zamknij

Wiadomości

Konflikt A.Skowron - G.Janik: prokuratura umarza postępowanie

2015-11-20, Autor: bf
Prokuratura Rejonowa w Rybniku umorzyła śledztwo dotyczące rzekomego pobicia radnego Arkadiusza Skowrona przez posła Grzegorza Janika. Zdaniem śledczych między panami doszło do szarpaniny, ale nie zauważyli na nagraniu znamion przestępstwa, którego miał się dopuścić polityk.

Reklama

Przypomnijmy, do zajścia między Grzegorzem JanikiemArkadiuszem Skowronem miało dojść w nocy z 2 na 3 sierpnia, na terenie rybnickiego stadionu. W pomieszczeniach MOSiR-u dobiegał końca raut z okazji otwarcia w Rybniku Letnich Światowych Igrzysk Polonijnych. - Jako gospodarz imprezy zajrzałem do VIP-roomu, gdzie jeszcze paliło się światło. Siedział tam poseł Janik i parę innych osób. Gdy ujrzał mnie w drzwiach w niewybrednych słowach zarzucił mi, że nie został oficjalnie zaproszony na otwarcie igrzysk. Zagroził mi również, że jeśli PiS dojdzie do władzy, to za 3 lata zostanę usunięty ze stanowiska – powiedział nam na początku września Arkadiusz Skowron.

 

Do „dogrywki” miało dojść za parę chwil na zewnątrz, na parkingu. - Poseł zamachnął się na mnie i uderzył mnie w szyję. Dopiero gdy go odepchnąłem, zaniechał czynnej napaści na mnie – stwierdził Skowron.

Grzegorz Janik całą awanturę nazwał politycznym atakiem na jego osobę. Podkreślił, że sprawa ujrzała światło dzienne dopiero 30 dni po igrzyskach, a na niespełna 2 miesiące przed wyborami parlamentarnymi. Stwierdził, że nie dzwonił do Arkadiusza Skowrona, bo nie wiedział, że ten oczekuje od niego przeprosin. - Informacje, które zostały przesłane przez pana Skowrona mediom są nieprawdziwe i mają na celu zdyskredytowanie mnie przez zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Jest to brudna zagrywka polityczna i pokazuje, że PO, która przejęła władzę w Rybniku, zastosuje wszystkie chwyty, aby utrzymać się przy władzy - napisał w oświadczeniu Grzegorz Janik.

 

>>Radny Arkadiusz Skowron oskarżył posła PiS-u o pobicie - czytaj więcej na ten temat

 

Dzisiaj już wiemy, że Prokuratura Rejonowa w Rybniku umorzyła dalsze postępowanie w tej sprawie. - Nie dopatrzyłem się wyczerpania czynu zabronionego przez art. 222, to jest - naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Przede wszystkim, zdaniem prokuratury, pokrzywdzony nie był w momencie zajścia funkcjonariuszem publicznym. Do zdarzenia doszło po imprezie sportowej, kiedy to już pokrzywdzony nie pełnił funkcji publicznej. Po drugie, na nagraniu z monitoringu widać, że doszło do szorstkiego, męskiego spotkania. Obaj panowie się poszarpali, jeden pan popchał drugiego i odwrotnie, ale nie doszło do rękoczynów. Nie widzę tutaj powodu, by ten czyn miał być ścigany przez nas z oskarżenia publicznego – wyjaśnił Rafał Łazarczyk, zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku. >>Więcej na ten temat czytaj w portalu Rybniku.com.pl

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Maja 2015-11-20
    13:19:44

    2 1

    No proszę Pan Skowron robił z siebie wielka ofiarę napaści , a sam tez popychał Pana Janika .

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1032