Waży się przyszłość zakazu handlu w niedzielę. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zmiany w ustawie ograniczającej handel w siódmym dniu tygodnia.
O analizach i możliwych zmianach w ustawie mówił premier Mateusz Morawiecki we wtorek podczas briefingu prasowego.
- W każdej ustawie jest kluczowy dział „Ocena skutków regulacji”. I po pewnym czasie działania danej ustawy przyglądamy się jak ustawa w praktyce działa, bo co innego jest na papierze czasami, a co innego w rzeczywistości. To dotyczy każdej ustawy i podobnie ustawy o wolnych niedzielach. Dlatego dzisiaj dokonujemy przeglądu tego jaki wpływ miała ta ustawa na mniejsze sklepy, większe sklepy, rodzinne, ale przede wszystkim na ludzi [...] i tutaj również w najbliższym czasie zapadną decyzje związane z tym tematem – mówił prezes rady ministrów.
W podobnym tonie wypowiadała się Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii w radiu RMF FM. - Nie ma takiej sytuacji, w której pod wpływem danych nie zmienia się decyzji wcześniej podjętych. Tu mamy pewne bazowe dane - stwierdziła minister. - Jeśli drobni, mali właściciele sklepów jasno zakomunikują i powiedzą, że dla nich jest to istotne rozszczelnienie nieco tego systemu i że model obowiązujący na przykład w ubiegłym roku był wystarczający, [...] to wówczas pewnie możliwa jest korekta ustawowa - podkreślała Jadwiga Emilewicz.
Jeszcze w grudniu głośno było o możliwości zaostrzenia przepisów ograniczających handel. Mówiło się o dwóch podstawowych kwestiach – po pierwsze o wydłużeniu zakazu, który miałby obowiązywać od godz. 22.00 w soboty do godz. 5.00 w poniedziałek, a po drugie – o wprowadzeniu regulacji, która zapobiegałaby omijaniu ustawy przez sklepy, które funkcjonowały w niedziele jak placówki pocztowe.
Najnowsze badanie, przeprowadzone przez IBRiS odnosi się do zakazu handlu we wszystkie niedziele i pokazuje już decydowaną przewagę przeciwników takiego rozwiązania. Aż 68 proc. ankietowanych jest przeciwnych wprowadzeniu całkowitego zakazu handlu w niedziele (w tym 45 proc. zdecydowanie, a 23 proc. raczej przeciwnych), podczas gdy 28 proc. popiera to rozwiązanie (w tym 19 proc. zdecydowanie, a 9 proc. raczej popiera).
Jednocześnie 47 proc. respondentów uznało, że dwie niedziele handlowe w miesiącu są rozwiązaniem optymalnym, które powinno być kontynuowane. Czy Wy podzielacie tę opinię?
Więcej na ten temat przeczytacie na portalu śląskibiznes.pl.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
2121Zarząd JSW wreszcie w komplecie. Węglowym gigantem pokieruje Ryszard Janta
833Na Śląsku powstanie polsko-amerykański zakład recyklingu baterii z elektryków
17Kosmos! Stworzony przez firmę z Gliwic satelita dostarczył pierwsze obrazy powierzchni Ziemi
16Zarząd JSW wreszcie w komplecie. Węglowym gigantem pokieruje Ryszard Janta
+7 / -4JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
+1 / -0Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
+0 / -1Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
+0 / -5Kto zainwestuje pod Wodzisławiem, oprócz InPostu i Eko-Okien? Zaglądamy do strefy KSSE w Olszynach
+13 / -24Zarząd JSW wreszcie w komplecie. Węglowym gigantem pokieruje Ryszard Janta
0Kosmos! Stworzony przez firmę z Gliwic satelita dostarczył pierwsze obrazy powierzchni Ziemi
0Na Śląsku powstanie polsko-amerykański zakład recyklingu baterii z elektryków
0Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Rychu 2019-02-07
14:06:54
"Przyglądamy się jak ustawa działa w praktyce" - akurat. Po prostu wyszło im w badaniu, że dalsze ograniczanie handlu w niedzielę spowoduje zmniejszenie ich elektoratu i spadek poparcia.
~pietruch 2019-02-08
10:00:33
~Rychu dokładnie :) Moim zdaniem, nie trzeba być wybitnym naukowcem, wróżbitom, nie trzeba badań i analiz, żeby stwierdzić że Polacy (będący na dorobku) podobnież jako jeden z najbardziej zapracowanych narodów czas na zakupy ma po pracy (po której pada) albo w weekendy. Weekendy ograniczono do soboty, a na sklepach w soboty jest masakra. Poparcie projektu nie ma szans na poparcie na dłuższa metę. Oczywiście dla emeryta może być zamknięte nawet i w sobotę i to jest te 19% zdecydowanie popieram.