zamknij

Sport i rekreacja

Czarni Gorzyce świętowali 95-lecie klubu

2019-08-28, Autor: WJ, slzpn

W miniony weekend Czarni Gorzyce obchodzili uroczyście jubileusz 95-lecia klubu. Zwieńczeniem jubileuszu był ligowy, derbowy mecz jaki Czarni rozegrali z Unią Turza.

Reklama

Z okazji obchodów jubileuszu została odprawiona msza święta, po której przyszła kolej na część oficjalną obywającą sie na stanionie. Reprezentujący prezydium Śląskiego Związku Piłki Nożnej Stefan Ekiert  zarazem prezes Podokręgu Racibórz oraz Andrzej Starzyński  wiceprezes Podokręgu Racibórz wręczyli na ręce prezesa Tomasza Lamczyka pamiątkowy grawerton od prezesa Śląskiego ZPN Henryka Kuli. Jednocześnie przekazali oni działaczom z Gorzyc symboliczny voucher o wartości 950 złotych na potrzebny sprzęt sportowy. Nie zabrakło także upominków od Podokręgu Racibórz, Rady Wojewódzkiej Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe i zaprzyjaźnionych klubów.

Gdy przebrzmiały echa gratulacji i życzeń do głosu doszli... piłkarze. Zespół prowadzony przez Piotra Haudera w walce o ligowe punkty rozegra mecz z Unią Turza Śląska. Rywal zza miedzy okazał się jednak bezkompromisowy i do przekazanych wraz z pucharem życzeń oraz kwiatów nie dołączyli bonifikatów punktowych.

Po bezbramkowej pierwszej połowie podopieczni Marcina Malinowskiego natychmiast ruszyli do ataku i w 48 minucie gry zadali pierwszy cios. Po akcji SzkatułyDariuszem Pawlusińskim, Łyczko dośrodkował w pole karne gospodarzy, gdzie piłka spadła pod nogi Brzoski, a ten uderzeniem z 10 metra w krótki róg sfinalizował kontrę. Po zdobyciu gola goście poszli za ciosem i 3 minuty później prowadzili już 2:0. Tym razem po zagraniu Imieli sędzia uznał, że zagranie piłkę ręką przez Plewę kwalifikuje się na rzut karny, a Kuczok mocnym strzałem z „wapna” ulokował futbolówkę w siatce.

Gorzyczanie nie dawali jednak za wygraną i w 64 minucie spotkania, po rzucie wolnym wykonanym przez Panica, odbitka piłka trafiła do Pawłowskiego. Doświadczony napastnik, zastępujący kontuzjowanego Kucharskiego, z narożnika pola karnego przelobował Cieślę i ustalił przewagę. Co prawda obydwie drużyny walczyły jeszcze o zmianę rezultatu i miały swoje okazje, ale ich nie wykorzystały. Czarni najbliżej remisu byli w 75 minucie, kiedy to Warło był w sytuacji sam na sam z Cieślą, ale bramkarz Unii nogami obronił strzał z 10 metrów, a w 79 minucie Benauer minimalnie spudłował strzelając z 13 metrów. Natomiast rywale odpowiedzieli uderzeniem Dariusza Pawlusińskiego z wolnego w 89 minucie. Uderzona z 25 metra piłka trafiła w poprzeczkę, spadła na ziemię tuż przed linią bramkową.

Czy to znaczy, że gospodarze mieli szczęście w nieszczęściu? Mogliby tak zdecydowanie powiedzieć, gdyby w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym główka Kukli przyniosła wyrównanie. Stoper, który tak jak reszta drużyny w ostatnich sekundach ruszył do ataku, posłał jednak futbolówkę tam, gdzie stał Cieśla i nie zdołał pokonać bramkarza Unii.

Czarni Gorzyce  Unia Turza Śląska 1:2 (0:1)
0:1  Brzoska, 48 min
0:2  Kuczok, 51 min (karny)
1:2  Pawłowski, 64 min

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 12

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1020