W piątek 29 listopada nasze koszykarki we własnej hali pewnie pokonały rywalki z Bytomia.
Podopieczne trenera Damiana Hnidy w pierwszej kwarcie grały skutecznie w ataku oraz zaskoczyły rywalki bardzo dobrą obroną, co pozwoliło wygrać tę część spotkania 22:7.
W II kwarcie w szeregach naszego teamu nastąpiło rozprężenie i na parkiecie oglądaliśmy wiele niecelnych rzutów, strat, a bytomianki swobodnie punktowały i po wyrównanej kwarcie (15:15) do przerwy na tablicy widniał wynik 37:22.
Po zmianie stron Olimpijki pokazały, dlaczego są w gronie najlepszych drużyn w Polsce w swoim roczniku. Skuteczna obrona, szybkie ataki, widowiskowe akcje i drugą połowę wygrywamy 60:20, a całe spotkanie 97:42.
Jak zwykle nie zawiedli kibice, którzy licznie wypełnili trybuny hali ZSP nr 7 przy ul. 26 marca 66 i głośnym dopingiem wspierali nasze koszykarki. W meczu zabrakło naszej czołowej zawodniczki Dominiki Bednarek, który jest chora, ale wszystko wskazuje na to, że na mecz w Katowicach (6 grudnia), będzie gotowa do gry.
ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski – UKS MOSM Bytom 97:42 (22:7, 15:15, 30:11, 30:9).
W zawodach brały udział: A. Juszczyk 20pkt., L. Stukator 18 (1x3pkt), A. Bąk 16, W. Pawlus 10, W. Szewczyk 9 (1x3pkt.), V. Turek 7, M. Stefaniak 7, M. Gozdek 4 (1x3pkt.), l. Brawańska 4, P. Raduner 2, J. Bączkiewicz
Kolejny mecz Kadetki rozegrają na wyjeździe 6 grudnia z faworytem rozgrywek i aktualnym liderem tj. z MKS MOS Katowice I.
– Jestem zadowolony z gry moich dziewczyn w tym meczu. Jedynie w II kwarcie nasza gra wyglądała słabo w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła. W przerwie meczu, w szatni przeprowadziłem z zawodniczkami rozmowę, która – jak się później okazało – przyniosła efekt, bo druga połowę wygrywamy 60:20 – komentuje trener Olimpii Damian Hnida.
– Na wyróżnienie zasługuje Weronika Szewczyk, która – mam nadzieje – podczas tego meczu sama uwierzyła, że potrafi dobrze grać w koszykówkę. Na pochwałę zasługują nasze liderki: Ania Juszczyk, Laura Stukator oraz Agata Bąk. Czekam jeszcze na przełamanie w ataku naszej środkowej Majki Stefaniak, bo w obronie jest naszym filarem pod koszem. Ze swojej strony chciałbym podziękować kibicom, którzy tak licznie meldują się na hali i wspierają dopingiem dziewczyny – dodaje.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert