Jak stworzyć skuteczne ogłoszenie w Internecie?

Internet to dziś najskuteczniejsze narzędzie sprzedaży nieruchomości. Wie o tym każdy, kto choć raz próbował kupić lub sprzedać dom czy mieszkanie. Dość powiedzieć, że ogłoszenia w portalach sieci tuPolska (Rybnik.com.pl, tuWodzisław.pl, tuŻory.pl i tuJastrzębie) przeglądane są miesięcznie pół miliona razy.

Dlatego w prawdziwym gąszczu ofert warto wiedzieć, w jaki sposób przygotować skuteczne ogłoszenie, które przyciągnie uwagę internautów szukających nowego domu czy mieszkania. Oto cenne wskazówki przygotowane przez Ewę Wojaczek z biura Idea Nieruchomości:

Na wstępnie przygotujmy się na to, że stworzenie pozornie krótkiego ogłoszenia, w taki sposób, aby było skuteczne, może zająć nam nawet do kilku godzin. Zatem przede wszystkim – zarezerwujmy sobie czas, nie piszmy ogłoszenia „na kolanie” i stosujmy się do kilku poniższych rad.

1. Tytuł ogłoszenia – pierwsze wrażenie

To właśnie chwytliwy tytuł (wraz z miniaturką zdjęcia głównego) decyduje o tym, czy przeglądający setki ofert klient, kliknie akurat w nasze ogłoszenie. Choć tytułem rozpoczynamy naszą ofertę, jest to ostatni krok jej tworzenia. Dlaczego? Otóż, tytuł to zaledwie jedno zdanie, które należy maksymalnie wykorzystać, by zaciekawić potencjalnego klienta.

W tytule ogłoszenia powinniśmy umieścić najważniejszą zaletę naszej nieruchomości, dlatego też warto najpierw stworzyć jej staranny opis, by później na jego podstawie zredagować sugestywny tytuł. W tytule ogłoszenia unikajmy wszelakich nadmiarów – nie piszmy wielkimi literami i nie nadużywajmy znaków interpunkcyjnych (wykrzykniki, wielokropki itd.). Stosujmy wyróżnienia jedynie do najważniejszych słów tytułu. Unikajmy również niekonkretnych określeń typu „śliczne mieszkanie”, „dobra lokalizacja”, które tak naprawdę nic nam nie mówią. Nie warto również używać zwrotów „pilnie” lub „okazja” - sugerują one, że z jakiegoś powodu zależy nam na szybkiej sprzedaży, przez co wzbudzają wątpliwości co do naszej wiarygodności, ponadto podświadomie zachęcają już na wstępie do negocjacji ceny ofertowej. Natomiast, jeśli głównie zależy nam na czasie i decydujemy się w związku z tym wystawić ofertę naszej nieruchomości w atrakcyjnej cenie – warto w tytule zaznaczyć ten fakt, wpisując np. konkretną kwotę.

Reasumując, pamiętajmy, że tytuł to nasz pierwszy kontakt z klientem, który stanowi o tym, czy zechce on poznać szczegóły naszej oferty. Zatem zadbajmy, by to jedno, kluczowe zdanie było prostym, konkretnym przekazem, absorbującym uwagę i wyróżniającym naszą ofertę pośród innych.

2. Treść ogłoszenia – od ogółu do szczegółu

Pierwszym krokiem do stworzenia rzetelnej oferty sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, jest stworzenie jej opisu. Najlepiej zacząć od spisania „na brudno” najważniejszych informacji na temat naszej nieruchomości i na ich podstawie rozpocząć tworzenie oferty. Najważniejsze informacje, które powinny znaleźć się w opisie nieruchomości to:

- metraż,

- lokalizacja (zarówno geograficzna, jak i dotycząca np. piętra na którym znajduje się mieszkanie), - ilość pomieszczeń (ilość pokoi, łazienek, kuchni),

- informacja na temat dostępnych mediów

- informacja na temat garażu/parkingu, dojazdu, windy,

- dodatkowe udogodnienia zwiększające atrakcyjność nieruchomości (np. dostosowanie do osób niepełnosprawnych, własny staw w ogrodzie, prywatny parking dla mieszkańców itd.)

Kiedy spisaliśmy już najważniejsze informacje na temat nieruchomości, możemy rozpocząć tworzenie jej opisu. Tutaj w pierwszej kolejności pamiętajmy o odpowiednim układzie wizualnym naszej oferty, który zapewni, że na wstępie oferta sprawi wrażenie czytelnej i przyjaznej dla klienta.

Używajmy akapitów, a wyróżnienia (pogrubienia, wielkie litery) stosujmy jedynie dla najważniejszych zalet nieruchomości. Wypunktujmy, zamiast używać przecinków, jeśli mamy klika informacji do wymienienia po sobie. Pamiętajmy o tym, że czytelność, to kolejny aspekt, zaraz po tytule ogłoszenia, który może zachęcić lub odstraszyć klienta od zapoznania się ze szczegółami naszej oferty.

W kwestii samej treści naszego opisu, w pierwszym akapicie umieśćmy ogólne informacje na temat nieruchomości, korzystając ze spisu, który przygotowaliśmy wcześniej. W tym miejscu unikajmy zbędnych, kwiecistych opisów, nacechowanych emocjami, skupmy się natomiast by wymienić najważniejsze cechy mieszkania/domu/działki.

