Centrum Usług Wspólnych: wydatki zamiast oszczędności? Radni chcieli zrezygnować

Jednym z punktów obrad wczorajszej sesji rady miasta Wodzisławia Śląskiego była informacja na temat bieżącego stanu przygotowań do uruchomienia Centrum Usług Wspólnych w Wodzisławiu Śląskim.

Przypomnijmy, że jednostka rusza 1 styczna a u podstaw jej powstania są oszczędności. W skrócie: księgowość i kadry Urzędu Miasta i podległych mu jednostek znajdą się w jednym miejscu. Efekt? Zmniejszenie ilości etatów. Jednostka zatrudni bowiem 26 osób, a to o sześć etatów mniej niż potrzeba aktualnie.

Radni: miało być taniej

Informacja, która zelektryzowała rajców to zmiana lokalizacji Centrum Usług Wspólnych. Początkowo jednostka miała mieścić się w zasobach miejskich przy ulicy Kubsza. Pomieszczenia wymagały jednak remontu, a przede wszystkim dostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych.

- Z uwagi na przesunięcie środków (50 tys. zł – przyp red.) zarezerwowanych na ten cel, na inne zadanie przez radnych w miesiącu wrześniu, nie pozostało nam nic innego jak podjąć decyzję o komercyjnym wynajęciu pomieszczeń – skomentował prezydent Mieczysław Kieca.

I tak, nowa lokalizacja CUW to ulica Św. Jana 16 czyli biura Odra Office. Nowa jednostka zajmie II piętro, łącznie 260 metrów2. Roczne koszty wynajmu to 87 tys. 360 zł.

Ten pomysł, a przede wszystkim koszty jakie generuje, nie spodobał się radnym.

- Mamy miejskie zasoby, które mogą być wyremontowane w ramach naszych sił. Mamy Domaro, Służby Komunalne. Ten wyremontowany majątek zostanie u nas. Nie ma mojej zgody na przeznaczanie środków z budżetu miasta na wynajem – oburzył się przewodniczący rady miasta, Dezyderiusz Szwagrzak.

Radni: wstrzymajmy się z utworzeniem CUW

W związku z tym, radny Adrian Jędryka zapytał o możliwość opóźnienia utworzenia jednostki i znalezienia środków na remont, w zamian za ponoszenie kosztów wynajmu.

- Nie ma takiej możliwości, aby w listopadzie opóźnić utworzenie najważniejszej jednostki zapewniającej obsługę księgową – odparł prezydent. - Jeśli ktoś zna się trochę na księgowości to wie, że takie operacje najlepiej przeprowadzić z dniem 1 stycznia. Przedstawiliśmy Państwu projekt i koszty na tamtej powierzchni, Państwo podjęli decyzję. Na mnie ciąży obowiązek wykonania uchwały.

I dodał:

- Jesteśmy u progu utworzenia Centrum Usług Wspólnych. Zawarliśmy umowę na okres 3 lat i w tym okresie będziemy poszukiwać innych lokalizacji dla tej jednostki. Takie są konsekwencje chaotycznego działania koalicyjnej większości rady miejskiej – zaakcentował prezydent.

Radny Łukasz Chrząszcz zaproponował wobec tego, aby utworzenie jednostki przesunąć o rok.

- Mam wrażenie, że znalazł sobie Pan wymówkę, ponieważ pomieszczenia na Kubsza okazały się zbyt małe dla takiej ilości pracowników. Gdyby wcześniej nas Pan poinformował jak sytuacja wygląda zdecydowalibyśmy się te 50 tys. zł na remont zostawić. A obecnie sytuacja jest patowa. Rozwiązaniem jest przesunięcie utworzenia jednostki o rok i znalezienia środków w budżecie na remont pomieszczeń – przekonywał.

Miasto: to spowoduje paraliż

Prezydent odparł że taka decyzja spowodowałaby paraliż płacowo-kadrowy w większości jednostek.

- Nie ma takiej możliwości przy już zawartych i rozwiązanych umowach o pracę. Część osób podjęło decyzję o przejściu na emeryturę lub podjęciu pracy w innym miejscu. Zawarto umowy informatyczne, najmu i wszystkie inne niezbędne. Zaplanowano szkolenia pracowników – wyliczał prezydent.

Ponadto, jak się okazało umowa z najemcą została już podpisana i jest wiążąca, a jej zerwanie mogłoby spowodować dodatkowo finansowe konsekwencje dla miasta.

To ostatecznie zamknęło prawie długą dyskusję. A jej dokładny przebieg możecie obejrzeć tutaj>>