W miniony weekend Czarni Gorzyce obchodzili uroczyście jubileusz 95-lecia klubu. Zwieńczeniem jubileuszu był ligowy, derbowy mecz jaki Czarni rozegrali z Unią Turza.
Z okazji obchodów jubileuszu została odprawiona msza święta, po której przyszła kolej na część oficjalną obywającą sie na stanionie. Reprezentujący prezydium Śląskiego Związku Piłki Nożnej Stefan Ekiert – zarazem prezes Podokręgu Racibórz oraz Andrzej Starzyński – wiceprezes Podokręgu Racibórz wręczyli na ręce prezesa Tomasza Lamczyka pamiątkowy grawerton od prezesa Śląskiego ZPN Henryka Kuli. Jednocześnie przekazali oni działaczom z Gorzyc symboliczny voucher o wartości 950 złotych na potrzebny sprzęt sportowy. Nie zabrakło także upominków od Podokręgu Racibórz, Rady Wojewódzkiej Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe i zaprzyjaźnionych klubów.
Gdy przebrzmiały echa gratulacji i życzeń do głosu doszli... piłkarze. Zespół prowadzony przez Piotra Haudera w walce o ligowe punkty rozegra mecz z Unią Turza Śląska. Rywal zza miedzy okazał się jednak bezkompromisowy i do przekazanych wraz z pucharem życzeń oraz kwiatów nie dołączyli bonifikatów punktowych.
Po bezbramkowej pierwszej połowie podopieczni Marcina Malinowskiego natychmiast ruszyli do ataku i w 48 minucie gry zadali pierwszy cios. Po akcji Szkatuły z Dariuszem Pawlusińskim, Łyczko dośrodkował w pole karne gospodarzy, gdzie piłka spadła pod nogi Brzoski, a ten uderzeniem z 10 metra w krótki róg sfinalizował kontrę. Po zdobyciu gola goście poszli za ciosem i 3 minuty później prowadzili już 2:0. Tym razem po zagraniu Imieli sędzia uznał, że zagranie piłkę ręką przez Plewę kwalifikuje się na rzut karny, a Kuczok mocnym strzałem z „wapna” ulokował futbolówkę w siatce.
Gorzyczanie nie dawali jednak za wygraną i w 64 minucie spotkania, po rzucie wolnym wykonanym przez Panica, odbitka piłka trafiła do Pawłowskiego. Doświadczony napastnik, zastępujący kontuzjowanego Kucharskiego, z narożnika pola karnego przelobował Cieślę i ustalił przewagę. Co prawda obydwie drużyny walczyły jeszcze o zmianę rezultatu i miały swoje okazje, ale ich nie wykorzystały. Czarni najbliżej remisu byli w 75 minucie, kiedy to Warło był w sytuacji sam na sam z Cieślą, ale bramkarz Unii nogami obronił strzał z 10 metrów, a w 79 minucie Benauer minimalnie spudłował strzelając z 13 metrów. Natomiast rywale odpowiedzieli uderzeniem Dariusza Pawlusińskiego z wolnego w 89 minucie. Uderzona z 25 metra piłka trafiła w poprzeczkę, spadła na ziemię tuż przed linią bramkową.
Czy to znaczy, że gospodarze mieli szczęście w nieszczęściu? Mogliby tak zdecydowanie powiedzieć, gdyby w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym główka Kukli przyniosła wyrównanie. Stoper, który tak jak reszta drużyny w ostatnich sekundach ruszył do ataku, posłał jednak futbolówkę tam, gdzie stał Cieśla i nie zdołał pokonać bramkarza Unii.
Czarni Gorzyce – Unia Turza Śląska 1:2 (0:1)
0:1 – Brzoska, 48 min
0:2 – Kuczok, 51 min (karny)
1:2 – Pawłowski, 64 min
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Piłka nożna: wygrana Odry, remis Unii z Pniówkiem
+3 / -1Rydułtowy: Burmistrz odwiedził młodych sportowców
+1 / -2Babilon MMA44: Kamil Woźny wygrywa swoją walkę
+4 / -5W finale lepsi okazali się katowiczanie. Strażacy z Wodzisławia wicemistrzami śląska [ZDJĘCIA]
+4 / -5Powiatowe zawody "O Puchar Tymbarku". Oto wyniki
+1 / -3Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert