Górnicy z Radlina i Rydułtów dołączają do strajku

Chłopie co Ty mówisz !! Ta praca jest tak szkodliwa, że muszą mieć przywileje !! Pracując pod ziemią możesz być pewien, że zaszkodzi to Twojemu zdrowiu w przyszłości. Niestety pył, hałas, wilgoć, zmiany temperatur, ciśnień, nie oszczędzą nikogo. Rozejrzyj się po swojej okolicy i znajdź emerytowanych górników, którzy nie mają dolegliwości, albo którzy mają np 70 lat? Powodzenia

Wywalić część administracji, zwolnić polski (ewentualnie z UE) węgiel z VATu i akcyzy, przerzucić koszty związków na członków, nie wypłacać emerytury (albo wypłacać odpowiednio pomniejszoną) pracującym emerytom górniczym. Później można stopniowo zabierać przywileje - najpierw administracji, później "górnikom", którzy nie zjeżdżają, następnie tym, którzy nie robią w przodku, w ostateczności i pracownikom przodka. Ekwiwalent pieniężny za deputat węglowy też należałoby zlikwidować, ewentualnie uciąć. W UE walczyć do końca o jak największe limity CO2 (które są idiotyzmem, ale skoro już jesteśmy w UE to ciężko walczyć z ekoterroryzmem). No, ale jacy politycy taka Margaret Thatcher i jej reformy.

Górnicy mają prawo protestować. Kopalnie w naszym regionie nie są bardzo deficytowe. W szczególności Marcel, który jest najbardziej dochodową kopalnią w Kompani Węglowej. Dlaczego ktoś ma im coś odbierać, skoro finansowo dają sobie rade?

W sumie jest to też bardzo dobre pytanie, czemu przywileje mają akurat górnicy. Może dlatego, że umieją się zorganizować i walczyć o swoje? Nie rozumiem, czemu sytuacja kiedy gdzieś pracownicy są opłacani na więcej niż minimalnym poziomie traktujemy jak patologie i musimy równać w dół. Wszyscy pracownicy powinni upomnieć się o to, co im się należy. Wtedy może też byliby opłacani jak górnicy. Co do waszej idolki Margaret Thatcher, to Anglicy pokazali co myślą o niej i jej polityce w momencie gdy umarła. Ding dong! witch is dead.

@piotrek - tobie to się chyba lekko w głowie przewróciło. zgodzić się mogę jedynie z wyrównaniem wieku emerytalnego ale we wszystkich grupach zawodowych, które go posiadają, bo to nie tylko górnictwo ma przywileje. to wymaga jednak mentalnego przestawienia się, że "pierwsza praca" czy "obecna praca z przywilejami" to nie ta "wieczna" do emerytury. "13 czy 14" czy barbórki są bez znaczenia w porównaniu z "13" armii urzędników czy dodatkami czy nagrodami z czasów komuny. Porządek z związkami zawodowymi? Owszem, ale pod warunkiem, że tylko 1 związek na zakładzie może być finansowany przez pracodawcę. Dziś pracodawca finansuje wszystkie. Tyle, że tutaj związkowcy mają rację podnosząc kwestię finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Zobacz sobie jakie to kwoty to ci oczy zbieleją kiedy zobaczysz proporcje między składkami a dodatkiem z państwa. To nie górnicy zabijają górnictwo, ale rząd nakładając kolejne daniny na kopalnie w imię np. "wymogów unijnych", a potem sprzedaje się do mediów informacje, że górnictwo za dużo kosztuje. Obowiązkiem polskiego rządu jest chronić polski przemysł. ty jednak tego nie zrozumiesz. Górnicy to jedna z nielicznych grup zawodowych, która jest w stanie zagrozić stabilności rządu, dlatego na wszystkie sposoby próbuje zniszczyć się górnictwo w tym kraju. Jak to możliwe, że na 3 z 4 likwidowanych kopalń pojawia się spółka chcąca zainwestować? Jak to możliwe, że kopalniami zainteresowane są spółki z niemieckim kapitałem?

to teraz zestaw to sobie z tym jak wzrosły płace górników za ostatnie np. 3 lata a jak wzrosły daniny wynikające z różnych przepisów czy rozporządzeń. to nie 13 czy 14 są rzeczywistym problemem rentowności polskich kopalń. wyobraź sobie sytuację, w której jedną jednym "ruchem ręki" dźwiga się koszty mediów (prąd, gaz, woda, ON/benzyna) dla wszystkich o 200% po czym wmawia się mieszkańcom czy właścicielom firm, że nie potrafią dobrze gospodarować swoimi mieszkaniami/domami/firmami. sztucznie podwyższyć koszty można zawsze, w imię pseudopolityki.

