciekają. A po drugie, to nie był mały daniel. To było 60kg zwierzęcia. Trudno człowiekowi takiego pociągnąć. 300 metrów od ogrodzenia znalazłem garść futra daniela. To był czarny daniel, wiem że go nie ma - mówi pan Marek.
Pan Marek szuka ciała, ponieważ po śladach pozostawionych na martwym zwierzęciu będzie można ustalić, co go zaatakowało. Na miejscu byli także inspektorzy z Ochrony Środowiska z Katowic. Ich zdaniem, ważne będzie znalezienie ciała martwego daniela.
Z posesji pana Marka spłoszone Daniele uciekły. Do tej pory nie udało się wszystkich wyłapać. Nie wiadomo, gdzie są.
Nie wróciły. Wczoraj zagoniliśmy łanię. Goniliśmy ją od Syryni, przyszła po torach. Jeszcze trzech szukamy. Nie wiadomo, czy uciekł czy zostały one wyniesione. Obawiam się, że jak zwierzęta zjedzą wyniesionego byka to wrócą po resztę. Drugą noc siedzę i patrzę, ale póki co nic nie widziałem - podsumowuje pan Marek.
Jeżeli zauważycie daniele wolno chodzące lub natraficie na inne ślady dajcie znać panu Markowi: 605 928 565.
W rejonie mieszkają ludzie. Sąsiedzi pana Marka mówili, że całą to noc psy szczekały. Ludzie w okolicy spacerują, a w regionie mogą grasować wilki. Uważajcie i zwracajcie uwagę na wszelkiego rodzaju szczekanie lub wycie.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zalane drogi w regionie: przejście graniczne w Godowie zamknięte
19360Amazon uruchomił na Śląsku 11. centrum logistyczne w Polsce. W Gorzyczkach uroczyście przecięto wstęgę (foto)
14482Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
12747Historyczne odkrycie na Grodzisku. Odkryto tam ślady Słowian z IX i X wieku
7809Uwaga kierowcy! Jezdnia na Chrobrego w Wodzisławiu częściowo podmyta
7670Pościg za pijanym Ukraińcem. 44-latek próbował wjechać w policjanta ciężarówką!
+34 / -0Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy. "Czegoś takiego jeszcze nie czuliśmy"
+22 / -3Jest akt oskarżenia przeciwko Adamowi G. Byłemu posłowi grozi 8 lat więzienia!
+16 / -1Gdyby nie oni, doszłoby do tragedii. Prawidłowa reakcja kobiety i policjantów uratowała mężczyznę
+11 / -1Bilans nietrzeźwego kierowcy: 2,5 promila i 6 uszkodzonych pojazdów
+10 / -1Amazon uruchomił na Śląsku 11. centrum logistyczne w Polsce. W Gorzyczkach uroczyście przecięto wstęgę (foto)
1Niespokojna noc w regionie. Wiele dróg i domów zalanych, blisko 400 interwencji strażaków
0Uwaga kierowcy! Jezdnia na Chrobrego w Wodzisławiu częściowo podmyta
0Pada i padać będzie. Starosta wprowadził na terenie całego powiatu wodzisławskiego stan pogotowia przeciwpowodziowego
0Ciągle pada. Strażacy: ponad 150 interwencji, zerwane przewody, cztery drogi w powiecie wodzisławskim zamknięte
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~amigamedia 2024-02-01
20:36:32
Dobrze,że za atakiem nie stoi YETI!...Może pumy? (:
Warto by była wpierw sprawdzić,czy w rejonie występują wilki.Występują watahy bezpańskich psów,ale kto by sie tym przejmował,bo by trza było działać w wychytaniu takich psów.No ale wilk,to już gruba zwierzyna...A temat jest medialny,bo to zły wilk...