zamknij

Sport i rekreacja

LKS Unia Turza Śląska: prezentacja drużyny przed rundą wiosenną

2016-03-20, Autor: Piotr Stolorz
W czwartek 17 marca w sali przy stadionie LKS-u Unia Turza Śląska miała miejsce prezentacja drużyny przed rundą wiosenną, w której udział wzięli m.in. zawodnicy zespołu seniorskiego, trenerzy, manager oraz Wójt Gminy Gorzyce.

Reklama

Czwartkowe wydarzenie rozpoczęło się o godz. 18:00, kiedy to licznie zebrani goście zajęli miejsca na sali przy stadionie Unii. Prezentacja rozpoczęła się od krótkiego wprowadzenia gości w aktualny stan klubu, co ukazano poprzez pokaz slajdów, krótkich filmów oraz wizualizację strzelanych bramek, przedłożenie wyników i tabeli IV ligi. Następnie pokrótce przedstawiono zawodników, którzy w okienku transferowym zasilili szeregi klubu z Turzy Śląskiej; a są to: Paweł Staniczek (Naprzód Czyżowice), Dawid Skrzyszowski (MKP Odra Centrum), Jonatan Domin (GKS Jastrzębie), Seweryn Buczkowski (MKP Odra Centrum), Jan Krupiński (Zameczek Czernica). Byli testowani również inni zawodnicy, którzy jednak nie spełnili oczekiwań włodarzy klubu. Do klubu dołączył również nowy trener bramkarzy.

>ZOBACZ obszerną fotogalerię z prezentacji LKS-u Unia Turza Śląska przed rundą wiosenną<

Po krótkim wprowadzeniu w sytuację klubu przed rundą wiosenną na przygotowaną scenę wywoływani byli kolejno wszyscy piłkarze seniorskiej drużyny w kolejności zależnej od pozycji, na której grają - od bramkarzy, do napastników. Jako ostatni na środek wyszedł Dawid Hanzel, najlepszy strzelec Unii po rundzie jesiennej (10 bramek na koncie), który, jak się okazało, obchodził tego dnia swoje 25. urodziny. Managerka Unii Turza Śląska, Magdalena Figura, osobiście złożyła solenizantowi życzenia i wręczyła kwiaty. Głos zabrał następnie trener IV-ligowego zespołu - Jan Adamczykktóry zapowiedział walkę o I miejsce w ligowej tabeli na koniec sezonu 2015/2016.

Podczas trwania prezentacji goście mieli możliwość skorzystania z poczęstunku, zakupu gadżetów klubowych oraz karnetów uprawniających do udziału we wszystkich meczach I i II zespołu Unii. Atmosfera w sali była iście domowa - każdy czuł się swobodnie, mógł porozmawiać z zawodnikami, napić się piwa czy zadać pytanie trenerowi. Nad wszystkim czuwała managerka Unii - Magdalena Figura.

Trener Jan Adamczyk odpowiedział po prezentacji na kilka pytań.

Jak podsumuje Pan okres przygotowawczy drużyny seniorskiej do rundy wiosnnej?
- Rozegraliśmy sześć meczów sparingowych, z których trzy wygraliśmy, w dwóch zremisowaliśmy i jeden przegraliśmy. Mecze zremisowane rozegrane zostały z zespołami III-ligowymi, LKS-em Bełk i Pniówkiem Pawłowice, natomiast porażka z GKS-em Jastrzębie pomogła nam zejść na ziemię. W międzyczasie sporo trenowaliśmy, obciążenia były duże - tak można ocenić ten okres przygotowawczy.

Transfery. Czy wszystkie te, które klub miał w zamiarze zrealizować, zostały przeprowadzone? Czy był jakiś transfer, który z różnych przyczyn do skutku nie doszedł?
- Trzeba stąpać twardo po ziemi. My wiemy na co nas stać i nie liczyliśmy na to, że w okienku zimowym dojdzie do dużych, spektakularnych wzmocnień - to za dużo kosztuje. Poza Pawłem Staniczkiem przyszła do nas głównie młodzież. Mimo to wierzę, że swymi ambicjami może udowodnić, że ich wybór nie był przypadkowy.

W lokalnych mediach i wśród kibiców Unii Turza Śląska widać duże oczekiwania na awans. Czuć tę presję? Jest ona motywująca?
- Motywująca zawsze jest. To jest kolejne wyzwanie przed zespołem, który w poprzednim sezonie bronił się przed spadkiem, a obecnie jest liderem tabeli i walczy o I miejsce. Należy jednak pamiętać, że podobne aspiracje mają inne zespoły o dużym potencjale sportowym i organizacyjno-finansowym, jak Polonia Łaziska Górne czy Iskra Pszczyna. Chcemy jednak włączyć się do walki o mistrzostwo w grupie i sprawić niespodziankę dla kibiców, a co będzie na koniec sezonu? Tego nikt nie wie.

Czyli wiara w awans jest?
- Wiara musi być. Cóż to za trener, który nie wierzyłby w swój zespół? Będziemy oczywiście walczyć o I miejsce, trzeba jednak przy tym trochę szczęścia, które jednego dnia sprzyja, drugiego odchodzi...i na to już wpływu nie mamy.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1078