Czwarte zwycięstwo Odry

Jednodniowa przerwa w treningach spowodowana strajkiem piłkarzy, najwyraźniej dobrze zrobiła wodzisławianom. Wyszli na murawę pełni werwy i bez trudu odpierali ataki GKS-u. Katowiczanie choć przez 90 minut mieli przewagę, jednak nie zdołali pokonać bramkarza Odry.  

Po raz kolejny najgroźniejszym zawodnikiem Odry był Andrzej Rybski. Napastnik gospodarzy strzelił zwycięskiego gola. W 21. minucie Robert Kłos dośrodkował piłkę z prawej strony, a Maciej Wierzbicki, do tej pory pewny punkt katowiczan, co prawda do niej doskoczył, ale utrzymać w rękach już nie zdołał. Ta spadła pod nogi Rybskiego, który już wiedział, jak z tego skorzystać.

Gościom praktycznie przez 90 minut przebywali na połowie wodzisławian. Michał Buchalik, bramkarz Odry, bronił ataki Przemysława Pitrego, Piotra Plewni i Cholerzyńskiego. W końcówce po strzale Janusza Dziedzica piłka trafiła w poprzeczkę i uratowała zwycięski dla Odry wynik.

 

Odra Wodzisław - GKS Katowice 1:0 (1:0)

Bramka: Rybski 20'.

Odra: Buchalik, Kłos, Tanżyna, Markowski, Radler, Szalamberidze (66' Odunka), Jary, Szałek, Chrabąszcz, Rybski (90' Kuczok), Chmiest (77' Hanzel).

GKS: Wierzbicki, Olkowski, Nowak, J. Kowalczyk, Sokołowski, Sadowski (46' Kaliciak), Cholerzyński (68' A. Kowalczyk), Dziedzic, Plewnia, Pitry, Zieliński (63' Piechniak).

Żółte kartki: Buchalik, Plewnia, Sokołowski

Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław)

Widzów: 3000 ( w tym 1300 gości)