Dzieci z Mszany nie pojechały. Pierwsze efekty kontroli autokarów

Od początku czerwca do wydziału ruchu drogowego wpłynęło 17 zgłoszeń z prośbą o kontrolę autokaru.

Zazwyczaj policjanci po otrzymaniu takiego zapotrzebowania podjeżdżają o wyznaczonej godzinie pod miejsce, z którego autokar odjeżdża i dokonują kontroli stanu technicznego pojazdu, dokumentów i stanu trzeźwości kierowcy. - Nie trwa to dłużej niż 15 minut a mamy pewność, że nasze pociechy bezpiecznie wyruszą w drogę – mówi kom. Marta Pydych, rzecznik wodzisławskiej policji.

Dodaje, że bardzo rzadko się zdarza, żeby autokar nie został dopuszczony do dalszej jazdy czy to ze względu na stan techniczny pojazdu czy np, stan nietrzeźwości kierowcy. - Z roku na rok jest coraz większe zainteresowanie w tym zakresie, organizatorzy wycieczek coraz częściej korzystają z naszej pomocy, by mieć pewność że dzieci bezpiecznie dojadą do celu. A i przewoźnicy są też przygotowani na takie kontrole stąd rzadkością są jakiekolwiek uchybienia – mówi kom. Pydych.

W tym miesiącu była jedna sytuacja, w której dzieci z przedszkola w Mszanie nie pojechały na wycieczkę, bo podczas sprawdzenia autokaru policjanci ujawnili dziurę w oponie, co mogło znacznie zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

Policjanci zachęcają organizatorów wycieczek do zgłaszania potrzeby kontroli do wydziału ruchu drogowego, najlepiej w formie pisemnej z co najmniej trzy dniowym wyprzedzeniem >>>kliknij i sprawdź adres oraz tel. kontaktowy<<<