Polska Grupa Górnicza S.A. informuje o dwóch pracownicach firmy zewnętrznej współpracującej z kopalnią ROW Ruch Rydułtowy, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem.
W piątek firma zewnętrzna obsługująca punkt pierwszej pomocy na Ruchu Rydułtowy kopalni zespolonej ROW poinformowała sztab kryzysowy PGG S.A., że u dwóch pielęgniarek pracujących w punkcie potwierdzono zakażenie koronawirusem.
- Zgodnie z procedurami wdrożonymi w Polskiej Grupie Górniczej S.A. niezwłocznie powiadomiono o tym fakcie pracowników, którzy mieli bezpośredni kontakt z osobami zakażonymi w miejscu pracy -łącznie 8 osób. Pracownicy zostali skierowani na dwutygodniową kwarantannę oraz zobowiązani do kontaktu ze służbami sanitarnymi. W punkcie opatrunkowym przeprowadzono także standardową dezynfekcję. Sztab kryzysowy PGG S.A. jest w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi - poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy PGG.
Górnicy już od jakiegoś czasu wysyłali sygnały o niepokojących sytuacjach związanych z ich bezpieczeństwem >>Górnicy tłoczyli się przed wejściem do kopalni należącej do JSW<<
W komunikacie prasowym spółki możemy przeczytać miedzy innymi o prawidłowym wdrożeniu procedur bezpieczeństwa, a także dezyfnekcji newralgicznych miejsc w kopalni:
Ruch Rydułtowy pracuje normalnie, a procedury wdrożone w PGG S.A. w związku z sytuacją epidemiczną zadziałały prawidłowo. Spółka podjęła wiele różnych działań, aby chronić pracowników i zminimalizować ryzyko zarażenia. Na terenie wszystkich oddziałów PGG S.A. stworzono dodatkowe punkty do mycia i dezynfekcji rąk. Ograniczono ilość osób w szolach, a podczas zjazdów i wyjazdów wprowadzono bezwzględny nakaz używania masek ochronnych. Systematycznie przeprowadzana jest także dezynfekcja najbardziej newralgicznych miejsc - łaźni, lampowni, cechowni i ważnych ciągów komunikacyjnych. Codziennie odbywa się pomiar temperatury u wchodzących na teren zakładu pracowników. Spółka kupiła także dodatkowe kamery termowizyjne, które automatycznie alarmują, gdy ktoś przechodzący przed obiektywem ma podwyższoną temperaturę i wymaga dokładniejszych badań. W każdym oddziale powołany został sztab kryzysowy, który na bieżąco koordynuje działania związane z zapewnieniem pracownikom bezpieczeństwa.
Jeszcze niedawno ŚlaskiBiznes pisał o niepokojących sygnałach dotyczące zachowania bezpieczeństwa kopalniach należących do spółki W kopalniach PGG koronawirus niestraszny? Pracownicy o farsie z zachowaniem bezpieczeństwa
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~right 2020-04-04
09:49:31
Teoretyczna sytuacja;
Zamknięta kopalnia - górnicy na 2 msc przestojowym -
2 tys złotych na rękę - może wtedy nie będą tak roszczeniowi?
~emil 2020-04-04
11:46:24
Mam nadzieję , że takie myślenie jak prezentuje pan ~right nie jest powszechne. Bo czy to jest normalne, żeby życzyć komuś źle?.
Na zasadzie: mam cztery krowy, a sąsiad pięć. Zamiast pomyśleć, żeby mieć tyle samo, albo więcej, życzy się, aby mu przynajmniej jedna zdechła. W tedy będzie się miał tak samo, albo gorzej, i wtedy świat stanie się sprawiedliwy i piękny :)
~Grzegorz Matla 2020-04-04
12:15:40
Emil,bo to takie polaczkowe podejście.
~jan277 2020-04-04
14:54:45
~emil
to nie są krowy to są krety
~jan277 2020-04-04
14:56:51
~Grzegorz Matla
nie polaczkowe podeście tylko polokowe jak mawia pani Kichawa.