Kierował dźwigiem i wpadł do rowu. Zapłaci 50 złotych

bardzo jestem ciekaw jak kierowca naruszył przepisy o ruchu drogowym. skoro pojazd zgasł z nieustalonych przyczyn to raczej on sam go nie zgasił, to tak jakby karać za to, że w czasie jazdy przepaliła się żarówka w samochodzie. faktem jest, że mandat jest niskiej wartości ale to poniekąd jakość policji w tym kraju ;-)

znasz jego wynagrodzenie, że tak twierdzisz?

czysta kpina... czym zawinił kierowca ? jakim prawem dostał mandat? widać na czym zarabia policja... chore państwo, zamiast zaproponować mu pomoc to wlepili mu mandat masakra co się w tym kraju wyprawa

Codziennie jadę Pszowską - wygląda to masakrycznie, dobrze że nikomu nic się nie stało, ale wyciągnięcie tego nie będzie takie łatwe, potrzebny pewnie sprzęt specjalistyczny no i ten koszt.... A policja faktycznie.... Zastanawia mnie jedno, jak to jest możliwe że jadę rano główną drogą - jest potrącone, nieżywe zwierze na drodze, jadę 10 godzin później to zwierze dalej jest na drodze. Podejrzewam że w przeciągu tych 10 godzin po tej drodze przejechała policja, straż miejska, straż pożarna i inne osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drodze i nikt z nich którzy są za to odpowiedzialni nie zareaguje! A np. 200 m dalej stoi policja lub straż miejska i łapie?