Wiadomości

Dobry syn, patriota, Ślązak - tak wspominali Franciszka Matuszczyka

2021-08-21, Autor: ab

Zobacz Galerię
(39 zdjęć)

Dobry syn, patriota, Ślązak - tak wspominali Franciszka Matuszczyka, ab

(Fot. ab)

W czwartek minęła setna rocznica śmierci Franciszka Matuszczyka - wodzisławianina, którego nazwisko pojawia się na mapach Wodzisławia i coraz cześciej w pamięci jego mieszkańców.

Reklama

19 sierpnia 1921 roku w odległym Gnieźnie umiera młody mężczyzna, wodzisławianin Franciszek Matuszczyk.

- Postać niezwykła. Z kilku powodów: ze względu na stosunek do rodziny, do rodziców, do najbliższych, ale również ze względu na stosunek do Polski - mówi Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim.

Zobacz także

Franciszek Matuszczyk przeszedł niełatwą drogę: pokonał biedę, trudności społeczne i niepokoje historyczne.

- Zachowując przy tym krystaliczność i niespotykaną przyzwoitość - dodaje.

Doskonale wykształcony doktor prawa, znający kilka języków obcy, chluba ziemi śląskiej angażuje się w sprawę narodową:

- Franciszek Matuszczyk pracował dla sprawy polskiej jeszcze przed wybuchem I powstania śląskiego przewożąc w lipcu 1919 roku bardzo ważne papiery, ryzykował życie - czytamy w publikacji muzealnej zatytułowanej „Zapomniany bohater Franciszek Matuszczyk”.

Syn wodzisławskiego kolejarza umiera niespodziewanie w Gnieźnie. Jego odejście owiane jest tajemnicą, choć on sam w liście do rodziny pisze, że przeczuwa nadchodzącą śmierć:

- Jestem ogromnie chory i nie wiem, czy się wyleczę, bo mam zatrucie krwi (...)jeżeli nie i musiałbym umierać, to nie zapomnijcie o mnie i módlcie się za mnie.

- Nie wiemy również dlaczego jego najbliższa rodzina nie mogła uczestniczyć w pogrzebie - dodaje dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim.

I jak przyznaje pracy nad zebraniem i uporządkowaniem materiału na temat postaci Franciszka Matuszczyka była:

- Niezwykle satysfakcjonująca, wydaje mi się również, że potrzebna temu miastu i jego mieszkańcom. Najtrudniej było usystematyzować materiały, ale i to się udało - wyjaśnia.

W czwartkowej uroczystości brała udział rodzina bohatera i mieszkańcy Wodzisławia. Wspólnie uczestniczyli w mszy świętej w intencji zmarłego, a później w towarzystwie muzealników wzięli udział w wystawie dotyczącej wyjątkowej postaci Franciszka Matuszczyka.

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 9

Zobacz także

Rusztowanie przy muzeum runęło. Na miejscu wciąż pracują służby

Wodzisław. Zawaliło się rusztowanie przy muzeum! Są ranni

Wodzisław: w Pałacu odkryto tajemniczy szyb

IMGW ostrzega: tej nocy wrócą przymrozki

ZUS: mniej cudzoziemców pracuje na Śląsku

Balaton: wiemy, kiedy ruszy sezon

Komentarze (4):

~PimpaLesna 2021-08-23
02:21:35

2 5

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~right 2021-08-23
06:57:36

4 4

~PimpaLesna jedź do hejmatu, folksdojczu
~PimpaLesna 2021-08-23
12:44:55

5 3

@right - to ty wracej do swojigo hejmatu, hadziaju.
~PimpaLesna 2021-08-24
09:54:38

5 4

Widza ze admina prowda w oczy kole, to napisza jeszcze roz: tyn caly matuszczyk to byl zdrajca i polski piesek.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Najwyżej oceniane

Najczęściej komentowane

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert