Kolej Wodzisław - Rybnik: problemy z parkingiem, uwagi do rozkładu

Uwagi zgłaszane przez naszych Czytelników dotyczą połączeń w porannym szczycie. Otóż mimo założeń o odchodzeniu pociągów co 20 – 30 minut, między godziną 8.00 a 9.00 jest dziura.

Jeden pociąg wyjeżdża do Rybnika o godz. 8.05, a kolejny o 9.11. Ktoś, kto pracuje w Rybniku od godz. 7.00 czy 8.00 dojedzie bez problemu. Ale już osoby zatrudnione w godz. 9.00 – 17.00 nie znajdą dogodnego połączenia. Pociąg około godz. 8.20 – 8.30 byłby optymalnym rozwiązaniem. Po południu nie ma kłopotów z powrotem do Wodzisławia. Ktoś pracujący do 17.00 znajdzie trzy pociągi osobowe między godz. 17.00 i 18.00, do tego jeszcze Intercity.

Na miejskim Facebooku pojawiają się też pojedyncze uwagi dotyczące punktualności pociągów czy różnic w cenach biletów – 4 zł u konduktora i 6 zł w biletomacie. Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl. przekonuje, że bilet w biletomacie kosztuje 4 zł. Na dowód pokazuje swój bilet, za który zapłacił kartą. - Wydaje mi się, że rozbieżność wynika z konieczności wybrania odpowiedniej opcji w menu biletomatu. U konduktora natomiast może być drożej ze względu na opłaty manipulacyjne na stacjach, na których są kasy i możliwości zakupu biletów. Dlatego polecam biletomaty – mówi prezydent. Mieszkaniec zauważa, że na dworcu w Rybniku jest czynne tylko jedno okienko kasowe Kolei Śląskich i trzeba stać nawet 40 minut w kolejce. Dlatego, aby nie spóźnić się na pociąg z konieczności kupuje się bilet droższy u konduktora.

Opóźnienia zanotowały trzy pociągi w w poniedziałek 11 czerwca, dzień po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy. Wynikały z kłopotów z systemem komputerowym. Jeden z pociągów wypadł też z rozkładu z powodu awarii, o czym już pisaliśmy >>>Odwołany pociąg do Wodzisławia. Awaria składu<<<

Mieszkańcy zauważają też, że mimo deklaracji o skierowaniu na tory nowoczesnych składów wciąż kursują tzw. kible, czyli stare EN 57. Jednak prezes Kolei Śląskich Wojciech Dinges, o czym też pisaliśmy, jeszcze przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy tłumaczył, że stary tabor będzie wycofywany sukcesywnie, w miarę dostarczania KŚ kolejnych zamówionych pociągów. Koleje Śląskie zamówiły w bydgoskich zakładach PESA 19 Elfów 2 >>>Zobacz, jakie pociągi kupują Koleje Śląskie<<<. Z informacji medialnych wynika, że PESA ma kłopoty finansowe i nie wywiązuje się terminowo z kontraktów.

Do urzędników w Wodzisławiu Śl. trafiają też uwagi mieszkańców o braku miejsc parkingowych przy dworcu. Są to uwagi kierowców chcących zostawić auto przy dworcu i jechać pociągiem do Rybnika. Anna Szweda-Piguła, kierownik Biura Prezydenta Miasta zauważa, że są to problemy przejściowe wynikające po pierwsze z przebudowy dworca, czego skutkiem jest wygrodzenie części przylegającego terenu, a po drugie – z budowy centrum przesiadkowego, w tym właśnie parkingów. - Prezydent polecił już, by parking górny, ten przy rondzie na Jana Pawła II, był jak najszybciej ukończony, aby mieszkańcy mogli tam zostawić samochody i zejść na pociąg – dodaje Anna Szweda-Piguła.

Zwiększenie liczby samochodów świadczy o rosnącym zainteresowaniu koleją. Zresztą na stacjach widać, że do pociągów wsiadają tuziny mieszkańców. Jednak na pierwsze podsumowania napełnień pociągów przyjdzie czas najwcześniej po miesiącu od uruchomienia dodatkowych połączeń Wodzisław Śl. - Rybnik.

>>>Ruszyła szybka kolej Rybnik - Wodzisław Śl. Zobacz wideo<<<

Czy Waszym zdaniem zwiększona liczba połączeń kolejowych na trasie Wodzisław – Rybnik zdaje egzamin?