zamknij

Sport i rekreacja

Grzegorz Jakosz: kończymy u siebie z podniesioną głową

2014-06-04, Autor: mkor
- Na dzień dzisiejszy spadliśmy do IV ligi. Życie pisze jednak różne scenariusze - mówił po dzisiejszym meczu Odry jej trener, Grzegorz Jakosz.

Reklama

Odra pomimo zwycięstwa nie utrzyma się już sportowo w stawce III-ligowców. Jakosz zaznaczył jednak, że wciąż jakaś drużyna może zrezygnować z rozgrywek ze względów organizacyjnych. - Życie pisze różne scenariusze. Różne drużyny się wycofują, w związku też podejmują różne decyzje.

Odra z Piastem wygrała 2:1 (relacja tutaj).- Chcieliśmy zakończyć sezon przed własną publicznością z podniesioną głową. Dwie różne połowy. W pierwszej straciliśmy gola, nie oddawaliśmy strzałów, jedna prostopadła piłka - to co chcieliśmy grać - i karny. Fajnie, że do szatni zdobyliśmy bramkę. W przerwie korekta ustawienia - Dawid Hanzel za Mateusza Balcera i przyniosło to skutek. W przekroju całego meczu wygraliśmy zasłużenie. Dużo sytuacji, jednak nic nie chciało wpaść. Powinniśmy wygrać zdecydowanie wyżej. Najważniejsze, że jest zwycięstwo - powiedział o samym meczu szkoleniowiec wodzisławian.

Decydującego o zwycięstwie gola zdobył prawy obrońca Piotr Glenc, który wiosną zbyt często nie pojawiał się na placu gry. - Piotrek był podstawowym zawodnikiem, jednak czerwona kartka na Rekordzie Bielsko-Biała sprawiła, że na dłużej stracił to miejsce. Wskoczył Mateusz Krupa i bardzo dobrze się prezentował. Dzisiaj postawiłem na Piotrka i udowodnił mi, że łatwo miejsca w składzie nie odda. Widać, że zależy mu na tym, żeby Odra wygrywała - skomentował postawę swojego gracza Jakosz.

Ostatecznie Grzegorz Jakosz, podobnie jak cała drużyna, rozgrywek 2013/2014 do udanych nie zaliczy. Pomimo optymistycznych zapowiedzi u progu sezonu, Odrze z każdym meczem było bliżej do spadku, niż do awansu. Kiedy cel był już jasny i klarowny, nie został osiągnięty. Nowe rygorystyczne dla słabszych drużyn przepisy spadku, też nie były sprzymierzeńcem Jakosza w utrzymaniu Odry.

- Jakbym się obronił? Ciężko powiedzieć na tę chwilę. Skupiam się na sobotnim meczu w Jaworznie. Przyjdzie czas na podsumowania - ucina spekulacje trener Odry.

Jakosz nie wyklucza jednak, że zostanie w Odrze nawet w IV lidze. Jak mówi, drużyna robi postęp i to może być powód dla którego warto w Wodzisławiu zostać.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1034