I druga sprawa 13 i 14-tki nie są według Ciebie żadnym realnym problemem dla firmy. No to policzmy. 49 tys zatrudnionych razy 4tys zł brutto na pracownika (i tak zaniżone) czyli koszt dla firmy około 5 tys zł. Rocznie więc razem 13 - 14-tka to koszt około 500 milionów złotych. To według Ciebie NIC. To tylko roczne koszty i porównaj je z wysokością strat Kompanii. Nie liczę już nawet innych dodatkowych kosztownych "przywilejów", nie mówiąc o utrzymywaniu przez innych podatników emerytów górniczych pobierających tą emeryturę i najczęściej dorabiających dalej w kopalni. Żyć nie umierać.
Sprawdź do ilu lat pracuję górnicy w Czechach i innych krajach świata a będziesz miał odpowiedź dlaczego większość Polaków ma już dość tych "świętych" krów. Dwuletnie odprawy, 4-letni urlop górniczy i jeszcze źle ? A co z innymi pracownikami w tym kraju, jakie odprawy oni dostają przy zwolnieniach. Pewnie codziennie kilka tysięcy ludzi traci pracę. czemu oni mają nie dostawać dwuletnich odpraw.

Przywileje ma wiele zawodów na czele ze służbami mundurowymi,nauczycielami czy urzędnikami tylko to tematy tabu.@vladislav-żeby rozmawiać na jakiś temat to trzeba wiedzieć że 13-tki w górnictwie zlikwidowano w 1993 roku. @piotrek-skoro Unia E. to dla ciebie taki wzór to napisz też ile tam średnio zarabiają bez przywilejów.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Tak-sie-zarabia-w-Europie-Polska-w-grupie-biedakow-2915322.html
http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/763392,raport-zarobki-gornikow-na-swiecie.html

@mhl999 Tak jak się spodziewałem nie odpowiedziałeś na moje proste pytanie. Nie odniosłeś się też do moich wyliczeń ani do kwestii terminu przechodzenia na emeryturę górników w innych krajach.
Powołałeś się za to na ACTA, kolonializm. Dajesz też do zrozumienia (podobnie jak "wybitni" politycy), że ktoś za tym stoi, czyli wrogowie Polski i Polaków, którzy chcą zniszczyć wszystko co polskie (innymi słowy, jak mówią górnicy - ciule). Brakuje mi tu jeszcze tylko wątku o terrorystach islamskich.
Niestety ekonomia jest jedna. Oczywiście można założyć (co wydaje mi się zresztą bardzo prawdopodobne), że władze będą dopłacać do kolejnych restrukturyzacji polskich kopalni jeszcze 100 lat. Tylko co to ma wspólnego z ekonomią. To tylko ich strach przed "górniczym "gniewem". Pielęgniarek, szwaczek, szewców, sklepikarzy, właścicieli firm itd rząd się nie boi. Górników się boi więc kosztem tych innych Polaków dokładać będzie jeszcze wiele lat.
Na koniec piszesz o swoich adwersarzach w dyskusji, że gratulujesz im głupoty, bycia marionetką, z czego są też ponoć dumni.
To ostatecznie przekreśla Cię jako człowieka z którym warto się o cokolwiek spierać. Ja na tym poziomie dziecka z piaskownicy wołającego: jesteś głupkiem, dyskutować więcej nie mam ochoty.

@vladislav - trudno odpowiedzieć racjonalnie komuś do kogo nie dociera możliwość zmiany zasad wynagrodzenia prezydenta uchwałą z inicjatywy mieszkańców. O wieku emerytalnym pisałem odpowiadając @piotrkowi zatem twoje wyliczenia biorą w łeb. Wylicz sobie jednak służby mundurowe, bo oni jeszcze wcześniej przechodzili na emeryturę. Wówczas możesz krzyczeć o braku równości i przywilejach. Policz tez ile mld kosztują urzędnicy w Polsce. Naprawdę uważasz, że Polska nie jest dymana? Przepisy unijne nas wykończą. Nie można dobijać gospodarek w imię wyższych celów np. ekologicznych rozwiązań w wszystkich krajach, kiedy to "wschodnie" gospodarki są zacofane wobec zachodu. Każdy kraj rozwija się w różnym tempie i w różnych kierunkach i nie nadgoni się tego okresami przejściowymi kiedy zaległości są dużo większe. Poza tym należy chronić surowce naturalne. Bo kto ma surowce oraz technologię jest dziś kolonistą, który podbija kolejne kraje by je skolonizować. Ekonomię stosuje się by dobić lokalne struktury. Wolność i niezależność to dla ciebie pewnie obce pojęcia.