„Ćwierkający Wodzisław”: w Rodzinnym Parku Rozrywki pojawiły się budki dla ptaków

- Rodziny, które zgłosiły chęć udziału w projekcie "Ćwierkający Wodzisław", mogły otrzymać jedną z budek, do samodzielnego złożenia. Miały także możliwość jej oznaczenia, tak, by podczas spaceru wiadomo było, że to właśnie dana budka lęgowa została przez nich zrobiona i to właśnie w niej odbywają się lęgi szpaków, kosów czy sikorek. - wyjaśnia zastępca prezydenta Barbara Chrobok.

Ostatecznie na "Trzy Wzgórza" powędrowało 10 budek lęgowych. Dodatkowe 7 trafi na teren Ośrodka Rekreacyjnego "Balaton". Z racji na bezpieczeństwo uczestników, montaż budek został przeprowadzony przez pracowników MOSiR "Centrum".

Dlaczego instalacja budek została zaplanowana na jesień? - Każda budka lęgowa, zanim zamieszkają w niej ptaki, musi przejść specyficznymi zapachami kory drzewnej, liści, lasu, słowem zapachami natury, aby skrzydlaci mieszkańcy chcieli tam składać jaja. Dlatego akurat jesienno-zimowe miesiące będą doskonałym czasem, aby nasze budki przygotowały się na przyjęcie nowych lokatorów wiosną przyszłego roku – objaśnia Barbara Chrobok.

Dlaczego Urząd Miasta i Stowarzyszenie "Razem na Szybiku" zorganizowały akcję?

Na terenie wodzisławskich "Trzech Wzgórz" i "Balatonu" nie brakuje krzewów i drzew, ale ptaków. Ptaki pełnią ważną rolę w naszym ekosystemie, roznosząc nasiona drzew i krzewów owocowych. Nie trawią ich, więc nasiona są bezpieczne. Istnieją takie nasiona, które bez wcześniejszego znalezienia się w przewodzie pokarmowym nie mogą wykiełkować. Strawieniu ulegają natomiast nasiona niektórych chwastów.

Dzikie ptaki eliminują także szkodniki. Ich pożywieniem są m.in. gryzonie i owady siejące ogromne zniszczenia w uprawach rolnych. Pozostawianie zadrzewień przy uprawach daje ptakom możliwość osiedlania się w ich okolicy i - w naturalny sposób - kontrolowania liczby gryzoni czy owadów. W okresie lęgowym ptaki pobierają znacznie więcej pokarmu, gdyż muszą wykarmić zarówno siebie, jak i swoje pisklęta, które zjadają dziennie więcej niż dorosłe osobniki. Pokarm pobierany jest z reguły w najbliższym sąsiedztwie gniazda, tak więc roślinność wokół niego jest dość dokładnie oczyszczona z owadów.

– „Ćwierkający Wodzisław to akcja, która ma ponadto na celu rozbudzenie świadomości ekologicznej wśród wodzisławian oraz umocnienie więzi rodzinnych. Poprzez wspólną pracę na rzecz ptaków, rodziny będą miały okazję zjednoczyć się przy własnym projekcie, którego efekty będą mogły oglądać przez długi czas” – wyjaśnia Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Co myślicie o tej akcji? Czy to dobry pomysł? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!