Koronawirus nie odpuszcza. Aż 450 zakażeń w kraju. Najwięcej na Śląsku

- Mamy 458 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: śląskiego (184), małopolskiego (99), mazowieckiego (32), dolnośląskiego (29), łódzkiego (29), wielkopolskiego (13), kujawsko-pomorskiego (9), lubuskiego (9), pomorskiego (9), opolskiego (8), świętokrzyskiego (8), lubelskiego (7), podkarpackiego (7), warmińsko-mazurskiego (6), podlaskiego (5) i zachodniopomorskiego (4) – informuje Ministerstwo Zdrowia.

W ostatniej dobie zmarły 4 osoby zakażone koronawirusem, m.in. w Raciborzu 67-letni mężczyzna. Jak dodaje resort, wszystkie zmarłe osoby miały choroby współistniejące.

W sumie od początku epidemii koronawirusem zakaziło się 42 038 osób, z czego 1 655 zmarło. Przybywa ozdrowieńców. Na tę chwilę jest ich 31 997.

Skąd tak nagły wzrost nowych zakażeń? Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia wyjaśnia, że jest on spowodowany odnotowywaniem zakażeń z rozproszonych ognisk choroby na Mazowszu (wesele, chrzciny i zakłady pracy) oraz z trzech kopalń na Śląsku: Silesia, Chwałowice i Bielszowice.

- Jednak jak spojrzymy na pozostałe siedem czy osiem województw, to mamy tam obecnie raczej pojedyncze przypadki albo kilkanaście. Musimy się też liczyć z tym, że w statystykach ze Śląska widoczna będzie teraz większa liczba zachorowań. Robimy w tej chwili w tych kopalniach badania przesiewowe – podkreślił rzecznik MZ.

Jak informuje nas Alina Kucharzewska, rzecznik wojewody śląskiego, od 17 lipca do dziś przybyły w KWK Chwałowice 22 przypadki zakażeń koronawirusem. Było 50 potwierdzeń COVID-19, teraz jest 72.