zamknij

Sport i rekreacja

Bracia z Wodzisławia w Ninja Warrior. Poznajcie Kacpra i Pawła Ciszewskich

2023-02-28, Autor: Kamil Budniok

Już dziś (28 lutego) pierwszy odcinek nowego sezonu programu Ninja Warrior Polska. W programie wystąpią znani już z udziału w programie bracia z Wodzisławia Śląskiego - Kacper i Paweł Ciszewscy. To ich drugie podejście. Poznajcie ich!

Reklama

Pierwszy odcinek nowego sezonu już dziś o 20:00 w Polsacie. W programie wystąpią bracia z Wodzisławia Śląskiego - Paweł i Kacper Ciszewscy

Kacper Ciszewski - na co dzień zajmuje się projektowaniem stolarki ogrodowej, oprócz tego prowadzi szkółke pływacką.

Paweł Ciszewski - starszy brat Kacpra, jest inspektorem budowlanym. 

Bracia od 1,5 roku ćwiczą, przygotowując się do występu w programie. Pierwszy ich udział w Ninja Warrior był właściwie bez przygotowania, ale mimo to wcale nie poszło im tak źle. Jednak należy pamiętać, że Kacper oraz Paweł mieli kontakt z uprawianiem sportu.

W pierwszym występie udało mi się dojść do półfinału. Poszliśmy bez przygotowania, ale w przeszłości uprawiałem sport, więc jakiś kontakt z tym miałem - mówi Kacper Ciszewski.

Drugiemu z braci nie udało się przebrnąć eliminacji. 

Warto powiedzieć, że w Ninja Warrior uczestnik ma tylko jedną szansę, więc wszystko zależy od dyspozycji w danym, konkretnym momencie, a składowych, które wpływają na występ jest wiele.

Skąd pomysł na występ w programie?

Bracia już od najmłodszych lat oglądali program w telewizji, najpierw w wersji amerykańskiej, później polskiej. To Paweł był inicjatorem występu.

Kiedy widzieliśmy program jeszcze w amerykańskiej wersji to już wtedy, za czasów dziecięcych podobały nam się takie rzeczy. Zgłaszaliśmy się już do pierwszej edycji, ale nie dostaliśmy się. Jest to program telewizyjny, show, nie sam sport. Biorą zawodników, którzy też poza sportem zrobią show. My do show się nie nadajemy - mówi Paweł Ciszewski.

Czy da się wystąpić bez przygotowania?

Osoby, które nie uprawiają sportu nie mają właściwie szans na jakikolwiek sukces w programie. Należy mieć jakąś bazę treningową, być obeznany w uprawianiu sportu.

Trzeba mieć jakąś bazę przygotowań, zaznajomienie ze sportem w ogóle. Robiliśmy 2-3 treningi przed występem - mówi Kacper.

Treningi do takiego programu to nie jest łatwa sprawa, ponieważ każdy musi wytrenować swoje "braki". Nie ma tutaj schematów jak w innych sportach, ale treningi indywidualne.

Trudno ubrać styl treningów w jeden schemat. Każdy trenuje indywidualnie, nad swoimi "brakami". Jedna osoba będzie się dobrze czuła w innych konkurencjach. Najlepiej treningi siłowe kalisteniki z własnym ciałem, ćwiczenie chwytu oraz zwinność - mówi Paweł.

Jak się okazuje, najtrudniejszym zadaniem zawsze są przeszkody na równowagę.

Największą zmorą są zawsze przeszkody na równowagę. Nigdy nie jest tak, że człowiek czuje się w nich pewnie. Można coś przepracować sto razy, ale wszystkie składowe spowodują, że coś się nie uda - dodają bracia.

 

Wszystkie przeszkody nie są trudne, ale jeśli je połączymy to one razem będą zdecydowanie trudne - mówi Kacper.

Co z presją?

Presja oddziałowuje mocno, zresztą cały dzień jest stresujący. Niektórzy z nim sobie nie radzą. W naszym przypadku nie było z tym tak źle, ale stres był. Ja tak mam - mówi o stresie Kacper.

Ostateczne zwycięstwo jest dla nielicznych

Jeszcze nikt nie wygrał całości Ninja Warrior. Tylko 11 osób na świecie ukończyło cały program. Ostatnia przeszkoda, czyli lina w różnych państwa wygląda inaczej. U nas jest to sama lina, czasami jest to combo. Lina ma 21 metrów, czas w Polsce to 25 sekund na pokonanie jej. Jest to okrutnie trudny element. Ciężko jest przebić taki czas - zaznaczają bracia.

Program Ninja Warrior składa się z eliminacji, półfinałów i finału. 10 osób z eliminacji dostaje się do półfinału

Power Tower - dwie najszybsze osoby z eliminacji walczą o bilet do finału. Jedna osoba dostaje złoty bilet, natomiast druga osoba walczy w półfinale. Z półfinału dostają się do finału 4 osoby. Program składa się z sześciu odcinków (eliminacja+półfinały). Ostatnim odcinkiem jest finał. W odcinku występuje ok. 30 osób. Łącznie ok. 180 osób wystąpi w programie. Warto dodać, że do kolejnego etapu można dostać się bez ukończenia całego toru, o wszystkim decyduje miejsce ukończenia i czas.

Program nagrywany jest w Gliwicach.

Paweł i Kacper Ciszewski są także wysoko w rankingach w Polsce jeśli chodzi o sport, jakim jest ninja. To właśnie dlatego możemy liczyć na udany występ braci.

Biegi OCR

Wykonywane w Ninja Warrior zadania mają dużo wspólnego z taką dyscypliną sportową jak biegi przeszkodowe (OCR). Ta dyscyplina w 2028 roku może wejść na Igrzyska Olimpijskie jako element pięcioboju zastępując jazdę konną.

Utarło się, że samo ninja jest traktowane jako sport. Tor OCR 100 wchodzi teraz na igrzyska. Jest to taki tor 100 metrowy, topowi zawodnicy ninja w Polsce byli częścią testów komisji olimpijskiej. Jest to sport, który teraz bardzo się rozwija. W Polsce w tym roku będa międzynarodowe zawody ninja - tłumaczą Ciszewscy. - Też będziemy brali w nich udział. Jeśli chodzi o oczekiwania to spokojnie w TOP 10, TOP 20 jesteśmy w stanie być - mówią bracia.

Bardzo często w tego typu zawodach są różni zwycięzcy. Wszystko przez to, że ten sport, a właściwie sukces w nim jest uzależniony od wielu rzeczy.

Nie można mieć pecha

Jak mówi Paweł Ciszewski w tym sporcie nie można mieć pecha.

Można mieć szczęście, ale nie można mieć pecha. Jeżeli ktoś ma szczęście, ale nie ma umiejętności to i tak nie wygra. Jeśli ktoś nie będzie miał pecha to ma szansę na wygraną. Można to było zauważyć w poprzednich sezonach, zawodnicy mieli pecha i odpadli - tłumaczy Paweł.

Mało miejsc do treningu

Jako, że w naszym regionie jest mało miejsc do trenowania właśnie tego sportu bracia Ciszewscy planują w przyszłości otworzyć swoje własne miejsce do ćwiczeń. Czy tak się stanie? Pewnie przekonamy się niebawem.

A jak Pawłowi i Kacprowi poszło w programie Ninja Warrior? Przekonamy się dziś o 20:00!

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1039