zamknij

Wiadomości

Jesień w pełni. W Wodzisławiu dziki znów dają się we znaki

2021-11-08, Autor: ww

Temat wraca co roku jak bumerang: jesienią dziki w Wodzisławiu wyrządzają poważne szkody. Władze miasta i powiatu od dwóch lat bezskutecznie próbują doprowadzić do redukcji i odstrzału zwierząt. Coraz częściej jednak pojawia się pytanie, czy odstrzał 20 czy nawet 50 dzików coś zmieni?

Reklama

To obrazek znany w całym powiecie wodzisławskim: w październiku i listopadzie dziki opuszczają swoje letnie siedliska i podchodzą pod zabudowania, niszcząc pola uprawne, łąki, trawniki, pobocza dróg. Przyrodnicy i leśnicy są zgodni: to nie tylko efekt rozrostu populacji dzików, ale i silnej urbanizacji naszego regionu. Innymi słowy: domy mieszkalne powstają jak grzyby po deszczu tam, gdzie dotąd mieściły się siedliska dzikiej zwierzyny.

W Wodzisławiu mieszkańcy od dłuższego czasu apelują do władz o redukcyjne odstrzały dzików. Przypomniał o tym ostatnio radny Mariusz Blazy. Na swoim profilu facebookowym opublikował nowe zdjęcia szkód wyrządzonych przez te zwierzęta.

„O problemie dzików mówię od lat… Ulica Skrzyszowska dziś. Gęsta zabudowa. Ruchliwa droga powiatowa. O wypadek, o kolizję, o tragedię nie trudno. A przecież bezpieczeństwo mieszkańców Miasto Wodzisław Śląski to zadanie gminy! Czekam, aż dziki zaczną chodzić po wodzisławskim rynku, może wtedy co niektórym otworzą się oczy i rozpoczną się prawdziwe działania!" - napisał radny.

W Wodzisławiu od 2020 roku trwa dyskusja kto, powinien zająć się tym problemem. Za odstrzał dzików odpowiadają przede wszystkim koła łowieckie, które sporządzają roczne i wieloletnie plany łowieckie. Zgodnie z nimi na terenie powiatu wodzisławskiego koła łowieckie uśmiercają nawet kilkaset dzików rocznie. Jak tłumaczą myśliwi, są to liczby często wykraczające poza przyjęte plany, a mimo to dziki nadal wkraczają na tereny zamieszkane przez ludzi.

Prawo łowieckie, które reguluje te kwestie, mówi, że „w przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej przez zwierzynę, starosta, w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim, może wydać decyzję o odłowie, odłowie wraz z uśmierceniem lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny.”

Wojciech Raczkowski ze starostwa tłumaczy, że przepisy prawa łowieckiego dają staroście prawo wydania decyzji o odstrzale czy odłowie tylko, gdy nastąpi szczególne zagrożenie w prawidłowym funkcjonowaniu wyłącznie obiektów produkcyjnych i użyteczności publicznej.

- Prawo łowieckie nie reguluje kwestii związanych z ogólnie pojętym bezpieczeństwem ludzi poza zakładami produkcyjnymi i obiektami użyteczności. Nie dotyczy więc prywatnych ogrodów czy posesji. Tu za bezpieczeństwo odpowiadają odpowiednie służby i samorząd gminny – mówi Raczkowski.

Ostatecznie jednak, starostwo na wniosek prezydenta Wodzisławia wydało w grudniu 2020 roku decyzję o odstrzale redukcyjnym 50 dzików, głównie w rejonie wodzisławskiej dzielnicy Wilchwy. Od tej decyzji odwołało się jednak Miasto, które samo złożyło wniosek o jej wydanie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze decyzję zaś uchyliło. SKO wskazało, że przy wydawaniu decyzji zabrakło współdziałania z Polskim Związkiem Łowieckim. Wprawdzie starostwo przekazało Związkowi projekt decyzji do uzgodnienia, lecz zdaniem SKO organizacja miała ocenić, ile dzików można odstrzelić, a tego nie zrobiła. Nie zostało też wskazane źródło finansowania odstrzału.

- Zdaniem SKO skoro zwierzyna łowna jest własnością Skarbu Państwa, to koszty odstrzału również powinien ponieść Skarb Państwa [decyzja starosty nic na ten temat nie mówiła – przyp. red.]. Odstrzał redukcyjny nie jest ani zadaniem gminy, ani zadaniem powiatu. Jest to zadanie z zakresu administracji rządowej i na jego sfinansowanie środki powinien przeznaczyć reprezentant Skarbu Państwa, czyli Wojewoda – tłumaczy Wojciech Raczkowski.

Starosta wodzisławski wydał więc 28 kwietnia 2021 roku kolejną decyzję, tym razem o odstrzale 20 dzików, gdyż taką liczbę uzgodnił Polski Związek Łowiecki. Decyzję oprotestowało jednak 70 osób, które sprzeciwiały się zabijaniu dzików z powodów humanitarnych i ekologicznych.

- Wśród nich było sporo osób spoza Wodzisławia Śl., a nawet spoza naszego regionu - wyjaśnia starostwo. 

Sprawa trafiła znowu do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i tam nadal jest rozpatrywana.

Odstrzał dzików w Wodzisławiu zawisł więc w próżni. Urzędnicy zwracają jednak uwagę, że nawet jeśli SKO podtrzyma decyzję o odstrzale 20 zwierząt, to i tak do niej nie dojdzie w 2021 roku. Powód? Brak pieniędzy oraz upływ czasu.

Decyzja starosty jest ważna do końca roku. Wątpliwe, by SKO do końca roku rozpatrzyło wszystkie odwołania. Są też problemy ze sfinansowaniem odstrzału.

- Zgodnie z orzeczeniem SKO wystąpiliśmy do Skarbu Państwa o środki na pokrycie kosztów związanych z wykonaniem decyzji. 26 maja 2021 r. Wojewoda Śląski poinformował, że w ramach rezerw celowych zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2021 rok nie ma możliwości pozyskania dodatkowych środków na ten cel. Od tego czasu nie otrzymaliśmy też żadnej nowej informacji z urzędu wojewódzkiego w tej sprawie – informuje Wojciech Raczkowski.

Urzędnicy i myśliwi nieoficjalnie coraz częściej stawiają też pytanie o sens odstrzałów. Skoro odstrzał kilkuset dzików rocznie dokonany przez koła łowieckie zgodnie z ich planami łowieckimi nie przynosi rezultatów, to czy zabicie dwudziestu kolejnych coś zmieni.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy odstrzał dzików w Wodzisławiu jest potrzebny? Czy redukcja populacji dzików o 20 sztuk coś zmieni?

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~right 2021-11-08
    13:28:15

    6 8

    No to znów będzie kwik w Wodziu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1075