zamknij

Biznes

Czarne plakaty zawisły w szpitalach. Brakuje pieniędzy na wszystko

2022-11-08, Autor: Tomasz Raudner

W szpitalach w Wodzisławiu-Śląskim i Rydułtowach zawisły plakaty akcji Czarna polska jesień. To krzyk rozpaczy szpitali powiatowych woj. śląskiego, którym brakuje pieniędzy na podstawowe wydatki, jak pensje, składki ZUS czy rachunki. Szpitale proszą pacjentów o pomoc. 

Reklama

Czarne plakaty na drzwiach szpitali to wołanie o pomoc do pacjentów, których kierownictwo i zespoły szpitali proszą o podpisanie petycji do Ministra Zdrowia. Plakaty w tym kolorze zawisły także na drzwiach szpitali w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach. Z treści wynika, że wprowadzone ostatnio zmiany przepisów (w szczególności dotyczące wzrostu wynagrodzeń) oraz inflacja i wzrost kosztów, doprowadziły do gwałtownego wzrostu zadłużenia szpitali powiatowych.

Szpitalom w Wodzisławiu i Rydułtowach brakuje pieniędzy na podstawowe wydatki

Brakuje pieniędzy na opłacanie podstawowych rachunków, wypłaty dla pracowników i składki ZUS.

- Bardzo prosimy o wsparcie działań powiatowych szpitali w naszym województwie. Prosimy o podpisanie petycji do Ministra Zdrowia – informują w szpitalu.

Czarna polska jesień – petycja do Ministra Zdrowia o wzrost wyceny świadczeń

Petycja dostępna jest na stronie internetowej: Czarna polska jesień – petycja do Ministra Zdrowia o wzrost wyceny świadczeń – Petycjeonline.com

Dwa postulaty szpitali powiatowych w woj. śląskim

Petycję stworzył Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego. Zgłasza w niej dwa postulaty:

1. Pokrycie przez NFZ kosztów wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników ochrony zdrowia, niezależnie od formy zatrudnienia przy jednoczesnym określeniu akceptowalnej minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodzenia.

2. Umożliwienie kierownictwu szpitali kształtowania oferty świadczonych usług zdrowotnych poprzez tworzenie nowych oddziałów i poradni czy dopasowywanie liczby łóżek do potrzeb pacjentów i możliwości lokalowych, technicznych i personalnych danego szpitala.

- Rozwiązanie powyższych problemów jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania szpitali i realizacji ich celu jakim jest ratowanie zdrowia i życia pacjentów – przekonuje Władysław Perchaluk, prezes zarządu Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.

56,7 mln zł zobowiązań szpitali w Wodzisławiu i Rydułtowach

PPZOZ w Wodzisławiu Śląskim i Rydułtowach zanotował za sam tylko wrzesień 684 900 zł straty, a od początku roku do końca września 3 077 876 zł. Dodajmy, że strata za cały rok 2021 wyniosła około 3,9 mln zł, a zobowiązania ogółem urosły do 56,7 mln zł.

A to nie wszystko. Z informacji, do jakich dotarł tuWodzisław.pl wynika, że skutek niedofinansowania ustawowych podwyżek przyznanych w lipcu, których nie pokrywa NFZ to dodatkowo średniomiesięcznie ok. 500 tys. zł, co oznacza, że poza stratą wynikającą z niedofinansowania działalności leczniczej przez NFZ na poziomie około 3,9 mln zł), należy doliczyć ok. 6 mln zł z samego tylko tytułu niedofinansowania przyznanych odgórnie podwyżek. Razem wynosi to co najmniej 10 mln zł. A w podanych kwotach potencjalnych strat nie ma uwzględnionego drastycznego wzrostu kosztów działalności leczniczej, spowodowanego inflacją, wzrostem cen nośników energii, leków, żywności itp., które dodatkowo „dobiją” powiatowe szpitale.

Wyceny świadczeń powinny wzrosnąć o ponad 22 proc.