W kolejnych akapitach rozwińmy nasz opis o szczegółowe informację na temat nieruchomości, wartości dodatnie, dodatkowe udogodnienia. Ważnym jest, abyśmy opisali stan faktyczny nieruchomości, bez zbędnego koloryzowania. Nie ma nieruchomości idealnych, zatem by prawdziwie zachęcić klienta, skupmy się na zaletach naszego mieszkania, domu, czy działki.

Natomiast wady opiszmy w możliwie najłagodnieszy sposób, nie ukrywając ich – w trakcie oględzin klient skrupulatnie skonfrontuje ofertę z rzeczywistością, a zależy nam, by być wiarygodnym sprzedawcą. W przypadku mieszkania/domu opiszmy układ, standard wykończenia, wyposażenie i umeblowanie. W przypadku działki, opiszmy ukształtowanie terenu, kształt parceli, dostępność mediów, sąsiedztwo, spokojną i zieloną okolicę, odległość do ważnych punktów (autostrada, ścieżki rowerowe, centrum miasta itd.). Na końcu takiego opisu warto umieścić informację o dodatkowych udogodnieniach, wartościach dodanych, które wyróżniają naszą nieruchomość na tle innych, jak np. wcześniej wspomniany parking podziemny, dostosowanie do osób niepełnosprawnych, własny staw w ogrodzie przy domu itd.

Umieśćmy również informację o kosztach – czynszu, szacowanych opłatach za media, możliwości negocjacji ceny itd. Pamiętajmy jednak, by umieszczać jedynie sprawdzone informacje i nie umniejszać realnych kwot.

Na zakończenie opisu, można pokusić się o emocjonalne podsumowanie, pobudzające wyobraźnię i zachęcające do odwiedzenia nieruchomości - podkreślmy, że mieszkanie jest ciepłe i przytulne, okolica domu idealna dla rodzin z dziećmi, a na działce istnieje możliwość stworzenia azylu z dala od zgiełku miasta.

3. Zdjęcia

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że niezależnie od tego, co jest przedmiotem handlu, klient zawsze kupuje oczami. Podobnie jak w poprzednich krokach, również tutaj skupmy się na realnych zaletach nieruchomości. Aby nasza nieruchomość zachęcająco prezentowała się na zdjęciach, nie potrzebujemy wykwalifikowanego fotografa, drogiego sprzętu czy programu do obróbki zdjęć. Wystarczy nam smartfon oraz dobre światło. Przygotowując się do sesji fotograficznej, wybierzmy umiarkowanie słoneczny dzień, najlepiej w godzinach porannych, kiedy słońce pada pod niskim kątem lub przed zachodem słońca, kiedy kolory są najbardziej nasycone.

Fotografując wnętrze nieruchomości, starajmy się obejmować całe pomieszczenia (3 ściany), a nie tylko ich fragmenty. Poświęćmy trochę czasu na odpowiednie wykadrowanie zdjęć, tak by uchwycić jak najwięcej przestrzeni. Ponadto, przed rozpoczęciem sesji, dokładnie wysprzątajmy pokoje oraz zadbajmy o odpowiedni wystrój pomieszczeń – usuńmy zbędne ozdoby, a dodajmy takie, które dodadzą wnętrzu klimatu i spójności. Warto w tym przypadku skorzystać z usługi home stagingu, czyli profesjonalnego przygotowania i dekorowania wnętrz na potrzeby sesji zdjęciowych.

Warto również uzupełnić galerię o, chociażby poglądowy, rzut nieruchomości, aby zobrazować układ mieszkania, umiejscowienie okien, wielkość pomieszczeń. Taki poglądowy rzut z łatwością uda nam się stworzyć samemu w najprostszym programie graficznym.

Umieszczając zdjęcia na portalu, uporządkujmy je w kolejności od najlepszego. Najatrakcyjniejsze, naszym zdaniem zdjęcie, umieśćmy również jako zdjęcie główne, lub miniaturkę, która będzie wyświetlać się na stronach głównych, będąc uzupełnieniem tytułu naszego ogłoszenia.

4. Cena

Przyjrzyjmy się rynkowi i ofertom na portalach, porównajmy ceny nieruchomości o podobnych parametrach do naszej. Możemy delikatnie zawyżyć cenę ofertową, by pozostawić klientowi pole do negocjacji. Jeśli nie jesteśmy pewni, jaką faktyczną wartość ma nasze mieszkanie lub grunt, skorzystajmy z pomocy biura nieruchomości, które po wnikliwej analizie, rzetelnie wyceni nieruchomość.

5. Dane kontaktowe

Wydawać by się mogło, trywialna sprawa. Lecz w tym przypadku również pamiętajmy o kilku ważnych aspektach. Przede wszystkim bądźmy wiarygodnym sprzedawcą – przedstawmy się oraz konkretnie zaznaczmy jaka forma kontaktu najbardziej nam odpowiada. Jeśli sporadycznie zaglądamy na skrzynkę mailową, zrezygnujmy z podania adresu e-mail, z kolei jeśli nie mamy możliwości, by odbierać telefon w pracy – określmy godziny, w których jesteśmy uchwytni, lub poprośmy o pozostawienie informacji w smsie. Brak odzewu na próbę nawiązania kontaktu z nami, także może odstraszyć potencjalnego klienta.