zamknij

Wiadomości

„Jest mi wstyd, że jestem radnym!” na sesji padły mocne słowa

2020-06-26, Autor: Ab

Sesja rady miasta trwała ponad 9 godzin. Ile było w niej merytoryki możecie ocenić sami. Sesję ocenia rownież jeden z radnych Roman Szamatowicz, z którego ust padły wczoraj mocne słowa: jest mi wstyd, że jestem radnym.

Reklama

Środowa sesja trwała ponad 9 godzin. Do historii przejdzie z kilku powodów. Po raz kolejny prezydent nie uzyskał wotum zaufania rajców, ale zagłosowano za absolutorium. Trwały dyskusje w ważnych dla wodzisławian kwestiach między innymi budżetowych, trwały też, wzajemne przepychanki, słowne przytyki i oskarżenia. Sesja zakończyła się mocną deklaracją jednego z radnych Romana Szamatowicza - członka Komisji Oświaty i Kultury 
oraz Komisji Strategii i Rozwoju Miasta.

- Ja po prostu słucham i nie wierzę, słucham i nie wierzę, że doszło do takiej sesji - rozpoczął rajca miejski.

Tu padł zarzut pod adresem Przewodniczącego Rady Miasta:

- Jak Pan mógł dopuścić do takiej swawolnej dysputy? - zapytał Roman Szamatowicz.

Swoją wypowiedź radny zakończył emocjonalną deklaracją:

Jest mi wstyd, że jestem radnym. Przepraszam. To po prostu dziś była masakra.

Zapytaliśmy radnego o komentarz do jego wystąpienia:

Jeszcze nigdy, a jestem radnym już szóstą kadencję nie spotkałem się z takim ogromem i ilością wypowiedzianych insynuacji i niedomówień skierowanych w stronę pracowników urzędu ocierających się wręcz o impertynencję oraz sposobem ich przekazu. Dlatego, tak sądzę, każdy przyzwoity obserwator wczorajszej sesji wyciągnie odpowiednie wnioski i zrozumie dlaczego wyraziłem taką opinię.
O komentarz do wypowiedzi radnego poprosiliśmy Przewodniczącego Rady Miasta - Dezyderiusza Szwagrzaka:
- Szanuję i wypowiedzi radnego Romana Szamatowicza, bo takie ma prawo jak również Adam Króliczka, bo znam powody, które wpłynęły na to, że to wystąpienie było tak emocjonalne - odpowiedział Dezyderiusz Szwagrzak.
Przypomnijmy, że radny Adam Króliczek na ostatniej sesji był bardzo aktywny, dzielił się z radnymi swoimi spostrzeżeniami i ocenami na różne tematy. 
- Jest demokracja, radni są dorośli i wiedzą, iż ponoszą odpowiedzialność za każde swoje słowo - dodaje przewodniczący.
Dezyderiusz Szwagrzak zaznacza, że jako radny ani w tej kadencji ani w poprzedniej nie był świadkiem, aby odebrano radnemu czy też mieszkańcowi głos.
- Niejednokrotnie  mówcy byli informowani, że to nie w temacie, czy też proszeni o streszczanie swoich wypowiedz,  tak też robiłem i tym razem. Ponadto w obecnej sytuacji trudno odebrać komuś głos gdy sesja jest prowadzona w trybie zdalnym - tłumaczy.
Oprócz tego z ust Przewodniczącego pada jasna deklaracja:
- Nie odbierałem i nie zamierzam w przyszłości odbierać głosu tak długo jak wypowiedź jest merytoryczna i mieści się w granicach szeroko pojętej przyzwoitości.  To, że radny Adam Króliczek w bardzo ekspresyjny sposób wyrażał swoje uwagi jedni mogą uważać  za wadę, a inni za zaletę bo to może świadczyć o wyrazistości i zaangażowaniu radnego.
Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 27

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na kogo zagłosujesz w II turze wyborów?



Oddanych głosów: 1628