Przypomnijmy, do zajścia między Grzegorzem Janikiem a Arkadiuszem Skowronem miało dojść w nocy z 2 na 3 sierpnia, na terenie rybnickiego stadionu. W pomieszczeniach MOSiR-u dobiegał końca raut z okazji otwarcia w Rybniku Letnich Światowych Igrzysk Polonijnych. - Jako gospodarz imprezy zajrzałem do VIP-roomu, gdzie jeszcze paliło się światło. Siedział tam poseł Janik i parę innych osób. Gdy ujrzał mnie w drzwiach w niewybrednych słowach zarzucił mi, że nie został oficjalnie zaproszony na otwarcie igrzysk. Zagroził mi również, że jeśli PiS dojdzie do władzy, to za 3 lata zostanę usunięty ze stanowiska – powiedział nam na początku września Arkadiusz Skowron.
Do „dogrywki” miało dojść za parę chwil na zewnątrz, na parkingu. - Poseł zamachnął się na mnie i uderzył mnie w szyję. Dopiero gdy go odepchnąłem, zaniechał czynnej napaści na mnie – stwierdził Skowron.
Grzegorz Janik całą awanturę nazwał politycznym atakiem na jego osobę. Podkreślił, że sprawa ujrzała światło dzienne dopiero 30 dni po igrzyskach, a na niespełna 2 miesiące przed wyborami parlamentarnymi. Stwierdził, że nie dzwonił do Arkadiusza Skowrona, bo nie wiedział, że ten oczekuje od niego przeprosin. - Informacje, które zostały przesłane przez pana Skowrona mediom są nieprawdziwe i mają na celu zdyskredytowanie mnie przez zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Jest to brudna zagrywka polityczna i pokazuje, że PO, która przejęła władzę w Rybniku, zastosuje wszystkie chwyty, aby utrzymać się przy władzy - napisał w oświadczeniu Grzegorz Janik.
>>Radny Arkadiusz Skowron oskarżył posła PiS-u o pobicie - czytaj więcej na ten temat
Dzisiaj już wiemy, że Prokuratura Rejonowa w Rybniku umorzyła dalsze postępowanie w tej sprawie. - Nie dopatrzyłem się wyczerpania czynu zabronionego przez art. 222, to jest - naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Przede wszystkim, zdaniem prokuratury, pokrzywdzony nie był w momencie zajścia funkcjonariuszem publicznym. Do zdarzenia doszło po imprezie sportowej, kiedy to już pokrzywdzony nie pełnił funkcji publicznej. Po drugie, na nagraniu z monitoringu widać, że doszło do szorstkiego, męskiego spotkania. Obaj panowie się poszarpali, jeden pan popchał drugiego i odwrotnie, ale nie doszło do rękoczynów. Nie widzę tutaj powodu, by ten czyn miał być ścigany przez nas z oskarżenia publicznego – wyjaśnił Rafał Łazarczyk, zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku. >>Więcej na ten temat czytaj w portalu Rybniku.com.pl
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Śmigłowiec wojskowy znów będzie nad regionem. Poszukiwania awionetki wznowione
27202[AKTUALIZACJA] Awionetka spadła w Gorzycach? Nadal trwa akcja służb
16719Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
12304Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
12178Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
11619Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Gorąco w Wodzisławiu. Mieczysław Kieca przegrał dwa procesy wyborcze
+46 / -11Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+33 / -3Kradzież rozbójnicza w Wodzisławiu. Czech z tymczasowym aresztowaniem
+31 / -2Akcja służb w związku z Funduszem Sprawiedliwości. ABW weszło do domu Michała Wosia
+29 / -2Poszukiwania zakończone. Awionetka nie spadła jednak na ziemię?
3Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Potrącenie na Bema w Rydułtowach. 83-latka trafiła do szpitala
1Turza Śląska: w niedzielę akcja krwiodawstwa
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Maja 2015-11-20
13:19:44
No proszę Pan Skowron robił z siebie wielka ofiarę napaści , a sam tez popychał Pana Janika .