Gorąca dyskusja na temat masztu telefonii komórkowej

Wśród mieszkańców Radlina rozgorzała dyskusja na temat masztu, który pojawił się na jednej z działek na ul. Makuszyńskiego. Od obawy o zdrowie, poprzez skargi na niedziałające telefony, po spiskowe teorie - tak radlinianie wyrażają swoją dezaprobatę dla inwestycji. 

Maszt stoi nieopodal szkoły podstawowej, do której uczęszczają najmłodsi. Wydanie pozwolenia na jego postawienie nie powinno mieć miejsca!

Zobacz także

• Nowe przystanki autobusowe w Radlinie
• Owacje na stojąco dla bohatera z Radlina
• Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę

Stan pogorszenia sygnału nastapił stosunkowo niedawno...myślę,że przyczyną zakłóceń jest właśnie maszt który został ustawiony niedaleko bloku...

Inwigilacja za pomocą 5G!

Dziś w tej sprawie zabrał głos magistrat.

- Ponieważ nic tak nie sprzyja sianu niepotrzebnego niepokoju jak plotki i niedomówienia, wyjaśniamy pokrótce jak sprawa ma się w rzeczywistości - informuje radliński magistrat.

Budowa Masztu okazuje się być inicjatywą prywatną, zrealizowaną na prywatnej działce.

- Budowa masztu nie jest inwestycją miejską ani nie powstała na jakiekolwiek zamówienie miasta - czytamy na profilu miejskim.

Zgodę na budowę tego typu obiektów wydaje - zgodnie z obowiązującym prawem – Starostwa Wodzisławski, po spełnieniu wszelkich niezbędnych formalności przez inwestora. Przed wydaniem takiej zgody dany inwestor musi spełnić wszystkie wymogi dotyczące kwestii budowlanych, jak również bezpieczeństwa, w tym również oddziaływania na środowisko.

Czym tak naprawdę jest postawiony maszt w Radlinie?

Jest to stacja bazowa telefonii komórkowej spółki należącej do jednego z operatorów sieci komórkowych. Na stacji tej zawieszone są anteny działające w systemach 800 Mhz, 900 Mhz, 1800 Mhz, 2100 Mhz, oraz 2600 Mhz. Działalność stacji powinna wpłynąć zatem na poprawę odbioru sygnały poszczególnych telefonii komórkowych. 

Pojawiają się pytania dotyczące odbioru sieci 5G i jej związku z masztem w Radlinie

- Przypominamy, że nie ma w tym momencie w naszym kraju sieci 5G, będzie ona dopiero – testowo – wdrażana w największych miastach w Polsce. Przypominamy także, że wieloletnie badania Światowej Organizacji Zdrowia nie wykazały jakichkolwiek związków między falami elektromagnetycznymi wykorzystywanymi w telekomunikacji a zapadaniem na choroby - informuje radliński magistrat.

Radliński magistrat uspokaja

Maszt w Radlinie to stacja bazowa dla telefonii komórkowej, wybudowana przez prywatnego inwestora na prywatnej działce, z zachowaniem wszystkich przepisów, w tym z określeniem oddziaływania na otoczenie.
Nie ma jakichkolwiek powodów do niepokoju jeśli chodzi o wpływ na zdrowie. Maszt obsługiwać będzie powszechną w użyciu sieć komórkową, więc należy się gdzieniegdzie spodziewać poprawy jakości sygnału - czytamy w komunikacie.