Dwie firmy chętne na wywóz odpadów w Wodzisławiu. Będzie drożej?

Oczywiście, że będzie drożej, w najlepszym przypadku, za to samo, w najgorszym, za coś gorszego. Przy następnych wyborach mam nadzieję, że Kiecę wraz z radnymi rozliczą za najdroższe i najgorsze gospodarowanie odpadami w regionie, jeśli nie w całej Polsce.
W innych miastach płacą mniej i mogą dostawać worki, kompostowniki, a tutaj ani worków, ani kompostowników, a wymagania z kosmosu.

zrobiło PO ustawe śmieciową która uderza w mieszkańców,przed ta ustawą śmieci były uregulowane,były firmy,konkurencja i tanio do tego co teraz.Starczylo tylko kontrolowac czy mieszkancy mają umowy na wywóz ,a teraz w innych rejonach moga byc tańsze wywozy a w Wodzisławiu zawsze najdrożej wszystko,woda,nawet inwestycje nigdy nie mieszczą sie w budżecie,to taka wodzislawska specjalność dalej takich karierowiczów wybierać,patrza tylko na swoja kase

Po co komu wywozic smieci jak ludzie we wodzislawiu i tak pala odpady.
Moj sasiad niejednokrotnie wieczorem spala jakies gowna.
Raz myslalem ze mi sie chaupa pali.
Wszystko zalezy od radnych na co sie godza i toleruja.
Na jastrzebskiej np.odchody plyna rowem a o kanalizacji nie ma mowy.
Wstyd i hanba zeby przy glownej drodze nie bylo kanalizacji.

kieca jest bogu ducha winny. problem w tym, że miasto myślało krótko terminowo i sprzedało własny sprzęt z SKM. dziś nawet gdyby SKM przekształcić w spółkę (co raczej jest kwestią czasu) mogłoby uchronić miasto od cen z ustawionych przetargów. miasto powinno ograniczyć przetarg na rok, góra dwa wymuszając w ten sposób cenę. wzrost cen za śmieci z pewnością przeciwnicy kiecy w odpowiednim czasie mogą wykorzystać jako mocny argument. o cenie końcowej tak naprawdę świadczą kilometry do przejechania jak i liczba punktów odbioru.

@PimpaLesna - masz 100% racji, miasto to mój skrót myślowy o spółce z Bogumińskiej 4 o nazwie Kieca i spółka ;) Patrząc na wyniki przetargów w gminach ościennych na miejscu gmin zastanowiłbym się nad utworzeniem spółki, która mogła by być realną konkurencją dla "dojących" przedsiębiorstw. Jeśli dobrze pamiętam - Radlin 85% wzrost? Choć niekoniecznie ma się to przełożyć na wzrost kosztów na mieszkańca to tak czy nie inaczej gmina w różnych podatkach odzyska w/w podwyżkę. Gdyby włodarze poszczególnych gmin włączyli myślenie wcześniej, nie ogłaszaliby przetargu na ostatni moment tylko daliby sobie zapas czasowy, który pozwoliłby im ogłosić przetarg na najbliższy rok by tylko "pokryć" obowiązek śmieciowy i jednocześnie mieli rok czasu na podjęcie współpracy z gminami ościennymi. Obecnie wygląda to tak, że firmy ustawiają rynek i gminy są w głębokiej......