Przedstawiciele Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego szacują, że lecznice odnotowały wzrost wyceny świadczeń na poziomie 4-8%, podczas gdy wyliczono, że aby sfinansować lipcowy odgórny wzrost płac, trzeba zwiększyć wyceny o ponad 22%. Można sobie zatem wyobrazić sytuację finansową i organizacyjną powiatowych szpitali, zwłaszcza w sytuacji chronicznego niedofinansowania, braku lekarzy praktycznie wszystkich specjalności, a także braku wystarczającej liczby pielęgniarek i innych zawodów medycznych.

„Z ministerialnych danych wynika, że szpitale generujące największe długi to placówki resortów spraw wewnętrznych, obrony i zdrowia. Stanowią one 8 proc. ogółu szpitali w kraju, a jednocześnie generują 13 proc. zobowiązań ogółem i 11 proc. wymagalnych. Szpitale powiatowe i miast na prawach powiatu to łącznie 52 proc. wszystkich placówek, a odpowiadają za 34 proc. długów ogółem i tyle samo wymagalnych – czytamy w ”Dzienniku. Gazecie Prawnej”.

Andrzej Płonka, prezes Związku Powiatów Polskich w Pulsie Medycyny mówi tak:

- Na stronie 8 przedstawionego obecnie raportu w sprawie założeń reformy szpitalnictwa, pojawił się wykres o 23 szpitalach generujących 50% zobowiązań wymagalnych szpitali publicznych. Skierowaliśmy wniosek do Ministerstwa Zdrowia o udostępnienie informacji publicznej jakie są to szpitale. Żeby było jasne spodziewaliśmy się dokładnie takiej odpowiedzi jaką otrzymaliśmy. Na tej liście jest tylko jeden szpital powiatowy i to będący już w restrukturyzacji. Pozostałe to duże szpitale uniwersyteckie, wojewódzkie, kilka dużych szpitali miejskich i dwa instytuty badawcze które nadzoruje minister zdrowia.

Polska w ogonie państw UE z nakładami na szpitale

Prezes Związku Powiatów Polskich zauważa, że Polska w 2018 roku zajmowała 13. miejsce pod względem PKB przeznaczanego na szpitalną opiekę leczniczą i rehabilitacyjną wśród europejskich krajów członków OECD. Jeżeli jednak brać pod uwagę wydatki nominalne na mieszkańca w 2018 r. wskaźnik wyniósł 1 124,2 zł. Polska znalazła się na trzecim od końca miejscu, przed Węgrami i Łotwą. Średnia krajów wynosiła 3 296,9 zł.

- Ktoś może powiedzieć, że koszty życia w Polsce są tańsze niż np. w Niemczech czy Francji. Problem w tym, że jeżeli polski szpital chce kupić nowoczesny sprzęt to płaci za niego tyle samo ile szpital w Niemczech czy Francji – twierdzi Andrzej Płonka.

W komentarzu dla Menedżera Zdrowia z nr 1-2.2020 Andrzej Płonka mówi:

– O potrzebie istnienia szpitala decydują mieszkańcy – pacjenci. To oni wybierają podmiot, w którym chcą być leczeni. Skoro w placówkach pojawiają się nadwykonania, to z określonego powodu, tj. potrzeby i wyboru pacjenta. Dzisiaj trzeba ustalić jasne zasady prawidłowego finansowania. Postulujemy więc, aby przede wszystkim skończyć z określeniami „procedury dochodowe” i „procedury niedochodowe”. Pieniądze mają wystarczać wprost na realizację określonej usługi medycznej. Szpital nie powinien na tym ani tracić, ani zarabiać. Ma świadczyć usługę na określonym poziomie i otrzymywać za to stosowną, realną kwotę. Należy zatem odpowiednio wycenić usługi i realizować płatności, biorąc pod uwagę mapę potrzeb zdrowotnych, realia danego środowiska i lokalizację, a także zmieniające się potrzeby (w stronę konieczności wzmocnienia finansowania opieki paliatywnej).

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~PimpaLesna 2022-11-09
    10:38:40

    5 3

    Co na to nasz sowiecki kohut? Jakos cisza ostatnio.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 50