Horała: będziemy budować w tempie, jakiego Polska jeszcze nie widziała

Mieszkańcy regionu zaniepokojeni

Temat budowy szybkiej kolei przez Jastrzębie-Zdrój elektryzuje mieszkańców regionu. Z jednej strony, władze Jastrzębia cieszą się, że w końcu Jastrzębie powróci na kolejową mapę Polski. Z drugiej strony, wytyczone przez CPK trzy propozycje przebiegu nowej linii martwią mieszkańców, których nieruchomości znalazły się w pasie planowanej kolei.

Petycję przeciwko budowie linii wystosowali m.in. mieszkańcy Żor. Z kolei z przebiegu planowanej trasy na terenie gminy Godów wynika na przykład, że będzie musiała zostać wyburzona jedna ze szkół.

Na więcej konkretów w sprawie budowy szybkiej linii kolejowej przez nasz region liczyliśmy, że odpowie pełnomocnik rządu ds. CPK - Marcina Horała. Horała gościł dziś w Jastrzębiu-Zdroju na zaproszenie posła Grzegorza Matusiaka.

Kolej wraca do Jastrzębia

- Można powiedzieć, że w Polsce po raz pierwszy od trzydziestu lat zamiast likwidować linie kolejowe, będziemy je budowali. A takim miejscem, które zasługuje chyba jako pierwsze na bycie elementem tego procesu jest Jastrzębie - Zdrój. Stąd podjęliśmy decyzję, by jako jeden z pierwszych projektów realizowanych w ramach CPK były prace przygotowawcze do budowy linii Katowice - Ostrava, która będzie przechodzić przez Jastrzębie - Zdrój – mówił Marcin Horała.

Pełnomocnik rządu wyjaśnił, że w Strategicznym Studium Lokalizacyjnym wytyczono przede wszystkim korytarze transportowe, ale też kilka wariantów przykładowych przebiegów linii.

Podkreślał wagę trwających konsultacji społecznych, które – przypomnijmy – trwają do 10 marca.

- Ostatecznie może się zdarzyć, że jedna z tych propozycji przebiegu linii będzie wybrana, ale niewykluczone, że pojawi się zupełnie nowy wariant, który dotąd nie był brany pod uwagę. Temu właśnie służą konsultacje społeczne. Chcemy zebrać wszelkie możliwe uwagi, wątpliwości, problemy - powiedział Horała.

Tempo inwestycji jakiego dotąd w Polsce nie widziano

Minister zapowiada jednak, że decyzje będą zapadać szybko.

- Będziemy budować w takim tempie, jakiego do tej pory inwestycje infrastrukturalne w Polsce nie widziały - zaznaczył Matusiak.

Pełnomocnika rządu odniósł się również do tego,  jak inwestor zamierza rozwiązać problem występujących w regionie szkód górniczych. Odpowiedział, że ta sprawa będzie dokładnie konsultowana z ekspertami Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Horała dodał, że CPK nie rozważa  możliwości połączenia działań CPK z rozważanym wariantem połączenia linią kolejową Jastrzębia z Katowicami w ramach programu Kolej+.

- To są programy zupełnie różne i niekonkurencyjne, czerpiące z odmiennych koszyków - powiedział Horała.

To nie koniec konsultacji

Przypomnijmy, że konsultacje społeczne w sprawie przebiegu szybkiej kolei prowadzone są do 10 marca pod adresem konsultacje.cpk.pl.

Te konsultacje należy traktować jako etap przedwstępny, bardzo ogólny.

- W procesie inwestycyjnym odwołując się do przykładu linii prowadzącej przez Jastrzębie - Zdrój będziemy jeszcze konsultacje społeczne pogłębiać. Chcemy do nich przystąpić z projektem, który będzie te najważniejsze uwagi uwzględniał. Mamy nadzieję, że dzięki temu te konsultacje przebiegną bezkonfliktowo i polubownie - wyjaśnił Horała.

Realny termin rozpoczęcia i zakończenia prac, jak wróżenie z fusów

CPK jest dopiero na etapie podpisania umów na środki z Komisji Europejskiej na prace przygotowawcze. 

- To jest perspektywa kilkuletnia - podsumował pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.